ZYWIECKIE KOTKI - 25 kotow czeka na dom. Czesc Pierwsza.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 20, 2008 23:00

i smutne wiesci, po dwoch miesiacach z adopcji wrocil jeden z kociakow, ktorego kilka miesiecy temu zawiozlam do Wandy, rodzina podawala tak glupie powody ze nawet nie chce mi sie powtarzac, nie byl to powazne problemy, od glupie wymowki bo po prostu kot sie znudzil. Zagrozili ze zawioza go do schronu lub do lasu, jesli go nie zabierzemy, wiec w trybie natychmaistowym wrocil do Wandy.

Oto on, zdjecie robione jakis czas temu
Obrazek

i zdjecie sprzed kilku dni
kociak byl wyrazie smutny, zobaczcie sami...

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie sty 20, 2008 23:09

PODSUMOWUJAC, U WANDY PRZEBYWAJA:

- czarna biala przerazona kotka

Obrazek

- tygrysek (ma obiecany domek)

Obrazek

- buro bialy kocurek

Obrazek

- czarno-bialy kocurek

Obrazek

- czarny kocurek Witus

Obrazek

i oczywiscie Pan Niania

Obrazek
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Nie sty 20, 2008 23:15

kasia79 pisze:Zbytnio pomóc nie moge ale wrazie potrzeby oferuje tymczas dla jednego kociaka ,lecz niestety nie jestem wstanie pokryc kosztów leczenia wiec -wsparcie finansowe było by potrzebne poniewasz z kasą umnie krucho ale jest pełna miska pomoc miłosc i czas więc jak by co pisac


dziekuje, bedziemy pamietac :)
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon sty 21, 2008 11:03

Pan Niania słodki... :love:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 21, 2008 18:50

Najnowsze wieści:)
-- pierwsza smutna Pani wycofała sie z adopcji burego kocurka przylepki
:((
I trzy nowiny superr:
--szylkretak(mieszkała u mnie) po usunięciu roponia w piatek pojechała do nowych Duzych
--czarno -biały kocurek w nowym domku
--I KOCHANI!!PAN NIANIA ZNALAZŁ DOMEK!!!! :dance: :dance2:

Cudowny ciapowaty Pan Niania pojedzie jutro do nowego domu :!: :!: Maja moja znajoma zaadoptowała od Wandy czarna kotkę
(zdj str29).
Przyjechała po kote z mamą i jej mama zakochała sie w tym starym ciapowatym kocurze. :1luvu:
Jutro Maja jedzie po P.Nianię .O 12 umówiona jest kastracja ,od razu bedzie czyszczenie zebów i robiona morfologia.
Nawet nie wiecie jak sie cieszę:)

Niestety od powrotu biało-burego z adopcji zaczęło sie dziac niezadobrze bo kociak okazała sie dominantem i regularnie nasz Niania dostawał omłot.Biedny ,stary kochany kocurek .JEDZIE DO NOWEGO DOMKU !!!NARESZCZIE :ryk:

CZYLI U WANDY NADAL NA ADOPCJE CZEKA:
-dzikawa koteczka
-4 mies bury kocurek Przylepa
-biało-bury kocurek który wrócił z adopcji
-czarny kocurek Witus
:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon sty 21, 2008 20:05

Gratulacje dla Pana Niani!!!!! :dance: :dance2: Hura!!!!
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 21, 2008 20:47

Własnie kolejny chetny domek jedzie do Wandy z naszego polecania:)
Albo pojedzie 4 mies burasek albo grzybek-czarrny kocurekk

Trzymajcie kciuki:)

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Pon sty 21, 2008 21:16

Trzymamy!!! :ok: :ok: :ok:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pon sty 21, 2008 22:01

bo ja zapomnialam napisac ze Pan Niania tez ma obiecany domek :oops:

tak jak mial burasek przylepek
szkoda ze buraskowi nie wyszlo, pani zaklepala mowiac ze odbierze go za ok 1,5tyg
a on jest taki kochany, przylepek w 100%
to kotek dla zestresowanych ludzi, by sie nim oblozyc i relaksowac delikatnym mruczando :D


kciuki trzymamy za kolejna adopcje!
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Pon sty 21, 2008 22:41

mam wiesci od Wandy, do adopcji poszedl czarny Witus z grzybica :)
ludzie wiedza o jego chorobie, podejma niezbedne kroki by kontynuowac leczenie

mar_tika, co za ropien miala szylkretka?
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto sty 22, 2008 9:24

Jola_K pisze:bo ja zapomnialam napisac ze Pan Niania tez ma obiecany domek :oops:

tak jak mial burasek przylepek
szkoda ze buraskowi nie wyszlo, pani zaklepala mowiac ze odbierze go za ok 1,5tyg
a on jest taki kochany, przylepek w 100%
to kotek dla zestresowanych ludzi, by sie nim oblozyc i relaksowac delikatnym mruczando :D


kciuki trzymamy za kolejna adopcje!



w 100%potwierdzam słowa Joli to cudowny mizasty przylepa.Tylko jakiegos pecha ma ,nikt go nie chce pokochać :cry:

A szylkretę wziełam z ranką na szyi,przypuszczam że to obróżka jej zrobila.Ranka zagoiła się ,ale w tym właśnie miejscu w ciągu tygodnia urósł guz wielkości orzecha laskowego 8O

Pojechalismy do weta i okazało się że ropień.No i była punkcja :? Biedna maleńka płakusiała przy punkcji :(
Ale juz wszystko oki .Wczoraj dzownia nowa Duża szylkretki.
Mała dostała na imie Fruzia .Ropień już prawie wysechł,jeszcze wczoraj dostała antybiotyk.W poniedziałek odrobaczenie i szczepienie.
Bedzie dobrze.

