Rzadko proszę - i tak da capo...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon wrz 29, 2008 22:20

Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Pon wrz 29, 2008 22:32

No to nie będę gorsza, wystawiłam Prachetta "Kot w stanie czystym" i kombinuję, co dalej...
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81939
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon wrz 29, 2008 22:46

Fękju, fękju gerls..
A ja zasiadłam znowu, odzyskawszy nieco weny, do robienia kolczyków 8)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Pon wrz 29, 2008 23:30

Be pisze:Kosmatypl, błagam, nie uogólniaj. Można powiedzieć, że nie mam problemów z pieniędzmi, przynajmniej do czrewca, bo tyle wytrzymam w swojej dobrze płatnej pracy... Czy to znaczy, że jestem totalną k... ? Czy nędza uszlachetnia? Oczywiście, często jest tak, że ci majętni są majętni, bo właśnie mają gdzieś innych i martwią się tylko pomnażaniem majątku dla własnych potrzeb. Ale nie wszyscy...
Pracuję w branży, gdzie się zarabia nieźle... Ale za jaką cenę! Bardzo cieżko pracuję na swoje pieniądze, bardzo... A na potrzeby kocie od września zeszłego roku (czyli odkąd jestem na forum) lekko licząc... przeznaczyłam prawie 10 tys. zł. I nie tylko ja... Kilka osób kociolubnych ze swojego zawodowego grona też namówiłam na spore datki... I na forum też jest kilka niebiednych osób, które ratują biedy i wspomagają finansowo potrzebujących...

Przelałam 200 zł na konto podane wyżej. Powinno szybko dojść.

Mam wezwanie do Urzędu Skarbowego. Obawiam się, że to coś ma wspólnego z moją charytatwnością. Wszystkiego się odechciewa... :cry:



Ależ Be, ja zrozumiałam owych "totalnych k..." jako ludzi egoistycznych, pozbawionych wrażliwości i chęci pomocy. Żyją w dostatku, mają dużo kasy, ale nie dadzą nawet grosza potrzebującym, nawet jeżeli ci znajdują się w dramatycznej sytuacji. Moim zdaniem Kosmatypl właśnie tak rozumie "totalne k..... estwo". I muszę Ci powiedzieć, że ja również jestem skłonna tak myśleć.

Bardzo szanuję Cię za pomoc, jakiej udzielasz właśnie najbardziej potrzebującym, bezbronnym i uzależnionym od człowieka. Właśnie Ty pomagasz konkretnie i realnie. Możesz więcej niż niejedna osoba na forum i wykorzystujesz te możliwości.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Pon wrz 29, 2008 23:48

vega36 pisze:
Be pisze:Kosmatypl, błagam, nie uogólniaj. Można powiedzieć, że nie mam problemów z pieniędzmi, przynajmniej do czrewca, bo tyle wytrzymam w swojej dobrze płatnej pracy... Czy to znaczy, że jestem totalną k... ? Czy nędza uszlachetnia? Oczywiście, często jest tak, że ci majętni są majętni, bo właśnie mają gdzieś innych i martwią się tylko pomnażaniem majątku dla własnych potrzeb. Ale nie wszyscy...
Pracuję w branży, gdzie się zarabia nieźle... Ale za jaką cenę! Bardzo cieżko pracuję na swoje pieniądze, bardzo... A na potrzeby kocie od września zeszłego roku (czyli odkąd jestem na forum) lekko licząc... przeznaczyłam prawie 10 tys. zł. I nie tylko ja... Kilka osób kociolubnych ze swojego zawodowego grona też namówiłam na spore datki... I na forum też jest kilka niebiednych osób, które ratują biedy i wspomagają finansowo potrzebujących...

Przelałam 200 zł na konto podane wyżej. Powinno szybko dojść.

Mam wezwanie do Urzędu Skarbowego. Obawiam się, że to coś ma wspólnego z moją charytatwnością. Wszystkiego się odechciewa... :cry:



Ależ Be, ja zrozumiałam owych "totalnych k..." jako ludzi egoistycznych, pozbawionych wrażliwości i chęci pomocy. Żyją w dostatku, mają dużo kasy, ale nie dadzą nawet grosza potrzebującym, nawet jeżeli ci znajdują się w dramatycznej sytuacji. Moim zdaniem Kosmatypl właśnie tak rozumie "totalne k..... estwo". I muszę Ci powiedzieć, że ja również jestem skłonna tak myśleć.

Bardzo szanuję Cię za pomoc, jakiej udzielasz właśnie najbardziej potrzebującym, bezbronnym i uzależnionym od człowieka. Właśnie Ty pomagasz konkretnie i realnie. Możesz więcej niż niejedna osoba na forum i wykorzystujesz te możliwości.


Aleś mnie vega wystraszyła :twisted:

JUz myślałam, ze znowu w wątku ktoś się z kimś
boksuje a Ty tylko wyciągnęłaś starą wypowiedź kosmatego, który tak naprawdę jest kosmatą :)
ufff...

