Filemon w DS ( z dwoma pięknymi kocuramii)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 11, 2012 14:25 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Zapytałabym weta jak widzi samoozdrowienie kota, czy nadal podejrzewa przestarzałe zwichnięcie stawu.
Wiem, że sa schorzenia, w których nie zalaca się kotom ruchu, zatem trudno radzic czy am latac czy nie.
Ale rozumiem, że obecnie cięzko Patmol u Filemona dopatrzyc się jakichś nieprawidłowości ?
fajnie, że jakis oddzew z ogłoszen jest, szkoda, że taki słaby i marny, ale lepsze to niz nic.
Zanczysia ludziska czytają :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Czw paź 11, 2012 17:18 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

po kocie nic nie widać, że jest coś nie tak z nogą
ale
jak go TŻ przyniósł do domu, to kot się czołgał i tą tylną łapę ciągnął za sobą -wcale na niej nie stawał
więc
może to rzeczywiście wyglądało jak zwichniecie, a było urazem mechanicznym i przeszło
Obrazek

Obrazek

jak pójdę go szczepić -to vet go jeszcze raz obejrzy
na razie po prostu, jak kot skacze, nie widać żadnego najmniejszego nawet problemu z ta tylną nogą


Elizabeth -też szuka domu; robię jej nowe zdjecia
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 11, 2012 20:17 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Byłoby wielkim szczęściem gdyby sie okazało, że to własnie był samonaprawiajacy sie uraz i za to trzymam :ok:
A jeszcze bardziej za dom ! :ok:

Eli jest piękna, ma profesorskie spojrzenie :D
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt paź 12, 2012 8:23 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Dzięki za kciuki.
znowu dostałam maila -może tym razem 8)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 12, 2012 8:23 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

:ok: :ok:

pozytywka

 
Posty: 15647
Od: Wto cze 22, 2010 10:45
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt paź 12, 2012 8:50 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Niech sie uda Obrazek
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Pt paź 12, 2012 10:33 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Oby to był Ten domek :ok:

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pt paź 12, 2012 10:36 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

pewnie 8) że bym chciała
Tym bardziej, że ludzie są z Legnicy.NIe musiałabym daleko jechać na wizytę.

Nie mają zwierząt.
Zaproponowałam spotkanie coby pogadać.
Ciekawe czy się od razu wystraszą i nie odpiszą czy jednak odpiszą.

Ach - :king: jakie mam grzeczne koty
Obrazek

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 12, 2012 10:49 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Jedzenie synchroniczne...

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pt paź 12, 2012 11:10 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

synchroniczne pilnowanie misek :mrgreen:

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt paź 12, 2012 13:09 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

chyba się wystraszył, że chcę do niego do domu iść 8)
ludzie tego nie lubią
( :oops: wystraszyłam go)
a nawet mu nie napisałam jeszcze, że przyjdę z córką 8) (Młoda ćwiczy karate -jakaś obstawa na wszelką ewentualność mi się przyda)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Nie paź 14, 2012 12:23 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Patmol, tak bywa i na pewno to wiesz.
Znam dziewczyny z forum, które dobry dom znajdowały dopiero po nastym, a nawet dziestym odezwie z ogłoszeń. Adopcja to nie wydanie kota byle komu i byle jak, to ciężka robota ale warta swego :ok:

Kciuki niezmienne :ok: :ok: :ok:
Obrazek

psiama

Avatar użytkownika
 
Posty: 11413
Od: Czw maja 07, 2009 13:19
Lokalizacja: Katowice/ Chorzów

Post » Nie paź 14, 2012 21:48 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

A ma ktoś jakiś patent na znalezienie dobrego domu dwójce nierozłącznych dojrzałych kotów? Cuda się zdarzają?

Patmol, widocznie to też nie był ten domek. A może skonsultować go z vetem, (nie domek, tylko Filemona) w sprawie tego zwichnięcia. Bo jakby okazało się, że kotek cudownie ozdrowiał, to można usunąć z ogłoszeń info o ewentualnej operacji i może byłby większy odzew na ogłoszenia.

issey32

 
Posty: 3621
Od: Śro maja 18, 2011 9:39

Post » Pon paź 15, 2012 6:14 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Konsultacja u veta -to następny wydatek
a w sumie na dzisiaj nic nie zmienia
Filemon skacze niesamowicie; pięknie się odbija, pięknie ląduje, biega bez problemów

w ogłoszeniu prawda jest napisana, że miał stwierdzone takie zastarzałe zwichnięcie i że trzeba go jeszcze z vetem skonsultować
o operacji nie pisałam

co innego, gdyby było z tą nogą gorzej wtedy wet i wydatek nieodzowny

jestem w trakcie robienia zdjęć książek na bazarek
ciężko mi to idzie, bo nigdy książkom zdjęć nie robiłam, a czasu jakoś zawsze mało
a jeszcze trzeba wziąć psy na spacery, koty pooglądać
z dziećmi pogadać
Obrazek

issey32 pisze:A ma ktoś jakiś patent na znalezienie dobrego domu dwójce nierozłącznych dojrzałych kotów? Cuda się zdarzają?
.

trzeba robić ogłoszenia z fajnymi zdjęciami
może się udać
im bardziej nietypowe koty -tym bardziej prawdopodobne, że się uda

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 28701
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon paź 15, 2012 8:35 Re: kotek Filemon i pełne niebezpieczeństw życie wśród psów

Patmol pisze:jestem w trakcie robienia zdjęć książek na bazarek


współodczuwam :? żeby zrobić bazarek z książkami od Pana Wielbiciela-Darczyńcy spędziłam dwie godziny na katalogowaniu, fotografowaniu, zmniejszaniu i przycinaniu zdjęć, itd. itp. :twisted:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 827 gości