» Sob lis 28, 2009 19:15
Re: Hospicjum 'J&J' [5]. Foty - s.21/22.
No to Rosen pojechał do swojego domu. Magda i Michał, którzy go adoptowali wyglądają na odpowiedzialnych ludzi. Poza tym są bardzo sympatyczni. Rosen będzie miał kumpla niewiele starszego. Mam nadzieję, że dokocenie odbędzie się bezproblemowo.
Stado, jak zwykle, bardzo było zadowolone z gości. Boguszki chyba najbardziej - nie złaziły im z kolan - ciągła rotacja, bo nawet na dużych męskich kolanach upchnąć mogą się tylko trzy koty.
Kocie Hospicjum -1% - KRS 0000408882
'Pijcie swe niezaznane szczęście
chcąc nie być tym, kim jesteście'