Mruczek i Mruczylla W NOWYM DOMU

[genowefa]

Tadek dzięki , ja nie bardzo jestem w stanie coś napisać, bo nadal ryczę po Mruczkach. Mruczek jest słodki chłopak, jak widać zresztą na fotach powyżej. Jak się ośmieli, to do miziania, będzie niego większy pożytek niż tej małej wariatki, ona tylko by się bawiła

EDIT dla zaniepokojonych: chomikowi nie grozi zejście śmiercią tragiczną.

[_kathrin]

strasznie lubię jak się Domki meldują na forum. serce rośnie jak się to czyta.
tak bardzo się cieszę






i kciuki za Mruksy

Genowefa nie becz trza na łapankę jechać i coś dla Ciebie nowego upolować
ściskam Cię mocno, głowa do góry. Mruczki na pewno będą szczęśliwe

Tadek gratuluję i witamy na forum.
Pisz o naszych ulubieńcach dużo i często

[Tadek]

Rozumiem Cię doskonale... ja myslałem, że znajdziesz 1000 powodów by kotków nie oddawać
W tej chwili Mruczek już daje się pogłaskać, Mruczylka nie bardzo

[Mała1]

Tadek

jakie wieści
teraz przeczytałam

genowefko-ale sie masz teraz głupio-wspolczuje-pewnie pusto w domu

Mruczki kochane-wszystkiego najlepszego w nowym domku

[Tadek]

post wyzej był dla Genowefy
a do Kathrin - postaram się pisać, ale bywają dni kiedy nie mam siły i czasu aby właczyć kompa a co dopiero coś napisać
pozdr.

[genowefa]

Mruczylka taka jest - "Nie, nie ja nie chcę, żeby mnie ktoś miział", ale jak widzi, że Mruczek jest miziany to zaraz przylatuje "Ja też chcę!". Trochę czasu musi minąć, żeby się zaczęły normalnie zachowywać. Na pewno są bardzo zestresowane tą zmianą w ich życiu.

Posty w sprawie Mruczków są dla wszystkich, którzy są zainteresowani ich losem.

[tanita]

no to chyba można przenieść towarzystwo na Koty

[biamila]

Siedzę i płaczę ze szczęścia ,bo wiem,że Tadeusza i jego rodziny dom to najlepszy dom na świecie (inaczej Genowefa ,by nie oddała Mruczasów) pozdrawiam gorąco Rodzinę Tadków i Mruczasy Rodzinę Tadków uprasza się o wieści Mruczaskowe.Genowefo ......sama wiesz.

[Mysza]

dopiero teraz doczytałam i normalnie



Tadek a skąd się dowiedziałeś o Mruczkach?

[genowefa]

Tadek a skąd się dowiedziałeś o Mruczkach?

Z tego co mi mówił to widział i ten wątek i ogłoszenia na allegro i innych serwisach, tak więc można powiedzieć ze zewsząd.
Mruczasy ganiały się po nocy, wieczorem Mruczek się trochę połasił, ale rano znów się schował.

[biamila]

co u naszych miluśków?

[genowefa]

No nie wiem, już od soboty jest jakiś problem z kontaktem mailowym.
Kontaktujemy się przez smsy. Aż dzisiaj usiadłam i porobiłam testy na wszystkich moich kontach pocztowych, wysyłając maile z jednego konta na drugie i śmiem twierdzić, że u mnie działa.

W każdym razie czekam przebierając nogami.

[Tadek]

Witam,
nie bardzo sobie radzę z umieszczenie zdjeć na forum, dlatego tylko link:-( z Mruczkami
http://rilo.fotosik.pl/albumy/291519.html[/code]

Mruczki już się bawią, Mruczylla zdecydowanie częsciej i odważniej. Mruczek za każdym razem wychodzi z ukrycia jakgbyby nigdy tego nie robił:-) Mruczylka dałą się już wziąc parę razy na ręce mojej córce, ale tylko na chwilę.
Od dobrych kilku gdodzin Mruczki już się nie chowają, od czasu do czasu urządzają sobie rajd wzdłuż całego mieszkania. Czasami stykną się noskiem - super widok;-)
Wg mnie aklimatyzacja postępuje dobrze, jak tak dalej pójdzie to i Mruczylka też będzie wskakiwała na ręce:-)

pozdr.

[BAJKA-BB]

Nareszcie
Mruczki - wszystkiego najlepszego w nowym domku
Tadku

[Uschi]

Cudownie! Wspaniale! Po prostu mry!