PALUCH 8.MRAU. Całe morze kociąt. Wciąż przybywają...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lis 20, 2012 9:49 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

Do doświadczonych Kociarzy - prośba o wsparcie merytoryczne :) z góry przepraszam za prywatę :oops:

Moja kicia seniorka ok.14lat od ok.roku boryka się z zapaleniem dziąseł-ostatnio zostało potwierdzone że to plazmocytarne. W lutym badanie krwi poza potwierdzeniem stanu zapalnego nie wykazało problemów z nerkami czy wątrobą. W związku z tym lekarz zaproponował leczenie sterydem z antybiotykiem. No i tak to się ciągnie od lutego, co tydzień robię jej zastrzyk, bo inaczej nie jest w stanie jeść. Kocina ma apetyt (do momentu kiedy nie przestanie działać steryd), przytyła, ale też po paru miesiącach zaczęła jej się powiększać śledziona - USG nie wykazało złych zmian. Ostatnio powtórzyłam badania i zrobiłam test na wirusówki. FIV i FeLV ujemne, wątroba i nerki ok, znowu tylko oznaki zapalenia. Z jednej strony super, że się nie pogarsza, ale lekarz nie bardzo ma pomysł co dalej, ileż można tym sterydem ją podtrzymywać? Dodam, że kot zęby ma w dobrym stanie, kamienia brak. Ostatni pomysł to, że to zapalenie może być na tle alergicznym, więc od wczoraj kot jest na diecie 100% kurczak :) Testów alerg. wg. tego co lekarz mówił (dodatkowo się przy mnie z kimś konsultował) nie możemy zrobić, bo kot musi być czysty od sterydu przez chyba 6 tygodni - a Misia bez sterydu nie je.
Bardzo bym była wdzięczna za jakieś porady, pomysły co z tym dalej robić. Może macie jakiegoś weta, który się specjalizuje w takich sprawach. Odpowiedzi proszę na priv, co by nie zaśmiecać wątku.
Dzięki z góry:)
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Wto lis 20, 2012 9:55 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

Świetnym specjalistą stomatologiem jest dr. Katarzyna Jodkowska - przyjmuje w kilku lecznicach w Warszawie
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lis 20, 2012 13:18 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

jeśli koteczka ma w porządku ząbki i wszystko pozostałe to może spróbuj ją potrzymać na peritolu-pół tabl /dz i po ok 20 min powinien pojawić się apetyt.(jest też syropek )
i jest polecany żel na dziąsełka który je oblepia i bardzo dobrze leczy , zapobiega rozwojowi choroby i dosłownie oblepia na 24h ; http://www.fionka.pl/produkt-13519.html

a z tego co mnie mówiono to akurat kurczak najcęściej uczula koty pokarmowo(ma najwięcej hormonów i różnych innych świństw-najmniej uczula królik,jagnięcina ewent wołowina,
no i nigdzie jeszcze nie czytałam o PZJUK na tle alergii pokarmowej-wg kocich dermatologów alergia pokarmowa objawia się raczej świądem i wyłysieniami od szyi powyżej.
zresztą zerknij tu.-w połowie strony. http://www.fionka.pl/produkt-13519.html
Obrazek ..... oraz.... DT Smarti na facebook'u! -w l.2010-2013 ponad 130 kotów w DS, od 2014 zawieszony z powodu "zmęczenia materiału" :)

Czaruniu['],Pusiuniu['],Carlisiu['],Puniu['],Diegusiu['],Smartuniu['],Mileczko[']...
...Wasza śmierć nie jest dla nas żadnym powodem abyśmy przestali Was kochać...

smarti

 
Posty: 9215
Od: Wto lip 27, 2010 13:17
Lokalizacja: niedaleko Warszawy

Post » Wto lis 20, 2012 13:31 Re: PALUCH 8. MRAU. Idzie zima-podzielicie się ciepłem i kar

Kotów mamy ok. 1000 rocznie, 99% to domowe kanapowce- wszystko to wiem. Przeszukujemy tez portale z zagubionymi zwierzętami, ale o ile ktoś szuka zwierzęcia to czasem robi to tylko "stacjonarnie", stąd moja prośba.


