dzięki za zdjęcia sa wspaniałąe a moja mama jak zobaczyła Leonarda w pozie fantastycznej to się az roześmiała i zawołała tatę coby sobie tez go obejrzał. Powiedzieli ze jest przepiękny!
A Amelka jest świetna śpi i nic ją nie obchodzi.
Mam nadzieję ze dobrze zniesie podróż.
U nas sypie śniegiem a już było tak pięknie. Dobrze że ojciec zorganizował samochód i powiedział że mnie zawiezie po Amelię. Amelia ma naszykowany azyl w pokoju rodziców - kontenerek z kocykiem, kuwetę i michy a w kontenerku zabaweczki.
To idę spac bo od 4tej to juz nie będzie okazji ...
dobranoc !!