CK ADOPCJE NA ODLEGŁOŚĆ (93)- Eksmisja, petycja! str.80

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pt lip 24, 2009 21:09

luelka pisze:Ten kto miał przeczytać przeczytał i przeprasza :?
:oops: :oops: :oops: , staram się, żeby przynajmniej notka dziennie była wrzucana na stronę. Najdalej za parę dni maluchy na pewno pojawią się w dziale kocięta.


Nic nie szkodzi. Rozumiem, że jest dużo pracy - pisze to, bo kociaki są w teraz chyba w najlepszym wieku i jest nadzieja, że znajdą szybko domek... A są tego warte.
"Gdyby można było skrzyżować człowieka z kotem, skorzystałby na tym człowiek, a stracił kot."
Mark Twain
Obrazek

http://dzikuski.bloog.pl

Sally od dzikusków

 
Posty: 46
Od: Śro lis 05, 2008 15:30
Lokalizacja: Tarnowskie Góry


Post » Sob lip 25, 2009 0:57

Barbara Horz pisze:Będziemy robić akcję zdjęciową naszym kotom. Zdjęcia będą sprzedawane jako cegiełki na Gwarkach w Tarnowskich Górach. Proszę dokładnie przejrzeć albumy tymczasów :wink:


Zdjęcia przesyłajcie na agueda@interia.eu

Fotki po obróbce będą mniej więcej wyglądac jak poniżej przedstawione zdjęcia CKpsów:

Obrazek

Obrazek
Obrazek Obrazek

agata.g

 
Posty: 67
Od: Czw sie 07, 2008 18:23
Lokalizacja: Bytom

Post » Nie lip 26, 2009 13:09

Własnie wróciłam z lecznicy.
Largo od kilku dni nie miał apetytu, a teraz w ogóle przestał jeść.
Ponadto po tym, jak przedwczoraj mnie nagle zaatakował, wrócił do klatki :(

Okazało się, że Largo znowu się zatkał i w jelitach zalega kał w duzej ilości.
Na pewno sprawia mu to ból :cry:

W związku z tym rozpoczynamy kolejną walkę o to, by jelita Largo zaczęły działać. Tym razem z użyciem broni większego kalibru :wink:
Możliwe, że Largo na stałe będzie miał dodawaną parafinę lub coś innego do jedzenia.

Jak już stan jelit się unormuje, damy sobie i jemu kolejną szansę na oswojenie, aczkolwiek Largo ewidentnie potrzebuje domu mało- lub niezakoconego :(

Bardzo proszę o kciuki

A tak wyglądał dziś Largo w drodze do weterynarza

Obrazek Obrazek

Obrazek :twisted:
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 26, 2009 18:17

Pozdrowienia dla wszystkich od Luksorka i Timorka :)

Teraz coś ode mnie.
Kociaki czują się coraz lepiej, apetyt mają ogromny, nie nadążam z gotowaniem mięska :) Trochę potrwa zanim przybiorą na wadze.
Fakt faktem jednak, że to zabiedzone kocurki. W zasadzie to szkielety kotków w marnym futerku. Futerko jest słabe i matowe, w uszkach odkryłam "kopalnię węgla", katarek leczymy, a sprawy kuwetkowe...
Jest lepiej niż w piątek, ale jeszcze trochę czasu minie nim wrócą do formy. Podawanie zastrzyków graniczy z cudem, a płaczu przy tym :( Środek na biegunkę też jest beee. Jedynie zakrapianie oczu jesteśmy w stanie przeżyć bez lamentowania. Nie podoba mi się jednak oczko Luksorka, może czekać nas w najbliższym czasie wycieczka do weta.
Cieszę się jednak, że kociaki mimo kiepskiego stanu zdrowia, mają dużo energii.
Szkoda tylko, że noc nie jest dla nich porą snu, tylko porą skakania po wolontariuszce :x
Czy ktoś miał kiedyś podrapane stopy (od spodu)? Ja mam pierwszy raz, wrrr.

Zastanawiam się, gdzie kociaki mają przycisk OFF?
Luksorek i Timorek chyba go nie posiadają :lol:

Postaram się wrzucić później fotki chłopców :)

chotesia

 
Posty: 64
Od: Pon lut 04, 2008 22:47

Post » Nie lip 26, 2009 18:45

mimw kup kocurkowi malt paste, lub chyba skuteczniejszego bezo-peta lub po prostu tłuściejsze jedzonko, więcej mokrego.
Co powiedział wet oprócz tego, że kot się zatkał, co może być tego powodem ? Może brak ruchu i klatka ?

chotesia bardzo się ciesz, że kociaki są u Ciebie. Myślę, że teraz mają szybko szansę wrócić do zdrowia :D
Ja też miewam podrapane stopy, więc wszystko w normie :twisted: maluchy muszą się wyszaleć. Dobrze, że mają energię i apetyt . Nie wiem, gdzie kociaki mają przycisk off. Szukałam u Lenki i Marcela i też nie znalazłam :wink:
Co się dzieje z oczkiem Luksora ? Pytam, bo mam nadzieję, że lada dzień zadzwoni Pani, która go chce adoptować, a nie chciała bym go oddawać z dużymi problemami, bo nie chcę mu znowu weta zmieniać ?