A forumowiczka Be, owszem , pomaga i to bardzo. Mnie również, za co jej niniejszym serdecznie dziękuję.
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto wrz 30, 2008 0:15

Kasia D. pisze:
vega36 pisze:
Be pisze:Kosmatypl, błagam, nie uogólniaj. Można powiedzieć, że nie mam problemów z pieniędzmi, przynajmniej do czrewca, bo tyle wytrzymam w swojej dobrze płatnej pracy... Czy to znaczy, że jestem totalną k... ? Czy nędza uszlachetnia? Oczywiście, często jest tak, że ci majętni są majętni, bo właśnie mają gdzieś innych i martwią się tylko pomnażaniem majątku dla własnych potrzeb. Ale nie wszyscy...
Pracuję w branży, gdzie się zarabia nieźle... Ale za jaką cenę! Bardzo cieżko pracuję na swoje pieniądze, bardzo... A na potrzeby kocie od września zeszłego roku (czyli odkąd jestem na forum) lekko licząc... przeznaczyłam prawie 10 tys. zł. I nie tylko ja... Kilka osób kociolubnych ze swojego zawodowego grona też namówiłam na spore datki... I na forum też jest kilka niebiednych osób, które ratują biedy i wspomagają finansowo potrzebujących...

Przelałam 200 zł na konto podane wyżej. Powinno szybko dojść.

Mam wezwanie do Urzędu Skarbowego. Obawiam się, że to coś ma wspólnego z moją charytatwnością. Wszystkiego się odechciewa... :cry:



Ależ Be, ja zrozumiałam owych "totalnych k..." jako ludzi egoistycznych, pozbawionych wrażliwości i chęci pomocy. Żyją w dostatku, mają dużo kasy, ale nie dadzą nawet grosza potrzebującym, nawet jeżeli ci znajdują się w dramatycznej sytuacji. Moim zdaniem Kosmatypl właśnie tak rozumie "totalne k..... estwo". I muszę Ci powiedzieć, że ja również jestem skłonna tak myśleć.

Bardzo szanuję Cię za pomoc, jakiej udzielasz właśnie najbardziej potrzebującym, bezbronnym i uzależnionym od człowieka. Właśnie Ty pomagasz konkretnie i realnie. Możesz więcej niż niejedna osoba na forum i wykorzystujesz te możliwości.


Aleś mnie vega wystraszyła :twisted:

JUz myślałam, ze znowu w wątku ktoś się z kimś
boksuje a Ty tylko wyciągnęłaś starą wypowiedź kosmatego, który tak naprawdę jest kosmatą :)
ufff...

A forumowiczka Be, owszem , pomaga i to bardzo. Mnie również, za co jej niniejszym serdecznie dziękuję.



Przeczytałam i mnie ruszyło. Przepraszam - nie popatrzyłam na datę. Wiesz, ja nie dość, że blondynka, to jeszcze ciemna... :smiech3: a w dodatku impulsywna... Chciałam wyjaśnić i godzić, a wyszło... że wystraszyłam ludzi... ło rany...
Ostatnio edytowano Wto wrz 30, 2008 0:36 przez vega013, łącznie edytowano 1 raz

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto wrz 30, 2008 0:20

O matko! Dziewczyny! A jak ja się przestraszyłam! :lol:

Be

 
Posty: 713
Od: Wto wrz 04, 2007 0:38
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto wrz 30, 2008 0:38

Be pisze:O matko! Dziewczyny! A jak ja się przestraszyłam! :lol:



Ło matko z córkom, abo moja to wina, że te wontki długie takie som?
(błędy ortograficzne są efektem zamierzonym)

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto wrz 30, 2008 8:36

No to hop z rana :)

mokkunia

 
Posty: 22181
Od: Wto gru 20, 2005 18:14

Post » Wto wrz 30, 2008 11:25

Zaraz będą fajne kolczyki na Bazarku :)
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto wrz 30, 2008 13:45

To Ty chyba wcale nie spałaś?!
Obrazek
ObrazekObrazek

TyMa

 
Posty: 4870
Od: Wto maja 02, 2006 7:58
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto wrz 30, 2008 13:49

TyMa pisze:To Ty chyba wcale nie spałaś?!


Spałam , tylko krótko :wink:

O, tutaj są kolczyki:
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=81969
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

Post » Wto wrz 30, 2008 14:53

Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Sob paź 11, 2008 22:52

Kasiu, jutro prześlę ci pieniążki z bazarku. Bazarek się niestety nie bardzo udał, tylko jedna książka sprzedana, więc jest jedynie 10 PLN. Chęci miałam ale nie trafiłam z ofertą :(
Obrazek

Migota

 
Posty: 3865
Od: Sob mar 29, 2008 20:57
Lokalizacja: Wa-wa Praga Płn

Post » Sob paź 11, 2008 23:13

Migota pisze:Kasiu, jutro prześlę ci pieniążki z bazarku. Bazarek się niestety nie bardzo udał, tylko jedna książka sprzedana, więc jest jedynie 10 PLN. Chęci miałam ale nie trafiłam z ofertą :(


Za te 10zł to ja, kochanie, mam żarcia na cały dzień dla wszytskich kotów z fundacji :)
Dziękuję Ci przeogromnie!
www.fundacjafelis.org
na FB: Foondacja Felis
KRS 0000228933 - podaruj nam 1%

Kasia D.

 
Posty: 20244
Od: Sob maja 18, 2002 13:40
Lokalizacja: Lublin i okolice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], puszatek i 76 gości