Sch.Sosnowiec-nowe kociaki pomoc potrzebna!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 05, 2007 19:12

felinae pisze:Obrazek Obrazek Obrazek

przesyłam piękne zdjęcia RAMZESA :)


Ramzesik śliczny i widać, że szczęśliwy :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 06, 2007 12:43

No Ramzio cud chłopak :) A fotki buni dało by radę jeszcze wyprosić ? :spin2:

Z tego co wiem, to była poprawa u Czarnulka, który ma teraz na imię Urwis :). Niestety Madzia ma teraz straszny młyn i nie mamy nawet kiedy porozmawiać :( . Wiem jednak, że gdyby bardzo źle się działo, to by mi dała znać, więc brak informacji jest dobrą informacją :wink:
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Wto lis 06, 2007 16:06

RAMZIO ma wszysko intesywnie leczone i uszka i oczka choć protestuje przy zakrapianie oczu.Wczoraj maił pierwsze spodkanie z moim psem troche buczał ale ogólnie OK.A z połykaniem nie ma problemu ale miałczy jak dawniej.
BUNIA czasem toczy wlke z drugim persem i niestety ostatnio pan domu dostał rykoszetem bo włożył reke miedzy koty. Ma całą zpuchnietą ale jakoś przeżyje. Jak pojade to postaram sie zrobić BUNI zdjecia i wkleić, ale nie wiem kiedy.

felinae

 
Posty: 331
Od: Pt paź 26, 2007 12:32

Post » Wto lis 06, 2007 18:03

A mówiłam, że BUNIA to waleczna dziewczynka, moje kociska tez zdrowo pogoniła, aż musiały się ewakuować na pięterko, jej puchaty wygląd może człowiek zmylic :lol:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 06, 2007 20:34

Dzisiaj byłam odwiedzić naszą Zycię trikolorke, ma się całkiem dobrze :D wyleguje się na poduchach straszna czyścioszka :D i straszna przytulanka ze zdrówkiem wszystko ok wsuwa jedzonko , a czasem podkrada nawet :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Wto lis 06, 2007 21:16

Be bardzo, bardzo dziekujemy :1luvu: Wszystko zapisane na 1 stronie naszego watku. :)

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 07, 2007 17:12

:cry: :cry: :cry:

Urwisek, którego wyciągnęliśmy z Emilką i Łukaszem z milowickiego schroniska około dwóch tygodni temu, odszedł za Tęczowy Most wczorajszej nocy...
Przez cały ten czas bardzo o Niego walczyliśmy... Miał straszną biegunkę, wymiotował i co chwilę się odwadniał... Dostawał antybiotyki, zastrzyki przeciwzapalne, proszki na biegunkę i kroplówkę dwa, trzy razy dziennie... U weterynarza był dwa razy dziennie, a w nocy sami dawaliśmy Mu kroplówkę...
Kilka dni temu Jego stan zaczął się poprawiać. Nie odwadniał się już tak bardzo i nie wymiotował. Byliśmy pewni, że najgorsze już za Nim.
I wczoraj, śpiąc w łóżeczku, obok Cioci Łukasza, tak po prostu zgasł... :placz: :placz: :placz:

Przez cały ten czas był taki Kochany i Przytulaśny... Tak dzielnie znosił cały ten ból, zastrzyki, kroplówki... Tyle miał Miłości w Sobie...

Najprawdopodobniej, to była panleukopenia, ale nie jesteśmy tego pewni na 100%.

Teraz Urwiska nic już nie boli i bryka Sobie wesoło z Innymi...

Przepraszam, że dopiero teraz daję znać, co z Koteczkiem, ale byłam w szpitalu i nie dałam rady wcześniej.

Pier... milowice :!:
"Nie ma drogi prowadzącej do Pokoju - Pokój jest drogą."

Madziara :)

 
Posty: 153
Od: Pon maja 21, 2007 11:48
Lokalizacja: Katowice

Post » Śro lis 07, 2007 19:24

Niech to szlag trafi :crying:

To schronisko wartałoby zrównać z ziemią i postawić od fundamentów w innym miejscu!!


Jak Boga kocham to walka z wiatrakami :cry:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro lis 07, 2007 20:25

mar_tika pisze:Niech to szlag trafi :crying:

To schronisko wartałoby zrównać z ziemią i postawić od fundamentów w innym miejscu!!


Jak Boga kocham to walka z wiatrakami :cry:


Popieram, nic nie piszę bo bym musiała zapisać stronę samymi niecenzuralnymi słowami :twisted: i nie mam żadnego pomysłu jak z nimi walczyć niestety :twisted:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Śro lis 07, 2007 23:44

Winnych za ten stan "ludzi" się powinno zrównać z ziemią... A, właściwie, pod ziemią!
"Nie ma drogi prowadzącej do Pokoju - Pokój jest drogą."

Madziara :)

 
Posty: 153
Od: Pon maja 21, 2007 11:48
Lokalizacja: Katowice

Post » Czw lis 08, 2007 0:24

8O :evil: :crying: :x :placz:

Boże, nie wiem nawet co powiedzieć....
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw lis 08, 2007 13:55

Z tego wszytskiego nie napisałam o czymś, o czym już wczoraj powinnam napisać.

