Nieświąteczna norka Alienorka

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 03, 2015 19:29 Re: Herbatka u Alienorka

Wywalczył tydzień jajec więcej :D Zuch Basil :D
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 03, 2015 19:45 Re: Herbatka u Alienorka

ta Biga mnie nęci...
Wojtusiu... zabrałeś moje serce. odwiedź mnie proszę, kiedyś..we śnie..w innym futerku.
ObrazekObrazek

mamaGiny

Avatar użytkownika
 
Posty: 7113
Od: Pon maja 10, 2010 10:30
Lokalizacja: Śląsk

Post » Wto lut 03, 2015 19:55 Re: Herbatka u Alienorka

Dobrze, że w tych wszystkich przeszkodach choć bige masz pod ręką na pocieszenie :D
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25599
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto lut 03, 2015 20:47 Re: Herbatka u Alienorka

Gosiu, to nie namyślaj się tylko przyjeżdżaj i obkupuj się (najwygodniej 815 - przystanek "Pekin" lub własnym transportem - może Czornego Misia namówisz?). Jutro wbijam tam (zmieniając plany) po m.in. polarowe szlafroki na posłanka i inne takie podusie. Przy okazji odebrałabyś sobie herbatki - a do Hurry Curry wybierzemy się za 2 tygodnie (bo w przyszłym walczę do 19ej).
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 05, 2015 8:16 Re: Herbatka u Alienorka

Basil jutro straci jajca (o ile nic nie wypadnie).

Wczoraj po wieczornym spacerze Toper minał mnie i zamiast wejść do domu zleciał po schodach do piwnicy. Wyglądało to bardzo groźnie, nie umiał się podnieść (upadł na bok) i oboje byliśmy naprawdę przerażeni. Zleciałam na dół, wniosłam na górę i postawiłam - chodził normalnie, ale był bardzo zdenerowowany i nie mógł nigdzie trafić - wchodził na ściany, meble, drzwi... W końcu złapałam go, wzięłam na kolana i głaskałam. Uspokoił się a ja przy okazji głaskanek obmacałam i obejrzałam całego psa. Brak obrażeń na szczęście. Gdy po pół godzinie głaskanek i uspokajanek (oraz podaniu smaczka "na otarcie łez" ) wyluzował puściłam z powrotem na podłogę. Trochę pochodził i było widać, że "odzyskał" mapę mieszkania w głowie. Potem byliśmy na spacerze i było OK, podobnie jak na ostatnim koło 24ej.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Czw lut 05, 2015 9:46 Re: Herbatka u Alienorka

Przerażający wypadek :? Jak sie pomyśli co to mogło się stać psiurowi, sądząc po tych -chwilowych na szczęście - objawach Dobrze, że się pozbierał.
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25599
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw lut 05, 2015 11:07 Re: Herbatka u Alienorka

biedny Toperek :201461
ale i szczęście ma ogromne, że trafił do Ciebie :D
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Czw lut 05, 2015 11:51 Re: Herbatka u Alienorka

Morelowa - te problemy były chyba spowodowane tym, jak się sturlał po schodach - wiadomo jak to u ludzi wpływa na orientację przestrzenną, a jemu jest o tyle trudniej, że nie jest w stanie ustawić z powrotem góra/dół, prawo/lewo bazując na wzroku - bo on chyba widzi głównie ciemno-jasno i z grubsza kształty.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 06, 2015 9:11 Re: Herbatka u Alienorka

Mam rozwalony łuk brwiowy i zadrapaną i obrzękniętą powiekę - efekt gonitwy Lary i Fuksa w nocy.
Basileus bardzo płacze, zaraz jedziemy na kastrację więc cierpi, bo bez śniadania i w dodatku zamknięty osobno. Prosimy o kciuki, bo mimo że wszystko powinno być OK, to jak zawsze mam potężnego pietra.
Toper wczoraj chodził po schodach gorzej niż ostatnio, ale dziś już zasuwa jak mała torpeda, więc najwidoczniej nie był za bardzo potłuczony.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt lut 06, 2015 9:55 Re: Herbatka u Alienorka

Kciuki som :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Obrazek

alab108

 
Posty: 12890
Od: Wto lis 09, 2010 22:35
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Post » Pt lut 06, 2015 10:20 Re: Herbatka u Alienorka

za Bazylka :ok: :ok:
a ja powiozłam Maję na sterylkę :|
Obrazek

violet

 
Posty: 4631
Od: Pon sty 07, 2013 17:17
Lokalizacja: koło Torunia

Post » Pt lut 06, 2015 11:47 Re: Herbatka u Alienorka

:201461 :ok:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28698
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lut 06, 2015 13:17 Re: Herbatka u Alienorka

Za Bazyla żeby nie płakał za nabialem zbytnio :) :) :)
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 06, 2015 13:18 Re: Herbatka u Alienorka

Za Bazyla żeby nie płakał za nabialem zbytnio :) :) :)
15.07.2014 - Tymusiu [*] zawsze będę Cię kochać....

Czorny Miś

Avatar użytkownika
 
Posty: 200
Od: Czw wrz 05, 2013 18:33
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt lut 06, 2015 20:36 Re: Herbatka u Alienorka

Basileus opłakiwał tylko 2 rzeczy: bycie zamkniętym (całą drogę w taksówce wył) i brak śniadania i kolacji. Znaczy jeszcze nie wie, że kolacji dla niego nie będzie. Mam migrenę jak diabli plus boli mnie ta powieka rozwalona i oczywiście łuk brwiowy też, ale on jedynie jak brwiami ruszam.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 650 gości