DZIs PAN NINIA JEDZIE DO NOWEGO DOMY!!!!!!

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Wto sty 22, 2008 11:11

mar_tika pisze:A szylkretę wziełam z ranką na szyi,przypuszczam że to obróżka jej zrobila.Ranka zagoiła się ,ale w tym właśnie miejscu w ciągu tygodnia urósł guz wielkości orzecha laskowego 8O

Pojechalismy do weta i okazało się że ropień.No i była punkcja :? Biedna maleńka płakusiała przy punkcji :(
Ale juz wszystko oki .Wczoraj dzownia nowa Duża szylkretki.
Mała dostała na imie Fruzia .Ropień już prawie wysechł,jeszcze wczoraj dostała antybiotyk.W poniedziałek odrobaczenie i szczepienie.
Bedzie dobrze.

DZIs PAN NINIA JEDZIE DO NOWEGO DOMY!!!!!!

ciesze sie ze wszystko dobrze sie skonczylo

i ja mysle ze to obrozka byla przyczyna ropnia
zobaczcie, na tym zdjeciu widac jak ciasnabyla, i dwie zszywki ktore wbijaly sie w szyjke
po przecieciu obrozy, okazalo sie ze w tym miejscu sierc jest rzadsza

Obrazek

jeszcze tydzien, moze dwa i obroza zaczela by ja przyduszac


na 11:00 byl umowiony odbior Pana Niani od Wandy, trzymam kciuki za pomyslny zabieg, bardzo, bardzo sie ciesze, ze ten kot dostal swoja szanse!

niesmialo napisze moze prosbe do was, prosbe o bazarek na pokrycie kosztow kastrakcji Pana Niani, zdaje sie ze Wanda przekazala na to srodki, nie chce jej tym obciazac, bardzo pomaga, ma swoje wlasne wydatki, jestem przyczyna jej zakocenia i mam ogromne wyrzuty sumienia ze jeszcze jakies dodatkowe koszty ponosi. Ja obecnie przebywam za granica i nie mam mozliwosci zrobienia dla niej aukcji. Jesli ktos mogly to zrobic dla niej, dla kociat, bede bardzo wdzieczna.
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto sty 22, 2008 12:14

przygotowuje zdjecia poadopcyjne dwoch kotkow :)
wkleje wam do obejrzenia :)

1. Krowka-brata szylkretki z za ciasna obrozka, od 8 stycznia w nowym domu
2. oraz kotki Rosy vel Manki, ktora w listopadzie zamieszkala w nowej rodzinie.

**********************************************************

mnie spokoju nie daja te kociaki spod lasu, u emerytki ktora ma duze problemy z ich utrzymaniem, a w zalozeniu jeszcze ma kolejne 7 kociakow sterylizowac
poza tym, ze wzgledu na blskosc lasu, koty sa w ciaglym niebezpieczenstwie, ze wzgledu na lisy

prosze o pomoc dla nich, to jeszcze mlodziez, z sierpnia ubieglego roku....
Pamiętam :( Migosiu, Okruszko, Masieńko, Maurycy, Sasza [']
Moja Paciunia ['] :(

natur11

 
Posty: 11849
Od: Śro sie 23, 2006 22:41
Lokalizacja: W-wa

Post » Wto sty 22, 2008 20:57

Pan Niania pojechał juz do nowego domu:)Był juz też u weta jest po badaniach krwi.Niestety ma anemie:((
Kastracja przełozona na piatek.Po ząbkach wet okreslił go na 4- 5lat.


w bazarkach niestety nie pomoge sama zbieram na nasza ślepą Matylde .A na bazarkach jakiś taki zastój :?

mar_tika

Avatar użytkownika
 
Posty: 8948
Od: Pon sty 08, 2007 19:31
Lokalizacja: sosnowiec

Post » Śro sty 23, 2008 15:52

Jola_K pisze:
mnie spokoju nie daja te kociaki spod lasu, u emerytki ktora ma duze problemy z ich utrzymaniem, a w zalozeniu jeszcze ma kolejne 7 kociakow sterylizowac
poza tym, ze wzgledu na blskosc lasu, koty sa w ciaglym niebezpieczenstwie, ze wzgledu na lisy

prosze o pomoc dla nich, to jeszcze mlodziez, z sierpnia ubieglego roku....


podniosę... :cry: :cry:
Obrazek Obrazek

anita5

 
Posty: 22470
Od: Sob cze 18, 2005 16:48
Lokalizacja: Śląsk

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Martini1989, smoki1960, Zeeni i 56 gości