BARDZO, BARDZO OGROMNIE DZIĘKUJEMY JULICIEW :!:

Wczoraj byłam u niej wraz z TŻem mar_tiki, Julitka przekazała nam ogromną klatkę wystawową (120x60x60), preparat do dezynfekcji "virkon", 6 kg mrożonego mięsa z indyka, 2 saszetki royala sensitivity, suchą karmę royal intestinal, siatę suchej karmy dla dziczków, karotnik mokrego jedzonka "bozita", plastikowy transporter, szmaciane posłanko, 2 styropianowe budki i 20l worek żwirku "benek". Nie jestem pewna, czy wszytsko wymieniłam, w każdym razie auto było zapchane po sufit.

JULITKO! BARDZO, BARDZO DZIĘKUJEMY!!

Klata pojechała do Dużych mojego Cynamonka, którzy zgodzili się być DT :) Jako pierwsza pojedzie do nich kotka, która z czrórką 2 mieisęcznych maluchów mieszka w kartonie pod drzewem :evil: . Kotka jest oswojona, najprawdopdobniej wyrzucona z domu. Jeden maluch jest już w DT u karmicielki, 3 maluchy i kotka siedzą wciąż na dworze przy tej pogodzie :( . Maluchy są dzikawe, więc pójdą do DT na oswajanie i szukanie domków. A kotka zostanie wysterylizowana.
Hotelik dla zwierząt "Raszka" zaprasza! 664 768 580, emisia.p@wp.pl https://facebook.com/HotelRaszka

Emiś

 
Posty: 1119
Od: Wto lip 10, 2007 21:02
Lokalizacja: Sarnów

Post » Czw lis 08, 2007 17:42

Emiś pisze:Z tego wszytskiego nie napisałam o czymś, o czym już wczoraj powinnam napisać.

BARDZO, BARDZO OGROMNIE DZIĘKUJEMY JULICIEW :!:

Wczoraj byłam u niej wraz z TŻem mar_tiki, Julitka przekazała nam ogromną klatkę wystawową (120x60x60), preparat do dezynfekcji "virkon", 6 kg mrożonego mięsa z indyka, 2 saszetki royala sensitivity, suchą karmę royal intestinal, siatę suchej karmy dla dziczków, karotnik mokrego jedzonka "bozita", plastikowy transporter, szmaciane posłanko, 2 styropianowe budki i 20l worek żwirku "benek". Nie jestem pewna, czy wszytsko wymieniłam, w każdym razie auto było zapchane po sufit.

JULITKO! BARDZO, BARDZO DZIĘKUJEMY!!

Klata pojechała do Dużych mojego Cynamonka, którzy zgodzili się być DT :) Jako pierwsza pojedzie do nich kotka, która z czrórką 2 mieisęcznych maluchów mieszka w kartonie pod drzewem :evil: . Kotka jest oswojona, najprawdopdobniej wyrzucona z domu. Jeden maluch jest już w DT u karmicielki, 3 maluchy i kotka siedzą wciąż na dworze przy tej pogodzie :( . Maluchy są dzikawe, więc pójdą do DT na oswajanie i szukanie domków. A kotka zostanie wysterylizowana.



Ja rownież przyłacze się do podziękowan to bardzo duża pomoc.
Z całego serducha dziękujemy :1luvu:

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Czw lis 08, 2007 20:25

[quote="Emiś"]Z tego wszytskiego nie napisałam o czymś, o czym już wczoraj powinnam napisać.

BARDZO, BARDZO OGROMNIE DZIĘKUJEMY JULICIEW :!:

Wczoraj byłam u niej wraz z TŻem mar_tiki, Julitka przekazała nam ogromną klatkę wystawową (120x60x60), preparat do dezynfekcji "virkon", 6 kg mrożonego mięsa z indyka, 2 saszetki royala sensitivity, suchą karmę royal intestinal, siatę suchej karmy dla dziczków, karotnik mokrego jedzonka "bozita", plastikowy transporter, szmaciane posłanko, 2 styropianowe budki i 20l worek żwirku "benek". Nie jestem pewna, czy wszytsko wymieniłam, w każdym razie auto było zapchane po sufit.

JULITKO! BARDZO, BARDZO DZIĘKUJEMY!!

Ja też się przyłączam do podziękowań :D :D
Przypominam rozliczenie finansowe na 1 stronie.

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob lis 10, 2007 10:13

Wczoraj od Agi (tymczasu Chudzileca)dostaliśmy jedzonko dla naszych kociaków tymczasowych :D
Dwa kilo suchej karmy dla dorosłych ,suche dla maluchow i reconwalscence saszetki royala i mokre jedzonko dla dużych i małych kocią:)

W sumie była tego skrzyneczka i reklamówka.
Dziekuję serdecznia Aga :1luvu:
TAKICH ANIOŁÓW JAK JULITA I AGA POTRZEBUJEMY BARDZO :)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 103 gości