Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jaki jest stan zdrowia Tao?
Też mi się zdaje, że tu chodzi o zdrowie kotka. Może leczenie okazało się za drogie? Może Bigmilka boi się o córkę? Ale przecież wiedziała o stanie kota zanim do niej przyjechałBeata pisze:dopiero teraz przeczytalam![]()
no prawdopodobienstwo, ze komus powroci POWAZNA choroba serca NAGLE, 1 dzien po przybyciu kota z biegunka, jest raczej niewielkie chybaale moze tak sie zdarzyc
moze to jest tak, ze wet cos powiedzial a Bigmilka w niewiedzy sie tego smiertelnie przerazila?
cos nie daje mi spokoju ta zbieznosc z wizyta u weta, krwia i sluzem w kale i nagla niespodziewana koniecznoscia znalezienia mu domu
Iśka pisze:
Oto on: prześliczny niebieski ,marmurkowy kocurek.![]()
Beata pisze:moze to jest tak, ze wet cos powiedzial a Bigmilka w niewiedzy sie tego smiertelnie przerazila?
ARKA pisze:
No poprostu cuuuuuuudo!!!
AGA-cka pisze:wróciłam z pracy i zaczęłam doczytywać...jestem ...jest mi cholernie smutno po prostu....taki piękny, przytulasty kotuś...
Takie internetowe adopcje to zawsze ryzyko - nie zna się osoby, do której jedzie zwierzak. Dałyśmy ci wszyscy, Bigmilko duży kredyt zaufania. Obawiam się, że nigdy go nie spłacisz.
Bardzo chciałabym pomóc w przewiezieniu kotka do Łodzi, ale niestety wyjazd do Łodzi planuję dopiero na 15 stycznia.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot] i 80 gości