A Helmutek siedział sobie cichutko, a swoje robił
Wczoraj wieczorkiem przyjechał po niego DOMEK (w podwójnej osobie) i Helmuciątko już ze mna nie spało. Do końca sierpnia będzie jeszcze w Gdańsku, a potem pojedzie do ........... No i teraz możecie zgadywać dokąd???? hihihihi