KOCIAKI Z PIOTRKOWA -wielka akcja JOPOP & co. :)

[Magis]

melduję się na chwilę tylko:
Aleba: Zosia będzie w poniedziałek w lecznicy (rozmawiałam z nią przed momentem), ale będzie też jutro (razem z teapot), żeby się wszystkiego dowiedzieć co i jak.
Czyli do wtorku mamy obstawione dyżury.

Jeżeli ktoś jeszcze jest chętny do pomocy i jest na miejscu (Warszawa) - proszę o info z numerem telefonu na prv.

[*anika*]

Hop hop, czy znajdzie się ktoś z Warszawy, kto przejąłby ode mnie fanty i zajął się wystawieniem aukcji oraz późniejszą rozsyłką? Bardzo bardzo proszę, ja sama naprawdę nie dam rady czasowo i finansowo .

jak nikt inny się nie znajdzie, to ja mogę po nie wpaść i wymiziać Dranie

tzn. jestem za opcją pt.: Magis robi aukcje i rozpuszcza wici o nich, a ja pakuję w koperty i rozsyłam na podane przez Magis adresy dobry pomysł?

Anika, teapot jest możliwość zrobienia zdjęcia jak będziecie w lecznicy?

Jest możliwość


No, a ja za jakieś 20 minut wychodzę z domu i jadę do lecznicy. Będę tam za mniej więcej 1,5 h.
Bo zaspałam Miałam się wygrzebać wcześniej...

No i dalej potrzebujemy DT!
Dla dorosłej przemiłej burasi, która próbuje przeniknąć przez pręty klatki i przytulić się do człowieka i nie pozwalała mi dzisiaj posprzątać sobie kuwety, tak barankowała i właziła na mnie.
I dla 2 maluchów buraśnych, śmiesznych puchatych brzdąców, które wiszą na prętach klatki i płaczą, żeby je wypuścić

Potwierdzam!
Zielonooka (bo jednak raczej to ta sama - zdecydowanie ma zielone oczy. Bardziej byłoby je widać przy naturalnym świetle) jest STRASZNIE spragniona kontaktu z człowiekiem. Chciałaby się uczepić łapkami człowieka i nie puszczać. Siłą jest ją ciężko oderwać... Kto da jej DT???

Dwa bure maluszki wczoraj biegały sobie po 'przedsionku drugiego gabinetu' z prędkością światła, właziły gdzie się dało - uparcie i mimo porażek. Są baaardzo kochane.

[jopop]

dzwoniłam do lecznicy. stan tych, co do tej pory żyją jest niezły. Najsłabsza jest bura dziewczynka z wenflonem, ale i ona drze mordkę.

Oczywiście to nadal nic nie znaczy, nie wiemy co to za choroba, wiemy, że pogorszenie następuje w ciągu kilku godzin... ale przynajmniej na razie jest stabilnie.




dzięki za koordynację. rozumiem, że do lecznicy dociera właśnie *anika*.

dziś lub jutro być może będzie akcja "kupa", o dzisiejszej anika już wie, jeśli dziś nie wypali - to teapot do Ciebie będzie prosba o transport kup. piszę pw.


co do DT - wstrzymajmy się jeszcze moment, żeby nie roznosić zarazy dalej. Bura wygląda na zdrową, 2 małe też. Ale jeszcze w czwartek wieczorem biegały wesoło 3 małe...

[Aleksandra59]

To są zdjęcia panienek z Kosiarzy, przepraszam za kiepską jakość ale bardzo byłam wczoraj rozstrzęsiona













No i najważniejsza wiadomość panny rozpoczeły karierę gwiazd telewizyjnych

Dzisiaj koteczki zostały przedstawione w 3 programie TVP. Nie jestem pewna, ale możliwe że poranny program będzie powtórzony o 17.

[Dama Ya]

To są zdjęcia panienek z Kosiarzy, przepraszam za kiepską jakość ale bardzo byłam wczoraj rozstrzęsiona













No i najważniejsza wiadomość panny rozpoczeły karierę gwiazd telewizyjnych

Dzisiaj koteczki zostały przedstawione w 3 programie TVP. Nie jestem pewna, ale możliwe że poranny program będzie powtórzony o 17.

No to super, a imiona jakieś już mają?

[kristinbb]

Podrzucę was koteczki...

[Aleksandra59]

To są zdjęcia panienek z Kosiarzy, przepraszam za kiepską jakość ale bardzo byłam wczoraj rozstrzęsiona













No i najważniejsza wiadomość panny rozpoczeły karierę gwiazd telewizyjnych

Dzisiaj koteczki zostały przedstawione w 3 programie TVP. Nie jestem pewna, ale możliwe że poranny program będzie powtórzony o 17.

No to super, a imiona jakieś już mają?

Imiona są "robocze" - Ogonka, Tri i Czarnulka. Także casting na imona dla panienek z Kosiarzy spokojnie można zrobić

[Magis]

być może będę miała jeden domek stały, dla starszej kotki/kota. Mama mojego TŻta została sama (niestety zmarł jej mąż), chcemy ją z TŻtem zakocić. NA razie to jeszcze nic pewnego, mama musi się zakochać w kocie - stąd prośba o zdjęcia. Nie chcemy dla niej kociaka - bo to spokojna starsza pani, kociak jej dom rozniesie a tego to ona może nie znieść

Ponawiam info: jeżeli ktoś jest z Wawy i może pomóc na miejscu prosze i prv z numerem telefonu. Do wtorku mamy obstawione dyżury. Środa? Czwartek?

