KOTY z RUDY ŚL. Wysypisko niechcianych zwierząt.

Dziś mijają 3 miesiące jak domu szukają Mini i Mimi i nadal brak domu dla nich

Matylda na dom czeka juz prawie 9 miesięcy

i nie ma żadnych ogłoszeń

a ja nie potrafię ich robić :oops:

Lussi już prawie 7 miesięcy czeka na dom

Frania po kontroli - nadżerki się leczą ładnie, kicia w końcu zwiększa wagę :ok:

Pomysłu skąd ten wczorajszy skok temperatury brak. Dziś zaiwaniła mi rano wędlinę z kanapki :roll:

- wystarczyła minuta nieuwagi :oops:

Niestety jak młoda oddycha, to słychać, że w nosie "coś się dzieje". We wtorek kolejny antybiotyk no i kontrola :ok:

Dobrze, że jest radosna i energiczna, to najważniejsze. Choróbska na pewno sobie pójdą, szkoda tylko, że wszystko się tak komplikuje...

Gorączka niestety powraca - więc znów antybiotyk i tolfina

Nadżerki się nieźle leczą, ale coś wyszło nad oczkiem - jak się do czwartku to coś nie określi, czeka nas pobieranie wyskrobiny :roll:

Poza tym kicia biega, tłucze się z Fuksem, bawi piłeczkami i wsuwa co dane - ale musi być aksamitnie gładkie :wink:

Przepraszam Was,ale potrzebowałam paru dni na dojście do siebie,a od razu komputer popsuł mi sie już całkowicie.

Mała u Alienor zaraziła moje psy,już ponad tydzień walczymy ze świerzbem i kiepsko nam idzie.

rozumiemy potrzebę odpoczynku - to przecież ty znałaś najlepiej panią Czypionkę i jej śmierć najmocniej cię dotknęła...
Mała na szczęście nikogo u mnie nie zaraziła, choć jej nadżerki doprowadzają mnie i wetki do szału. Jutro Ala znów z nią jedzie - i na kontrolę i na antybiotyk i żeby pokazać te łyse placki na tylnych łapkach co ostatnio wylazły :roll:

Ehh, cały czas dzieje się coś niedobrego

justyna8585 pisze:Pani Czypionka ucieszyłaby się.Jeszcze przedwczoraj zastanawiałyśmy się,co będzie podczas zimy,bo znowu nowe maluchy ok 3-4 mies. pojawiły się.Obiecałam wyłapanie i sterylki/kastracje.Bardzo sie przejmowała.Wczoraj zmarła.Mam doła i nie chcę nawet myśleć o tym,co będzie zimą.Już dzisiaj wszystkie miseczki z jedzeniem spod okna zostały sprzątnięte.
Mała u Alienor była ostatnim kotem,który znalazł schronienienie u niej.To była naprawde dobra osoba

teraz dopiero doczytałam, tak mi przykro, odszedł dobry człowiek, tam gdzie jest teraz napewno ma inne stadko kotków, którym może matkować

Justa&Zwierzaki pisze:Dziś mijają 3 miesiące jak domu szukają Mini i Mimi i nadal brak domu dla nich
Matylda na dom czeka juz prawie 9 miesięcy i nie ma żadnych ogłoszeń a ja nie potrafię ich robić
Lussi już prawie 7 miesięcy czeka na dom

CatAngel robi ogłoszenia, dużo ogłoszeń, sama u niej zamawiam bo też nie mam na to czasu

Hejka - mała Frania po wizycie - następna ewentualnie w poniedziałek/wtorek o ile nic się nie będzie działo. Antybiotyk skończony, panie kicię obejrzały i uznały, że już powinno być dobrze. dla równowagi schodzę na jelitówkę, więc proszę o współczucie Je, bawi się, rozrabia bez problemów, więc miejmy nadzieję, że już będzie tylko dobrze :ok:

No to masa kciuków, niech będzie już coraz lepiej

A jelitówki współczuję bardzo

Koszmarna przypadłość

Oby minęła błyskawicznie, zdrowiej!

Młoda i śliczna Frania calici ma praktycznie wyleczone (choć nadżerki na łapkach, boczku i w uszkach nadal smarujemy), więc została odrobaczona Milbemaxem i zostały pobrane zeskrobiny, bo coś dziwnego wylazło na powiece prawego oka. Oprócz tego wszystkie koty zaliczyły biegunkę po wątróbce (gotowanej, miksowanej - z założenia dla dorosłych :roll:

) - na szczęście młoda ledwo liznęła, więc już jej przeszło.

Mam nadzieję, że na powiece nie wylazło nic złego. I że Opiekunka też czuje się lepiej

Alienor mała jeszcze nie jest do ogłaszania? Jak będzie,to daj mi znać.Ja jeszcze przez jakiś czas będę tak w kratke wchodziła tutaj.

W tym tygodniu miały zrobione pełne ogłosz. :Mimi i Mini,Bruno + Janeczka,Żabka.Ogłosz. Jędrusia będą na dniach.

U mnie na osiedlu jest coraz więcej kotów,nie wiem skąd one sie biorą:( większość to takie podrostki.Sczególnie rodzeństwo,taka trójka jest rozczulająca,jak siedzą obok siebie w nocy i sie przytulają.

Ja nie chce myśleć ,co będzie niedługo.Koty były nauczone,że mogą ogrzać się w piwnicy u P.Czypionki

Te starsze koty przychodzą i leżą pod okienkiem

Kto przetrzyma koty po sterylce/kastracji? bardzo prosze....

kotów będzie ciągle coraz więcej

Wyskrobiny będą w przyszłym tygodniu, bo pojechały do Wrocławia na hodowanie - potem z tydzień leczenia więc można ogłaszać od za tydzień :wink:

. Dziś pójdę ją zaszczepić, bo tydzień po drugim odrobaczeniu. Bawi się, biega, zajada, ale ciągle szczuplutka panienka.

KOTY z RUDY ŚL. Wysypisko niechcianych zwierząt.

Kto przegląda forum