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie lip 26, 2009 20:31

Tak czytam sobie Wasze blogi i mnie tez chec zebrala na wlasny :roll:
Mam nadzieje, ze minie :twisted:

aassiiaa

Avatar użytkownika
 
Posty: 8292
Od: Pt sty 20, 2006 14:13
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lip 26, 2009 21:30

Aassiiuu mi się też zachciało i bardzo chciałam taki ogólny zrobić dla wszystkich moich i niemoich kociastych. Chyba się zagalopowałam, bo teraz nie umię sobie z nim poradzić i wszystko opisać. Chyba mam za dużo kotów :roll:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie lip 26, 2009 21:44

Luksorek :)

Obrazek

Timorek :)

Obrazek

Plac zabaw to łazienka, a konkretnie brodzik:

Obrazek

A po długim dniu trzeba rozprostować łapki :)

Obrazek

chotesia

 
Posty: 64
Od: Pon lut 04, 2008 22:47

Post » Nie lip 26, 2009 21:51

Ale ile jest radości z pisania o CKotach - zawsze wymyślą coś takiego, na co żaden inny kot by nie wpadł. Każdy z nich jest niepowtarzalny i fajnie móc to pokazać i opisać. Asiu, a jak by Ci nie przeszła ochota, to wyślij mi coś o swoich kotach na priv, to dopiszemy Twoim kociastym w opisach na stronie :).
"Wykuj własny szlak przez kraj dziki i surowy..."

luelka

 
Posty: 4356
Od: Sob cze 30, 2007 8:14
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie lip 26, 2009 22:01

Basiu, zacznij pisac codziennie o jednym kocie. Bedziesz miala co pisac przez dlugi czas :twisted:
a linki do bloga bedzie mozna umieszczac w ogloszeniach i na stronie CK 8)

Largo trzeba w pierwszej kolejnosci odetkac. Zamiast bezopetu dostaje lactulosum i inne leki, zeby go odkorkowac. Mam nadzieje, ze to sie uda i w koncu sie unormuje :roll:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie lip 26, 2009 22:35

chotesia piękne zdjęcia :D

Mysza, no nie wiem czy linki do bloga na stronie umieścić :roll: Jeszcze kto zechce zaadoptować sobie mojego Maciusia :twisted: Może powinnamdwa blogi prowadzić :lol:

Barbara Horz

 
Posty: 6763
Od: Wto sty 02, 2007 12:39
Lokalizacja: MiauKot

Post » Nie lip 26, 2009 22:40

Maciusia zostaw sobie na koniec :twisted: :lol:

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie lip 26, 2009 23:15

Myszka.xww pisze:Largo trzeba w pierwszej kolejnosci odetkac. Zamiast bezopetu dostaje lactulosum i inne leki, zeby go odkorkowac. Mam nadzieje, ze to sie uda i w koncu sie unormuje :roll:


Dzięki Myszko, że odpisałaś :D

Sytuacja Largo jest w tej chwili naprawdę trudna :(
Co do przyczyn zatkania - brak ruchu związany z pobytem w klatce raczej wykluczam, bo pierwszy raz przestał jeść i wydalać następnego dnia po znalezieniu. Czyli już z tym do nas "przyszedł".

Nie mam doświadczenia z zatykaniem się kotów :(
Raczej zdam się na bardziej doświadczoną, jesli idzie o zatkane koty, Myszkę i weta.
Jak już kot się odetka i oczyszczą się jelita, będziemy robili badania i szukali przyczyn.
Obrazek
Obrazek Obrazek

mimw

 
Posty: 7010
Od: Sob mar 10, 2007 17:52
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon lip 27, 2009 5:30

Dziś mamy z Zuzią święto - jesteśmy razem już trzy lata! :D


Baaardzo, baaaardzo dziękujemy za CK Goplankę!!! :aniolek: :1luvu: :piwa:
Obrazek

grrr...

 
Posty: 15640
Od: Pon paź 09, 2006 19:32
Lokalizacja: Kraków

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 423 gości