Liliana - już w swoim DOMU!!!! Marcjanno, dziekuję! :*

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon sie 27, 2007 8:45

marcjanno- trzymam kciuki za wieksze mieszkanie w takim razie :wink:
ObrazekObrazek Obrazek

Adrianapl

 
Posty: 10742
Od: Śro kwi 18, 2007 7:41
Lokalizacja: Kraków

Post » Pon sie 27, 2007 8:47

Adrianapl pisze:marcjanno- trzymam kciuki za wieksze mieszkanie w takim razie :wink:


A może ma ktoś coś do wynajęcia we Wrocku? Może byc do remontu, bo chcę wynając na conajmniej 2-3 lata.
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon sie 27, 2007 8:56

marcjannakape pisze:Obrazek


Dopiero na tej fotce, przy Panu Kocie widać, jaka ona jest delikatna.
Gdybym nie miała juz własnych dwóch kocich panienek, to nawet bym sie nie zastanawiała nad zabraniem Lilianki (tez mam kanape ze skóry)
To wspaniała Kicia, a to ze nie w pełni sprawa, powoduje, ze jeszcze bardziej zmiekcza serce i jeszcze bardziej sie taka kocinke kocha.
Badaj kota regularnie. Kot Ci nie powie, że źle się czuje, a kiedy zauważysz może być za późno...
Obrazek

Karotka

 
Posty: 4972
Od: Pon maja 14, 2007 12:03
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon sie 27, 2007 9:03

Marcjanno, zaczynasz mnie intrygować. Ile jeszcze wątków z Tobą w roli wybawicielki znajdę? Myślałam, że masz Pana Kota i 1/3 - Przylepę. A tu takie kwiatki... No pięknie.
Obrazek

Colas

 
Posty: 1233
Od: Śro lip 20, 2005 8:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 27, 2007 9:11

Colas pisze:Marcjanno, zaczynasz mnie intrygować. Ile jeszcze wątków z Tobą w roli wybawicielki znajdę? Myślałam, że masz Pana Kota i 1/3 - Przylepę. A tu takie kwiatki... No pięknie.


Wiecej nie będzie (na razie), bo nie będę miała gdzie spać...
A Lilka to wyszła tak przy okazji...

Mam słabość do niepełnosprawnych zwierzaków, bo sama jestem ludziem niepełnosprawnym - pewnie byś się nie domyśliła...
Obrazek

marcjannakape

 
Posty: 6643
Od: Pon cze 18, 2007 9:26
Lokalizacja: i znów Wrocław

Post » Pon sie 27, 2007 10:40

Kurcze... nie wiem, co napisać, taka jestem zła.Mój Maciuś leży obok i boję się,że zobaczy ten wątek i będzie mu przykro, że są tacy ludzie. Oddali taką piękną koteczkę z tak błahego powodu, a mój mały ma jedno oczko zmętniałe i niewidzące z powodu pobicia przez... brak pomysłu na odpowiedni epitet. Drugie oczko też tylko coś niecoś tam wyławia, a mimo wszystko świetnie sobie radzi, bawi się piłeczką po całym pokoju, paca zabaweczki itd. I dla nas jest najpiękniejszy, bo po prostu MIŁOŚĆ jest, zakochaliśmy się w nim od razu. I chyba tego właśnie zabrakło w przypadku tych ludzi. Bardzo im współczuję, jacy muszą być poszkodowani przez los, nigdy tego nie doświadczą,są zdolni tylko martwić się o kanapy. A Lilianka i tak znajdzie swojego człowieka, który będzie potrafił ją docenić.
Kończę, bo elaborat wyjdzie. Pozdrawiam i chylę czoła przed Marcjanną i Magiją.
A może właściciele innych "odmieńców" coś dopiszą?

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 27, 2007 10:40

A ja dopiero dzisiaj przeczytałam o tym wszystkim i jestem w szoku. Jak można??! Porównanie ze sklepem internetowym jest bardzo adekwatne.
I też uważam, że należy tę osobę wpisać na czarną listę (a tak a`propos - czy gdzieś można dostać taką listę? Nie chciałabym trafić na kogo takiego).

Biedna Lilianka... Oby już znalazła prawdziwy domek...
Zanim odrobaczysz, poczytaj:
viewtopic.php?t=86719
i zanim nafaszerujesz kota metronidazolem, sprawdź, czy nie ma zwyczajnie alergii na gluten...

