biedaki wszystkie futrzaste, chętnie by futra pozdejmowały w ten skwar a Ty jeszcze niecałkiem zdrowa Czekoladowa Królewno tylko się nam przypadkiem nie roztop, chyba sama wiesz, jaki masz pokaźny fanklub
Zwyczajowo za Czeko (teraz i za Zulkę)
Faktycznie pogoda na drogę i zabieg potworna , może się chociaż troszkę ochłodzi, u mnie dzisiaj niebo zachmurzone ale duszno straszne.
Trzymajcie się dziewczyny! Gunia koniecznie napisz co powiedział dr Przemek!!
Dzisiaj odwiedzila nas G_o_n_i_a była z Czekoladką wieczorem, w czasie gdy byłam z Zulk u weta na podanie kroplówki. Czekoladka ją od razu polubiła, szczególnie za podanie kolacji Ale wiekszość czasu Czeko spędza leżąc na chłodnej podłodze, ożywia się gdy ktoś się kręci przy kuchni.
a nie mówiłam, że piękna a bez kagańca i kołnierza naturalnie jeszcze piękniejsza dobranoc Czekunia - i jak zwykle , chociażby za to, żeby w futerku nie było Ci aż tak gorąco jak mnie w skórze
Dziekujemy za pamięć, zabieg na razie odwołany, Czekoladka czuje się tak dobrze, że wujek Przemek nie kazał przyjeżdzać, dzięki Bogu, bo ten upał jest straszny. Wczoraj wiozłam Zulke, po 20 min. ziajała jak pies.