12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Garncarz zwykle przepisuje na herpesa: co dziesięć minut difadol, braunol i tobrosopt.Braunol ponoć ma działanie oczyszczające.Nieustająco polecam też Enisyl-F, ale to oprócz, nie zamiast leczenia http://animalia.pl/produkt,20238,162,ve ... 100ml.html

Kupić niestety nie możemy ale wspomozemy jeszcze dzisiaj wyślemy 300 zł. Tylko ze może to być po południu.

Kasiar dziękuję :1luvu:

Te choroby sa okropne. Ważne żeby można było coś zaplanować jak to zwalczyć.
Wakacje się skoncza rusza się adopcje kociaki muszą być zdrowe. :kotek:

Jest sznasa na nowe fotki rudego i braci? :oops:

martka pisze:Jakimi kroplami kropicie oczka Rudziaszkowi?
Ile razy?
Czy jest problem finansowy w zakupie dobrych kropli dla malca?

Sądząc po pierwszym poście, to trochę pieniędzy jest, karmy też trochę, tak mi się wydaje.

Dziękuję kasiar1234 :1luvu:

Na tą chwilę jest na koncie ponad 400 zł (z tego będę musiała opłacić na koniec leczenie "kolorowych" kociaków i mleko, które brałam w lecznicy, za co dostanę fakturę i wkleję na wątek oraz oddać za leczenie szarych maluchów na grzybicę u innego weta i za karmę dla nich), więc tak naprawdę nie wiem, ile z tego zostanie.

Dziś Rudy dostał kolejne kropelki (ma teraz 3 rodzaje, do stosowania na zmianę), Difadol, który działa przeciwzapalnie.
Oczko wygląda paskudnie, ale wg weta dziś już lepiej, bo zaczyna prześwitywać źrenica, której wczoraj jeszcze nie było widać.

Zdjęcia zaraz wstawię (dzisiejsze, bo dziś dopiero wrócił mój aparat, nie miałam go przez tydzień).

ewar pisze:Sądząc po pierwszym poście, to trochę pieniędzy jest, karmy też trochę, tak mi się wydaje.

O pieniążkach w poście wyżej napisałam.

Jeśli coś jest niejasne, to proszę śmiało pytać.

Co do karmy:
- 25,5 kg suchej karmy od Fundacji AFN Kraków (Tweety i katgral) - z tego 12 kg przekazałam już dla dorosłych kotów z podwórka, reszta czeka w garażu i również "w ratach" zostanie przekazana
- Bozita (16 kartoników po 370 gram), 400 gram karmy suchej (od czarna27) - przekazane dla dorosłych kotów z podwórka
- 48 puszeczek Animona Kitten, po 200 gram (od katgral) - z tego po 24 puszki zostały przekazane do 2 DT kociaków (kociaki od starszej kotki już swoją "dolę" zjadły, kolorowe dopiero zaczynają - zjadły kilka puszek)
- 3 kg suchej karmy Smilla dla kociąt i 24 kartoniki Bozity po 370g (od ewar) - 2 kg Smilli przekazane dla kociaków od starszej kotki, 1 kg zostawiłam dla kolorowych kociaków, Bozity łącznie z podarowaną przez czarna27 przekazałam dla dorosłych kotów 20 szt, u mnie zostało 20, z czego 5 zjadła już klatkowa mini-kotka
- paczuszka whiskas junior 300 gram (od mapi_, gratis do zakupu Effipro) - przekazane do DT kociaków od starszej kotki

Dodatkowo kupiłam 400 gram Royala babycat dla kolorowych kociaków (mają jeszcze trochę na tą chwilę), 4 słoiczki Gerber indyk (zjedzone już) i ok 0,5 kg filetów z kurczaka do gotowania.

martka pisze:Jest sznasa na nowe fotki rudego i braci?

Rudego i sióstr

Tydzień byłam bez aparatu, więc nowych zdjęć nie było, ale postaram się wszystko nadrobić.

Dzisiejsze zdjęcia (rudy jeszcze przed umyciem pyszczka - próbował rano karmy z puszki, więcej się upaćkał, niż zjadł, ale i tak dobrze, że próbował już). Oczko już niby lepiej, bo prześwituje źrenica, ale nadal opuchnięte. Mam nadzieję, że ten Difadol pomoże...

Obrazek

I siostry (biało-czarna największa i najsilniejsza, ale za to ma sporo grzybiczych "wyłysień" - na łapkach, pyszczku, brzuszku, za uchem...)

Obrazek

O pieniądze będziesz się martwić, kiedy ich będzie już brakować, zawsze coś się poradzi.Teraz ważne, aby koty były zdrowe.Salah-ad-Din deklarował pomoc w leczeniu, prawda?

no i DT dla kociaków pilnie trzeba szukać bo one nie mogą wrócić na podwórko !!!

ewar pisze:O pieniądze będziesz się martwić, kiedy ich będzie już brakować, zawsze coś się poradzi.Teraz ważne, aby koty były zdrowe.Salah-ad-Din deklarował pomoc w leczeniu, prawda?

W najgorszym wypadku poproszę o raty u weterynarza, ale mam nadzieję, że aż tak dużo nie wyjedzie :ok:

Pieniążki od Salah-ad-Din zostaną przeznaczone na 2 kotki (staruszkę i tą malutką, która z czarnej zrobiła się ruda), które pojechały do CoToMa.

mawin pisze:no i DT dla kociaków pilnie trzeba szukać bo one nie mogą wrócić na podwórko !!!

Czasu niewiele zostało, a jak wrócą na podwórko, to zaraz znów będą chorować (były leczone zastrzykami, potem znów im oczka zaczęły ropieć i teraz dostają antybiotyk w tabletkach + te kapsułki na grzybicę).
No i pewnie siedziałby zamknięte w ciemnej komórce, żeby ktoś nie zrobił im krzywdy :roll:

DT chyba wszystkie w tej chwili zakocone po uszy, a one dodatkowo powinny być izolowane, bo zarażać mogą, więc szans dużych nie mają

Nie pamiętam, czy mają FB?

ewar pisze:Nie pamiętam, czy mają FB?

Tak, ale muszę zaktualizować i pododawać nowe zdjęcia, bo zaniedbałam wydarzenie :oops:

Co powiecie na takie oczko?

12, 15, 18...kocia tragedia. Prośba o pomoc.

Kto przegląda forum