Nordstjerna

 
Posty: 3012
Od: Czw lip 06, 2006 20:52
Lokalizacja: Kraków ProKOCIm

Post » Pon sie 27, 2007 10:49

olusiak81 pisze:A może właściciele innych "odmieńców" coś dopiszą?

Olusiak81 nasze kochane odmieńce mają swój wątek, a nawet przynależą do elitarnego klubu, zapraszamy :D
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=38 ... idz%B1cych

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26914
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 27, 2007 10:54

marcjannakape pisze:
Iwona&Spike pisze:W domu to chyba wygodniejsze, jak ma się niedosłyszącego kotka, nie trzeba się stresować, jak coś człowiek upuści, że koty podskakują w górę :roll:


Można słuchać metalu! :mrgreen:

:lol:
w takim razie piatego powinnam mieć głuchego- chociaz jeden mnie zrozumie :wink:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26914
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 27, 2007 10:55

Oooo, alessandro dziękuję, jeszcze na to nie natrafiłam,bo ja nowa tu jestem, choć zakocona od 16 lat :D Zaraz sprawdzę ten wątek i klub. Muszę przecież pochwalić się Maciusiem przed światem :D Pozdrawiam

olusiak81

 
Posty: 1114
Od: Śro sie 15, 2007 18:14
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pon sie 27, 2007 11:48

olusiak81 pisze:Bardzo im współczuję, jacy muszą być poszkodowani przez los, nigdy tego nie doświadczą,są zdolni tylko martwić się o kanapy.


Slusznie piszesz, olusiak81.
Bardzo wiele traca ci, ktorzy nigdy nie poczuja tego szczescia gdy kot zaczyna ufac, rozczulenia na widok ukochanego kota wylegujacego sie na sloncu z wyrazem blogosci na wasach, radosci gdy kot przybiega do nas sie przywitac / pogadac / dac buzi / lub pobawic sie.


Dla mnie to jest niesamowite i niezrozumiale. Jezeli ktos mialby skrzywdzic kogos z mojej rodziny, bede bronic zaciekle.... no co to znaczy "ten kawalek rodziny jest nie do zaakceptowania" albo "ten czlonek rodziny nie pasuje do kanapy/firanek/czegostam" Obrazek

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

Post » Pon sie 27, 2007 13:29

alessandra pisze:
marcjannakape pisze:
Iwona&Spike pisze:W domu to chyba wygodniejsze, jak ma się niedosłyszącego kotka, nie trzeba się stresować, jak coś człowiek upuści, że koty podskakują w górę :roll:


Można słuchać metalu! :mrgreen:

:lol:
w takim razie piatego powinnam mieć głuchego- chociaz jeden mnie zrozumie :wink:

Oooosz Ty Babo :twisted: ...a nie mowilas,ze metalu sluchasz :roll: ,juz wiem o czym nastepnym razem bedziemy gaworzyc :lol:
Lilianka jest przesliczna ale ja juz mam komplet plus maly zapas :wink:
Domek musi sie szybko znalesc dla takiej eterycznej Kocinki :P

elfrida

 
Posty: 1922
Od: Pt gru 15, 2006 22:15
Lokalizacja: lodz

Post » Pon sie 27, 2007 15:38

[quote="elfrida][/quote]
Oooosz Ty Babo :twisted: ...a nie mowilas,ze metalu sluchasz :roll: ,juz wiem o czym nastepnym razem bedziemy gaworzyc :lol:
:P[/quote]
Karolinko 8O a myślałam,że tylko takie jak ja starocie jeszcze to znają :lol:

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26914
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon sie 27, 2007 19:17

Lilko, widzę, że Pan KOT chyba wpadł Ci w oko :wink:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sie 27, 2007 21:32

Lilko, Panie Kocie -- mysle, ze teraz wszystko lezy w Waszych lapach :wink:

trzymam kciuki!!! :ok:



...marcjannokape... a co zrobisz, jezeli futerka same za Ciebie zdecyduja? :wink: :D

varulv

 
Posty: 1370
Od: Wto lip 10, 2007 23:18
Lokalizacja: Basildon [Essex]

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: alessandra, Baidu [Spider], koszka, nfd, puszatek i 127 gości