Kochani, dzis koło 18 tej badanie krwi. Julcia od środy bez kroplówek. Ma bardzo słaby apetyt, mimo peritolu który pewnie go troche stymuluje... Julcia je mało i niechętnie. Duzo śpi.. dużo pije i siusia co jest bardzo niepokojace... obraz krwi pokaże jak jest z nerkami.
Podczytuję wątek kici i trzymam za nią kciuki Brak apetytu to mogą byc nie tylko nerki, ale i wątroba, trzustka. Jeśli dużo pije i sika, to znaczy, że nerki jakoś pracują, ale może mieć wysoki poziom cukru Mam nadzieję, że kicia da radę
Maciuś ['], Kubuś ['], Filemon ['], Pimpuś ['], Maksiu ['], Nikitka ['], Tosia ['], Filip ['], Ina ['], Zoja ['] kiedyś się spotkamy To i owo na dług u weta - viewtopic.php?f=20&t=216152
Niestety nie mamy dobrych wieści. Kreatynina 4,43 Mocznik 203 wysoki fosfor Mamrocikowa cały czas u wetów. Wypłukują Juleczce "głupiego Jasia" bez którego nie byłoby szans pobrać krwi i założyć wenflon. Dalsze leczenie: kroplówka jeden raz dziennie przez tydzień, asulan. Rokowania....nie chcę nic pisać, błagam o kciuki. Za chwilkę Mamrocikowa pojedzie z Juleczką do domu i wróci do weta z Yoko, która też potrzebuje leczenia.