Pomocy! - trwale okaleczona kotka

» Pt sie 29, 2008 19:17

maj6 pewnie że sie pobawią ja w to wierzę!

» Pt sie 29, 2008 23:38

kropkaXL pisze:Uff....ulżyło mi, a już się bałam, że coś złego się stało!

Ech, no - myśl pozytywnie - na ogół brak wiadomości to dobre wiadomości :wink:

Szczególnie, że wszystko jest zdaje się na dobrej drodze

» Sob sie 30, 2008 2:23

Maj6. Dziękuję bardzo za kolejną relację. Czekam na wiadomość po wizycie u lekarza. Będą zdjęcia koteczki w wątku?

» Sob sie 30, 2008 6:43

PumaIM pisze:
kropkaXL pisze:Uff....ulżyło mi, a już się bałam, że coś złego się stało!
Ech, no - myśl pozytywnie - na ogół brak wiadomości to dobre wiadomości Szczególnie, że wszystko jest zdaje się na dobrej drodze

No -niestety nie zawsze-tak było w watku Gucia milenap.

» Sob sie 30, 2008 15:25

JEST PILNA SPRAWA. Dzwonił własnie do mnie wet maj i PILNIE POTRZEBNA JEST SUROWICA DLA KOTA bo jest tężec.
U nich to niedostepne, jest sobota, niestety tu też nie zdobede, wszystkie lecznice zamkniete.

Jest ktoś z dużego miasta, Kraków, itd gdzie sa lecznice czynne także w sobote do wieczora? Nie mam pojęcia jak to załatwić, jak cos mam tel fo wetów, zobacze co da się zrobić...

» Sob sie 30, 2008 15:30

Zaraz...Kellusia ma tężca????

» Sob sie 30, 2008 15:33

Właśnie to przed chwilą powiedział mi wet przez telefon

» Sob sie 30, 2008 15:40

O Jezu-to przez to chodzenie po dworzu-w ziemi jest pełno świnstw-ratunkuuuu!-potrzebna surowica!!!!

» Sob sie 30, 2008 15:43

Nie mam jak pomóc, tylko tak:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=80418

» Sob sie 30, 2008 15:47

Chyba cud że trafiłem na ok farmaceutke
bedzie surowica pakuje się do auta i zaraz jadę
czekam na jeszcze jeden tel i jadę

» Sob sie 30, 2008 15:50

Uff...powodzenia!

» Sob sie 30, 2008 15:59

Żeby zdążył!!!!!!!-Thor- :aniolek:

» Sob sie 30, 2008 16:10

Czyli już jest ta surowica???

» Sob sie 30, 2008 16:43

Trzymam kciuki!

» Sob sie 30, 2008 17:34

szybciutko szybciutko !!!!!

Pomocy! - trwale okaleczona kotka

Kto przegląda forum