Zdjęć nie będzie, bo ja gapa jak byłam w Bydgoszczy zostawiłam tam ładowarkę do aparatu a bateria już padła dawno i nie mam jak robić fotek.
TyMa, może mi pocztą wyślesz ładowarkę? Tylko poleconym, bo jak poczta zgubi to koniec.
A dzieciaczki mają się super. Jutro mijają dwa tygodnie od pierwszego szczepienia, są odrobaczone, dostały też Stronghold. Uszka jeszcze czyścimy.
Wczoraj TŻ nauczył je jeść przemrożoną wołowinkę. Tak więc oprócz mokrego dla kociąt, gotowanego kurczaczka, kaszki, twarożku ze śmietaną jedzą teraz też wołowinkę. Co jeszcze mogę im podawać?
Dziś powinna przyjść paczka z mruczacza.pl z Acaną kitten dla towarzystwa. Oj, będzie wyżerka
Maluszki mają dużo energii, psocą, broją, bawią się. Piłeczki, myszki, sznurowadła, kocie ogonki, papierki, papier toaletowy dosłownie wszystko jest dobre do zabawy. Wchodzą wszędzie, wspinają się też wszędzie. Przywołać je można jak są głodne pełną miską jedzenia

Apetety mają nieziemskie chociaż cały czas są przede wszystkim dłuuuuuuugie
