Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
yolaantaa pisze:biedny,kochany kotuś...
yolaantaa pisze:Jak on ma się nie pogubić,jak do tej pory miał zmieniane miejsca pobytu,a teraz imiona...Wiliam mi do niego nie pasuje,ja jednak wolę Filipka...biedny,kochany kotuś...
grey pisze:Czekam na zdjęcia Williama w nowym domu
yolaantaa pisze:Jak on ma się nie pogubić,jak do tej pory miał zmieniane miejsca pobytu,a teraz imiona...Wiliam mi do niego nie pasuje,ja jednak wolę Filipka...biedny,kochany kotuś...
Agness78 pisze:yolaantaa pisze:Jak on ma się nie pogubić,jak do tej pory miał zmieniane miejsca pobytu,a teraz imiona...Wiliam mi do niego nie pasuje,ja jednak wolę Filipka...biedny,kochany kotuś...
Jestem bardzo zaskoczona taką wypowiedzią.... no ale każdy ma prawo do własnych opini![]()
Ja życzyłabym każdemu bezdomnemu kotu takiego domu do jakiego trafił Filip.
A imię dla kota ma takie znaczenie.... że faktycznie jest się nad czym zastanawiać![]()
Jeśli ma znaczenie to tylko dla jego opiekunów, bo zwyczajnie wybierają takie jak im się podoba, do jakiego mają sentyment lub skojarzenie. Gdybyśmy wszyscy gustowali w tych samych imionach pewnie wszystkie byłybyśmy Jolanty...![]()
![]()
Krótka relacja tego co wiem nowego z DS![]()
Willi spaceruje już po całym dole domu. Z psami ustępują sobie drogi, ale najbardziej rozbawiło mnie że Filip boi się koteczki persiczkiNo ale w sumie to nie dziwne, pewnie myśli że to jakiś gatunek z "innej planety"
, raczej jej zmyka z pola widzenia. Kotka na razie nie jest nim zainteresowana, więc może to i lepiej.Wygląda na tom że psy już zorientowały się kto tam teraz rządzi
Jest ogromnym pieszczochem, bez przerwy domaga się o głaskanie
Jak dla mnie wszystko wygląda coraz lepiej
Willy w całej okazałości![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, włóczka i 125 gości