Była taka bajka "Przygody Filonka bezogonka".. mam do niej duży sentyment


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Myszka.xww pisze:Bylabym wywalila cala zawartosc kuwety do muszli, zeby nie wielce zdziwiony Roll siedzacy na desce.
To ja sie moze jednak przestane tykac prac domowych![]()
Aha... rzucilam zwierzom ugotowana marchewke i dziwilam sie, ze nie jedza. W kubku zas zaparzylam sobie wolowinke. Ze smietanka i z cukrem![]()
![]()
Myszka.xww pisze:
Nie pomylic Seli lekow... niepomylicselilekow....
San pisze:Za Filonka![]()
Wiecie co? Loa mnie wczoraj liznęła w rękę
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek, Szymkowa i 51 gości