Elu bardzo ,bardzo ci dziękuje ,100zł już wpłaciłam do lecznicy ..
Mam doła ,znów mi się nic nie chce i tylko ryczę,spojrzałam na karty i zobaczyłam jak graliśmy w tysiąca ,jak prawie zawsze wygrywał ,ja oszukiwałam ,karty mi wypadały niby niechcący,ile było smiechu i życia,siedzę sama i tylko myślę ,tęsknie i boli coraz gorzej .
Najgorzej jak mam problemy wtedy tak mam wszystkiego dość ,a problemów ci u nas dostatek .
Nawet między dziećmi zle...
przygniata wszystko.
chodziłam po mrozie tak długo aż nie miała siły wrócić do domu ,nic to nie dało,nic nie ulżyło,wspomnienia aż palą .
Grzegorz też nieraz burknął nie nie chce mi się ,ale trwało to chwile ..zaraz leciał ,krzyczał zostaw ja to zrobię ,żartowałem itp...a teraz ze wszystkim jestem sama.
mówił będzie dobrze ,przytulił ...nigdy już nie będzie dobrze .
Jest po prostu zle.
smutno
zimno strasznie
mimo że tem. dobra.
dziś u wetki byłam sama ,bez Kulikuli ,kupiłam jej ulubione suche RC G.
jutro dowiem się jak długo będzie dostawała zastrzyki.
nie wiem co mam z sobą zrobić
