
Zdjęcia się właśnie zgrywają, ale na moim pseudołączu to może chwilę potrwać

"Mała" się czuje świetnie, dostała nowy apartament - urządziłam ją w pokoiku, gdzie ostatnio była Delka po sterylce. Ma tam więcej miejsca, okno i takie tam udogodnienia typu kanapa

Niestety i tak źle znosi zamknięcie (choć już spokojniej, z rezygnacją bardziej), a nie mogę jej wypuścić na dobre, bo się rzuca na wszystko, co się rusza i futro nosi

Czasem, jak się młoda gdzieś wysoko zadekuje i śpi, to puszczam Polę na mieszkanie - duże sobie jakoś poradzą, choć z Taćką rwą sobie kłaki jak stare przekupy
