Alienor ale jak coś, to podczas remontów i ewentualnej wymiany kuchenki nie zapomnisz zabrać z piekarnika tego futra
Randka o ile zrozumiałam ma być chyba w przyszłym tygodniu bo cos tak słyszałam - ale musze się upewnić i dopytac bo to jest jakiś wyjazd "łaczony" z czymstam, więc....
ale relacja będzie na pewno
Monia .... jęcz ile wlezie, jakie to ma znaczenie potępiona czy nie, ........ tam futro cierpi
a Twoja bezsenność faktycznie .... upierdliwe toto strasznie

Kiedys dawno temu, gdy Misiek umierał nam srednio raz w tygodniu, tez tak miałam przez kilka lat - na pysk padałam, zdania sklecić nie mogłam ze zmęczenia, a usnąć nie byłam w stanie - lęk był silniejszy.