MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 02, 2010 21:34 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

Super czytać dobre wiadomości :) :ok:

U Bajeczki też ok :)

:piwa:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Wto lut 02, 2010 22:09 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

No fakt Dulencja, to wszystko nie Twoja zasługa, w końcu oferowałaś Marysi "tylko łazienkę" :mrgreen:

A tak na poważnie, Marysia żyje i ma się dobrze przede wszystkim dzięki Tobie :1luvu: Choć oczywiście nie pomijam tu Tatianki która założyła jej wątek i tym samym pokazała ją światu i wszystkich którzy przyczynili się do tego że teraz leży na poduchach kołami do góry :)

gosiaa

 
Posty: 22354
Od: Sob lut 10, 2007 18:59
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 22:33 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

Dobrze, że wspomniałaś o tych Dobrych Duszkach, które Marysię światu pokazały i podrzucały....

Ostatnio wyczytałam na forum, ze to wysługiwanie się innymi i pomoc za czyjąś kasę 8O 8O :? Bo kotś szuka domu dla kota, którego nie jest w stanie przygarnąć 8O 8O 8O

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 22:54 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

Maryś ukochana, wypieszczona i wycałowana zaległa na poduchach, a Duża idzie spać, bo jutro o 5 pobudka i wyjazd do Wawy :roll: :evil: :evil:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 22:58 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

całuski dla Marysieńki
w różane usteczka :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:
Obrazek
Obrazek

ruru

 
Posty: 19904
Od: Sob gru 29, 2007 20:10
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 02, 2010 23:05 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

Dulencja pisze:Ostatnio wyczytałam na forum, ze to wysługiwanie się innymi i pomoc za czyjąś kasę 8O 8O :? Bo kotś szuka domu dla kota, którego nie jest w stanie przygarnąć 8O 8O 8O


no wiesz, trochę racji w tym jest, niestety domy tymczasowe nie są z gumy :( Ja na przykład "wypadłam" chwilowo bo miałam koteczkę z podejrzeniem panleukopenii, więc nie mogę narażać kota nieszczepionego, a tym bardziej nieszczepionego i chorego. Ale żebym się nie nudziła, to mi dziewczyny szczeniaczka "załatwiły" ;)
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 8:45 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

No to poranne dzień dobry dla Marysi :)

:ok:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lut 03, 2010 9:13 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

czasem można pomóc tylko w taki sposób, by założyć bidzie wątek. Nie sposób przygarnąć wszystkich potrzebujących.......a my w schronisku takich potrzebujących mamy na pęczki :(
a wątek czasem jest jedyną deską ratunku, by ktoś zauważył.....


Marysieńko jak twoje oczko? to zdrowe i to, które już nie boli?
Obrazek

magdaradek

 
Posty: 27150
Od: Pon kwi 14, 2008 9:24
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 9:32 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

dzieńdobry Marysieńce z rana! :1luvu:
****** Atan ['] 21.02.2001 - 21.10.2013 ****** Lideczka ['] 2006 - 21.04.2015 ****** Ares ['] 02.12.2013 - 03.06.2016 ****** SaBunia 2006 - 31.10.2017 pękło mi serce

atla

 
Posty: 5214
Od: Wto wrz 29, 2009 8:20
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 10:38 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu- już u Dulencji :) sch. Łódź

podrzucam pieknotkę :ok:

tillibulek

 
Posty: 15689
Od: Czw gru 18, 2008 15:04
Lokalizacja: Warszawa/Białołęka

Post » Śro lut 03, 2010 13:21 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Duża w Wawie, to trzeba zajrzeć i nie pozwolić zaginąć na dalekiej stronie ;)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów "ty", choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu. [M. Bułhakow]

Myszeńk@

 
Posty: 6257
Od: Pon lis 13, 2006 10:19
Lokalizacja: Łódź - okolice Parku Staszica :-)

Post » Śro lut 03, 2010 20:24 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Uszsz, wróciłam :evil: Padnę na pysk, bo jeszcze muszę obrobić całe stadko :wink: Całe szczęście, dziś Marysię "obrobiła" porządnie moja Mama :mrgreen: Dostałam z milion smsów jaka to Marysia cudna, słodka, kochana, piękna :wink: :lol: :lol: I jakie buziaki jej daje :lol: :lol: I jak ona Marysię strasznie kocha, a Marysa kocha ją :wink: :mrgreen: :mrgreen: Mama się z pracy zwolniła, bo szybko do swojej dziewczyny musiała dotrzeć :oops: Wiecie, co powiedziała szefowi??? Że ma dziecko chore :wink: :mrgreen: :mrgreen:

Aparat zdechł, a raczej karta pamięci odmówiła współpracy :evil: :evil: :evil: Więc do jutra nie będzie zdjęć :roll: :evil: :evil:
A maryśka jak na złość w doskonałej "rozłożeniowo-śpiącej" formie

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 20:26 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Gupia karta :evil:

Jak ta Marycha uzależnia :roll: :smokin:
Obrazek

slapcio

 
Posty: 9370
Od: Śro paź 31, 2007 12:51
Lokalizacja: przeszczepiona na Podlasie

Post » Śro lut 03, 2010 20:41 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Dulencja pisze:Mama się z pracy zwolniła, bo szybko do swojej dziewczyny musiała dotrzeć :oops: Wiecie, co powiedziała szefowi??? Że ma dziecko chore :wink: :mrgreen: :mrgreen:


Uwierzył? :mrgreen:
Georg ['] Klemens ['] Miriam [']

Georg-inia

 
Posty: 22395
Od: Czw lut 02, 2006 12:13
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 03, 2010 20:45 Re: MarysiaWrzódNaOkuZagrażałŻyciu-Dulencja uratowała:)sch. Łódź

Georg-inia pisze:
Dulencja pisze:Mama się z pracy zwolniła, bo szybko do swojej dziewczyny musiała dotrzeć :oops: Wiecie, co powiedziała szefowi??? Że ma dziecko chore :wink: :mrgreen: :mrgreen:


Uwierzył? :mrgreen:


No :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Jutro Mama też wychodzi wcześniej :mrgreen: :mrgreen:

Dulencja

 
Posty: 4195
Od: Śro maja 27, 2009 13:44
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: dorcia44, Google [Bot], kasiek1510, puszatek i 105 gości