Anika z kotami:) Nowe tymczasy: Golem i Wąsik

Antymon przed chwilą przygniótł Maniusię swoim tyłkiem (usiadł na niej), ale tak, że nie mogła się wydostać spod niego i oczka wytrzeszczała :twisted:

Biedne zwierzątko, nie myśli wcale...

Chwilę wcześniej myły sobie nawzajem łebki, a potem gryzły w szyję :roll:

Trochę zdjęć z początku stycznia:

tu wygląda JAKBY się zamyślił :twisted:

a tu jakoś kuliście wyszedł :roll:

PS: Frotka właśnie zwiewa przed Myszaczkiem :roll:

Biedny kotek, szczurka się boi

Wkleję sobie mój podpis, bo chwilowo zmieniam na inny:

Długo mnie tu nie było :oops:

. Zdjęcia super :ok:

(dojrzałam kilka z myszą w paski :mrgreen:

). Ale filmiki :1luvu:

. Moja Niucha- szczurzyca była czarna z białym brzuszkiem :1luvu:

ale nie mam pojęcia jaka to rasa była i, ze szczury mogą być rasowe :oops:

Cześć

juana pisze:ale nie mam pojęcia jaka to rasa była i, ze szczury mogą być rasowe

raczej żadna

Szczur rasowy to po prostu szczur z rodowodem, z zarejestrowanej hodowli. Nie ma rozróżnienia na rasy.
Są tylko rozróżnienia na kolory, rodzaj sierści (rex, standard, velveteen i kilka innych) i uszy (standard albo dumbo).

--------

Właśnie przyjechały do mnie 3 kocice zabrane w ostatnią niedzielę z Korabiewic.
Do 29.01.2012 muszą znaleźć inny DT albo DS.

Kulisty ten kotek oj kulisty wyszedł na fotce :1luvu:

. Mój kulisty chyba nigdy nie będzie :roll:

. Widziałam też zdjęcia Twoich tymczasów z Korabiewic- a przynajmniej jednego :ok:

Maniunia:

Kotek kocha :roll:

(ona się tak na mnie patrzy zawsze jak wychodzę z domu

jakbym ją na zawsze chciała zostawić...)

Biała kuleczka :roll:

kotek bardzo kocha też obcych :twisted:

ale gały to już ci kilka razy mówiłam, że ma totalnie niesamowite

Przyniosłam sobie właśnie nowego kociego tymczasika :kotek:

Duża klatka (110x70x74cm) została na nowo rozstawiona, więc ja na nowo nie mogę obkręcić ani ruszyć krzesła jak siedzę przy biurku, nie mówiąc już o wydostaniu czegokolwiek z szafek

Kotecek ma 4 miesiące, jest śliczny, buro-biały i ma cudowny czarny nosek i biały pyszczek :1luvu:

Jakąś fotkę postaram się niedługo wrzucić.
Kotek miał być dziś wypuszczony po kastracji pod PKiNem, ale przypadkiem zachciało mi się pojechać na łapankę i przypadkiem się okazało, że ja tego kotka chcę

Kotek nie jest dziki. Ale czy zwiewa puszczony luzem, to się dopiero niedługo okaże. Na 98% jest do oswojenia. Jeśli jakimś cudem zdziczeje (dziś dał się jopop trzymać normalnie na rękach do zdjęć) to dopiero wtedy wróci pod pałac.
Na razie wiemy, że nie lubi psów

albo mopów :twisted:

Zdjęcia:

jopop pisze:cieplutka dostawa fotek

fot. sqpien

i moje:

*anika* pisze:

******************************
To już rok

******************************

Nie pytajcie, proszę. Jako, że po trochu traktuję ten wątek jak "pamiętnik", mam potrzebę umieszczenia tego tutaj.

Odniosę sie do tymczasika- śliczny :1luvu:

anika, a może jakieś inne imię? Jaś już jest w albumie..

klauduska pisze:anika, a może jakieś inne imię? Jaś już jest w albumie..

Nie

Możesz podpisać "Jaś Pałacowy", albo "Jaś spod PKiNu" czy cokolwiek

edit: Jasio mruczy :wink:

Uwielbiam biało-bure koty :1luvu:

Z dzisiejszej wizyty:

Maniusia:
- zmiany w płucach na dzisiejszym RTG są dużo mniejsze niż na tym sprzed 2 miesięcy, jednak nadal są
- morfologia: leukocyty 27 tysięcy, czyli nadal źle (3 miesiące temu miała 40 tysięcy leukocytów)
- antybiotyk nadal mam podawać, co najmniej miesiąc, za ok miesiąc zbadać krew i zobaczyć czy coś się zmieniło
- steryd podawać znów 1/8 tabletki co 3 dni
- zbadać mocz :!:

na usg wyszło podejrzenie kryształów, w moczu sprzed 2 miesięcy nic niepokojącego nie było
- waży 3,15 kg

Antymon:
- wypełnione gruczoły okołoodbytowe - zostały oczyszczone ("wyciśnięte"), zobaczymy czy będzie poprawa
- zalecenie podawania syropku dla dzieci na zatwardzenie, żeby Antymon się lepiej i częściej wypróżniał
- jak to nie pomoże to gasprid (po 1 tabl. 2 x dziennie)
- za ponad miesiąc zrobić RTG płuc
- w dzisiejszej morfologii wszystko super :!:

leukocyty bardzo w normie, poprzednie też było w normie
- waży 5,3 kg

Jutro powinny być pełne wyniki morfologii i biochemii z labu Antymona i Maniusi.

Bye bye 255 złotych

Czyli Książniczka Ci zdrowieje tak jakby ciutkę

?

A opowiesz mi coś jeszcze o nowej babci klozetowej z Boliłapki :mrgreen:

? Może być na priva, bo jak to się wyda na forum publicznym, to może jej być ciuteczkę wstyd... Była przecie taką ważną panią sukową, nasyłała swoich policyjnych kolegów do mieszkań kochanek niby-swojego menszczyzny... A teraz co, kible myje i łzy żmijowe rzęsiste roni :mrgreen:

?
To ja już wolę tę moją ukochaną placówkę i głodową pensję, mam przynajmniej książki i filmy, a tak to co - szczotka, Domestos i basta...?

Chyba złośliwa deczko jestem

Anika z kotami:) Nowe tymczasy: Golem i Wąsik

Kto przegląda forum