Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Kotka Milka pisze:załatwiłam ze zwierzaki pójda do adopcji po okolicznych wsiach. dla mnie EOT
Madie pisze:Hmm Kotko, wiesz jak się traktuje zwierzęta na wsiach. Naprawdę będziesz mogła patrzeć na swoje psy na łańcuchu, albo koty pałętające sie samopas?:(
Wasylisa pisze:Jeśli liczysz teraz na rozpaczliwe apele "nie rób tego, błagam" i deklaracje "pomożemy, zasponsorujemy weta, lab, leki, karmę aparat fotograficzny do zdjęć do ogłoszeń i extra piłeczki, tylko nie oddawaj", to się przeliczyłaś. Tu są dorośli ludzie, nie działają na nich fochy i szantaże.
lilianaj pisze:Izka53, dobrze, że wkleiłaś tu ten post Kotki Milki. Dziewczyna jest bardzo zagubiona, może zaburzona, może nawet chora. Z ciągłego stresu też można się rozchorować...
Sytuacja wydaje się być patowa, ale na pewno taka nie jest. Zastanawiam się, jak tej dziewczynie można z całą życzliwością pomóc? I czy ona w ogóle posłucha kogokolwiek? Czy pozwoli sobie pomóc?
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 72 gości