Jak pokazywac, to pokazywac
W ubiegłą sobotę odwiedziłam w jej nowym domu persiczkę, którą wyciagnęłam z naszego schroniska.
Krata (obecnie Gimli) zalegała w schronisku ponad rok. Kiedy ją zobaczyłam, siedziała w kącie. Na oko nie wygladała tak tragicznie, ale zmieniłam szybko zdanie po dotknięciu jej- okazało się, że jej futro tworzy jedną wielką całość- wielki dywan utkany z kołtunów. Sierść była tak splątana, że nie mozna się było przebić palcami do skóry. Najmniejszy dotyk sprawiał jej wielki ból. Poza tym była bardzo drobniutka i chudziutka. Miałam wtedy duży transporter ze sobą, więc załadowałam do niego ją i 3 inne jeszcze koty. Kiedy przyszło do płacenia- panowie ze schroniska stwierdzili,z e musze ją znów wypuścic do kociarni, bo niestety nie mogą odnaleźć jej dokumentacji, a bez dokumentów jej nie wydadzą. Zaczęłam pertraktowac, ale oni stwierdzili, że niepotrzebnie histeryzuję, a zreszta to i tak stary kot, wiec nie rozumieją, co ja w nim widze, poza tym chyba trzy pozostałe powinny mi wystarczyć. Kiedy pomyślałam, ze ona już czuje, ze jest blizej domu, a ja mam teraz ją tego pozbawić, nie mogłam sie juz powstrzymać. Usiadłam na podłodze i.... zaczęłam w głos ryczeć

.
Heh
Faceci zatrzymali sie, spojrzeli po sobie, zaniemówili, i od razu zaczęli dzwonić do szefowej, cichym tonem relacjonujac wizytę prawdziwej wariatki
No nic, nie uszłam z twarzą, ale skutek został osiagnięty- Kratka wylądowała u mnie w domu, a następnego dnia pojechałyśmy do mojej wetki na postrzyżyny- wetka z miejsca się w niej zakochała, gdyż kocha wszystkie niebieskie koty- ma całe stado niebieskich norwegów. Mąż wetki jednak stanowczo jej wyperswadowywał adoptowanie kolejnego kota. Zaczęliśmy ją golić, a futro schodziło jednym wiellkim płatem, kiedyś coś podobnego pokazywała aamms. W kazdym razie mąż wetki zaciął Kratę przy goleniu, co zreszta widac na zdjęciach, a ona stała skromnie i cierpliwie nie skarżąc sie na swój los- to go tak wzruszyło, ze zgodził sie na wszystko- i mała mieszka juz od roku z nimi
Po wzięciu ze schronu:
Płat futra:
I kilka dni temu:
