Noemi-wypadku,padaczka, chore jelita potrz karma i/d Gastro.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lut 21, 2013 18:30 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

nie no, ja rozumiem, ze hormony buzuja w nim, to normalne, bo dojrzewa nam kocio, ale chyba nasze pokolenie nie dozyje czasow (o ile ktos takich czasow dozyje), ze nie bedzie bezdomniaczkow i koty sie beda mogly rozmnazac, oczywiscie w sposob kontrolowany, bo w przeciwnym razie bezdomnosci wsrod zwierzat nigdy sie nie wypleni.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 22, 2013 11:29 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

:(

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Pt lut 22, 2013 21:13 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

mam pytanko: czy taka niepelnosprawnosc jak np u Noemci moze byc przeciwskazaniem do sterylki? Bo wiem, ze w takim przypadku jest wieksze ryzyko ew.powiklan z powodu tego zabiegu, ale czy takie cos moze byc przeciwskazaniem? (pytam czysto teoretycznie, nie zebym cos sugerowala)

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Pt lut 22, 2013 23:56 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

Kociara82 pisze:mam pytanko: czy taka niepelnosprawnosc jak np u Noemci moze byc przeciwskazaniem do sterylki? Bo wiem, ze w takim przypadku jest wieksze ryzyko ew.powiklan z powodu tego zabiegu, ale czy takie cos moze byc przeciwskazaniem? (pytam czysto teoretycznie, nie zebym cos sugerowala)

Raczej nie powinno z tym być problemu ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob lut 23, 2013 10:52 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

Pozdrawiamy :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob lut 23, 2013 10:59 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

Kociara82 pisze:mam pytanko: czy taka niepelnosprawnosc jak np u Noemci moze byc przeciwskazaniem do sterylki? Bo wiem, ze w takim przypadku jest wieksze ryzyko ew.powiklan z powodu tego zabiegu, ale czy takie cos moze byc przeciwskazaniem? (pytam czysto teoretycznie, nie zebym cos sugerowala)


Powypadkowa INKA (z mojego podpisu), też ma niepełnosprawny tył, jest już po sterylce ... Trochę trudniej się goi, bo ona jednak ciąga ten brzuszek po ziemi, ale wetka mówi, że nic złego się nie dzieje ...
Obrazek

katarzyna1207

 
Posty: 5633
Od: Pt lip 03, 2009 21:58
Lokalizacja: Lublin

Post » Sob lut 23, 2013 16:43 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

coraz wiecej takich kotow po wypadku... :cry: To wszytko wina ludzi! :cry:

lece na watek Inusi :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Nie lut 24, 2013 10:54 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

katarzyna1207 pisze:
Kociara82 pisze:mam pytanko: czy taka niepelnosprawnosc jak np u Noemci moze byc przeciwskazaniem do sterylki? Bo wiem, ze w takim przypadku jest wieksze ryzyko ew.powiklan z powodu tego zabiegu, ale czy takie cos moze byc przeciwskazaniem? (pytam czysto teoretycznie, nie zebym cos sugerowala)


Powypadkowa INKA (z mojego podpisu), też ma niepełnosprawny tył, jest już po sterylce ... Trochę trudniej się goi, bo ona jednak ciąga ten brzuszek po ziemi, ale wetka mówi, że nic złego się nie dzieje ...


Dokładnie tak, kotki z uszkodzonym tyłem powinny w zasadzie po sterylce mieć na czas gojenia mocno ograniczoną przestrzeń.
Obrazek
Obrazek

kamari

 
Posty: 13152
Od: Pt lip 04, 2008 6:20
Lokalizacja: Siedlce

Post » Wto lut 26, 2013 18:46 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

:?

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Wto lut 26, 2013 21:13 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

czesc slodka rozrabiaro :1luvu:

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

Post » Czw lut 28, 2013 22:02 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

:1luvu:

miko_bs

 
Posty: 984
Od: Pt lis 30, 2012 22:34

Post » Czw lut 28, 2013 22:12 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

Hej słodzinko :1luvu:
Obrazek

bulba

Avatar użytkownika
 
Posty: 22955
Od: Pt paź 09, 2009 8:44
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt mar 01, 2013 21:59 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

Witam :1luvu: trzymam za was :ok: i miłej wiosny :1luvu:

lidka02

 
Posty: 15916
Od: Czw cze 09, 2011 9:22

Post » Sob mar 02, 2013 12:06 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

lidka02 pisze:Witam :1luvu: trzymam za was :ok: i miłej wiosny :1luvu:

Witamy , witamy :piwa:

A panna Noemi chyba w poniedziałek wyląduje u weta , bo coś krwawi z jelit , wygląda to tak jakby jakieś podrażnienie :x a nie jest to biegunka , tylko torszke luźniejsza ...
ObrazekObrazek

Justa&Zwierzaki

 
Posty: 17967
Od: Czw wrz 11, 2008 19:03
Lokalizacja: Tychy

Post » Sob mar 02, 2013 15:53 Re: Noemi - malenka kiciunia po wypadku, znacznie lepiej :)

moze faktycznie podraznienie jakies... skoro ten odbyt ma ciagle ziejacy i czeste biegunki, ma podraznione moze jelito bo bariera ochronna jest naruszona, wiec moze... oby to nie bylo nic powaznego.

Kociara82

 
Posty: 45874
Od: Czw paź 09, 2008 22:20

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google Adsense [Bot], Patrykpoz i 450 gości