Ten kot:
Obrazek
wygląda na mega zadbanego i odchuchanego, futro raczej nie wskazuje na wybitne włóczęgostwo. Jeśli jest ktoś z okolicy ul. Stawki niech proszę wytęża wzrok w poszukiwaniu ogłoszeń o zgubie. Dzięki!
Obrazek Obrazek

jamkasica

 
Posty: 3205
Od: Śro sie 25, 2010 9:42
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2012 21:25 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

Ja regularnie wertuje ogłoszenia poszukujących i daje znać.
MissJoas - Monti to facet bez jajek :)
Obrazek

zoyabea

 
Posty: 456
Od: Pon wrz 27, 2010 15:39

Post » Wto lis 20, 2012 21:35 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

Pytałam Kocurzyca41 (mieszka w tamtych okolicach), ale niestety nie zna tej piękności :(
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lis 20, 2012 21:51 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

Bianka 4 pisze:Pytałam Kocurzyca41 (mieszka w tamtych okolicach), ale niestety nie zna tej piękności :(

Będę się pilnie rozglądać... i pytać..
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2012 22:14 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

Znalazłam takie ogłoszenie :roll: Ale to raczej nie on. A może :roll:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ogloszenia, ... 44186.html
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2012 22:27 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

bulba pisze:Znalazłam takie ogłoszenie :roll: Ale to raczej nie on. A może :roll:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ogloszenia, ... 44186.html

Myślałam,że Sauron już się znalazł,ale chyba pojawiły się wątpliwości...
viewtopic.php?f=1&t=144218&p=9399930#p9399930
Obrazek
Obrazek
Obrazek

kocurzyca41

 
Posty: 15548
Od: Pon gru 07, 2009 22:34
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2012 22:32 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

kocurzyca41 pisze:
bulba pisze:Znalazłam takie ogłoszenie :roll: Ale to raczej nie on. A może :roll:
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ogloszenia, ... 44186.html

Myślałam,że Sauron już się znalazł,ale chyba pojawiły się wątpliwości...
viewtopic.php?f=1&t=144218&p=9399930#p9399930

Ale Sauron był ponoć zaczipowany. Myślałam, że to najlepsze rozwiązanie odnośnie ustalenia tożsamości zwierzaczka.
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22954
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lis 20, 2012 22:38 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

Chip niestety może zniknąć :roll:
Mój wet spędziła kiedyś 30 minut na skanowaniu mojego kocura (nr jego chipa był w jego bazie) i chipa nie znalazł. Przyznał się, że gdyby sam tego nie doświadczył, to nigdy by w to nie uwierzył
Mieszkałem z kilkoma mistrzami Zen. Wszyscy byli kotami - Eckhart Tolle
Obrazek Obrazek

Bianka 4

Avatar użytkownika
 
Posty: 4795
Od: Wto sie 10, 2010 21:35
Lokalizacja: Warszawa - Mokotów

Post » Wto lis 20, 2012 22:57 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

Warto wejść do lecznic na Stawki , na Dzikiej , ktoś mógł tam zostawić ogłoszenia o zgubie.
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Śro lis 21, 2012 8:42 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

zoyabea pisze:Ja regularnie wertuje ogłoszenia poszukujących i daje znać.
MissJoas - Monti to facet bez jajek :)


Heh, no co Ty! zaglądałam mu pod ogon parę razy i nic nie znalazłam, żadnych wydmuszek ;)
Obrazek

MissJoas

 
Posty: 598
Od: Wto sie 31, 2010 8:12

Post » Śro lis 21, 2012 20:45 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

Ktoś chce przygarnąć kociaka.
W profilu widzę, że z okolic Pruszkowa.
viewtopic.php?f=13&t=148284
Obrazek
Obrazek Czesio 6.04.2015 [*]

Mulesia

Avatar użytkownika
 
Posty: 6440
Od: Czw cze 03, 2010 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Czw lis 22, 2012 13:51 Re: PALUCH 8. MRAU. Kto mieszka w okolicach ul. Stawki? str.

Tulka pozdrawia już prawie zdrowa :) Jednak z powrotem zdrówka uwidocznił nam się nowy problem: dominacja.
Ta kochana poczwara zaczyna dręczyć ( gonić) moje koty. Co prawda nie wszystkie bo Bubu jest odporny na takie wybryki i "gasi" ją wzrokiem a Mała syczy i ucieka, natomiast największy problem mam z Mikunią.
Mikusia jest kotem typowo uległym i lękliwym w związku z czym Tulka skutecznie ją zastrasza. Nie drapie nie gryzie ale po prostu przegania. Boję się że jak tak dłużej pobędzie to Mika na tym ucierpi bardziej niż tylko odseparowaniem i ucieczką....
Macie może jakieś rady co do wyciszenia zapędów Tulkowych? Dodam, że próba zamknięcia Tuli w łazience zakończyła się tym że kocina unika łazienki a tam stoi kuweta....
Obrazek Obrazek

bubula

 
Posty: 209
Od: Nie sty 02, 2011 21:25
Lokalizacja: Pruszków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 49 gości