Aleba, jopop czy już wiadomo do kiedy kociny będą w lecznicy?
Jak z finansami stoimy?

[Agneska]

Memka, jak Twoje podlotki się miewają?

[Zofia.Sasza]

Już gadałam z magis. Będę w lecznicy jutro z teapot (i aparatem) oraz w poniedziałek. Potem też mogę. Jestem uziemiona na Żoliborzu od 15 do 16 - poza tym dowolne terminy. Kotka X czuje się dobrze. Gania i szaleje. Mam nadzieję że ominie ją "klątwa Piotrkowa". Od wczoraj żre samego kurczaczka i na razie nie sra na rzadko. Nie sra w ogóle od wczoraj po południu. Ale brzuszek ma miękki i nie bolesny. Mam nadzieję, że jak wrócę do domu zastanę kupala, a nie schodzącego kociaka... Trzymajcie kciuki za nią też.
Mój telefon 0-695-063-783

[Lilithian]

w czwartek tak czy siak bede w lecznicy ja (to mój dzień stażowy
tutaj fotki małego brzdąca: http://nora.shirk.pl/Kocia_Nora/koty_do ... ifacy.html

[memka]

Memka, jak Twoje podlotki się miewają?

Juz raportuje.
Przepraszam za jakosc zdjec. W lazienkowych warunkach trudno jest uchwycic koty, ktore caly czas barankuja aparat

Karolek (tak nazwal go TZ, z pozostalymi imionami poszlismy za ciosem). Chudzina, najwiekszy przytulacha.
Nie chce jesc, nawet nie wacha tego co mu podstawiam pod nos. Tylko pije. Dokarmiam go convem.
Dzis podobno sam zjadl dwie namoczone chrupki. Mam nadzieje, ze zaskoczy.

Kiki. Slodka, miziasta, gadulka.
Ma charakterek. Wydaje z siebie dzikie dzwieki kiedy sie jej cos nie podoba, przywolujac w ten sposob chlopakow do porzadku.
Z calej trojki jest najwiekszym zarlokiem. Kupy nadal robi brzydkie i niestety do wanny.

Kacperek. Bardzo energiczny, towarzyski. Potrafi wskoczyc na plecy, byleby tylko zwrocic na siebie uwage.
Nie boi sie wody. "Kapie" sie z osoba, ktora aktualnie jest w wannie.

Wszystkie trzy sa absolutnymi miziakami. Od razu pchaja sie na kolana i wlaczaja motory

[Dama Ya]

To są zdjęcia panienek z Kosiarzy, przepraszam za kiepską jakość ale bardzo byłam wczoraj rozstrzęsiona













No i najważniejsza wiadomość panny rozpoczeły karierę gwiazd telewizyjnych

Dzisiaj koteczki zostały przedstawione w 3 programie TVP. Nie jestem pewna, ale możliwe że poranny program będzie powtórzony o 17.

No to super, a imiona jakieś już mają?

Imiona są "robocze" - Ogonka, Tri i Czarnulka. Także casting na imona dla panienek z Kosiarzy spokojnie można zrobić

ja mam zawsze dla pingwinka sprawdzone - Batman, ale tu chyba nie ma żadnego pingwinka

[Aleksandra59]

No to super, a imiona jakieś już mają?

Imiona są "robocze" - Ogonka, Tri i Czarnulka. Także casting na imona dla panienek z Kosiarzy spokojnie można zrobić

ja mam zawsze dla pingwinka sprawdzone - Batman, ale tu chyba nie ma żadnego pingwinka

Niestety pingwinka nie ma I na dodatek to wszystko dziewczynki są Tak sobie pomyślałam, żeby Tri nazwać Bajeczką, moja Bajeczka była szylkretką i była przeuroczym oraz pełnym życia koteczkiem. Tylko nie wiem, czy tak można

[Wielbłądzio]

Hop hop, czy znajdzie się ktoś z Warszawy, kto przejąłby ode mnie fanty i zajął się wystawieniem aukcji oraz późniejszą rozsyłką? Bardzo bardzo proszę, ja sama naprawdę nie dam rady czasowo i finansowo .

jak nikt inny się nie znajdzie, to ja mogę po nie wpaść i wymiziać Dranie

tzn. jestem za opcją pt.: Magis robi aukcje i rozpuszcza wici o nich, a ja pakuję w koperty i rozsyłam na podane przez Magis adresy dobry pomysł?

Świetny pomysł

OK, to ja za chwilę napiszę i wyślę do Magis listę, Magis wystawi i dopilnuje bazarków (może z opcją "Kup teraz"? wtedy szybciej by się pokończyły ), a w międzyczasie Anika przejmie ode mnie fanty i będzie odpowiedzialna za ich rozsyłkę. Tylko ustalcie, kto ponosi koszty wysyłki (kupujący czy Anika)- bo to też trzeba od razu napisać.

Aniko, w sprawie odwiedzin u mnie skontaktuję się po poniedziałku, po moim egzaminie , Plunio został już poinformowany