Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
meksykanka pisze:Damy radę, Ewuniu, ja z pełną premedytacją wlazłam z kopytami w sprawę i sama się narzucałam z transportem... to jak się powiedziało A... to kocur... u drzwi...
tylko muszę jakoś kociologistykę wymyśleć...
meksykanka pisze:E tam... jakby nie chciał to by nie woził... cnie?
Włąśnie dogadujemy dalszy transport Miluni...
Się dziewczyna najeździła i najeździ... (a Renifer jeszcze bardziej ale to wszystko jak ja to piszę, ku chwale kcoiastych![]()
)
Ja wiem, że tradycyjnei się z butami ładuję w cudzy wątek, cudze sprawy, cudze koty.... i należy mnie odstrzelić...
ale niech tam... i tak warto
Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], kasiek1510 i 233 gości