Luiza - pamiętacie księżniczkę? To już 6 lat we własnym domu

» Czw paź 13, 2005 14:03

To naprawde ten wychudzony kot, lazienkowy, wyrwany ze schroniska???
jestescie : :aniolek:

» Czw paź 13, 2005 15:00

Jej, jaka ona piękna!! Naprawdę, jestescie :aniolek:

:king: !!!!

» Nie paź 16, 2005 18:23

Co nowego u Luizki?

» Pon paź 17, 2005 10:28

Czy przez ostatanie uroczystości nie zaniedbaliście panienki? :wink:

» Pon paź 17, 2005 10:56

annskr pisze:Czy przez ostatanie uroczystości nie zaniedbaliście panienki?

Wygląda,że chyba tak. :wink:

Chyba księżniczka nie miała przez te 2 dni należytej obsługi. :wink:

» Pon paź 17, 2005 21:56

Zakocona pisze:
annskr pisze:Czy przez ostatanie uroczystości nie zaniedbaliście panienki?

Wygląda,że chyba tak. Chyba księżniczka nie miała przez te 2 dni należytej obsługi.

No to będą miauki(narzekania) na nowożeńców :wink:

Nie będzie nocy poślubnej :twisted:

» Pon paź 17, 2005 23:07

Luiza wbrew pozorom zaniedbana nie była, wręcz przeciwnie, dostała nowy wystrój posłanka, ślubny ofkors i wyleguje się w nim non stop

Zakochana w Taurusie, ze wzajemnością, uwielbia poranne gonitwy, do posłanka nikogo nie dopuszcza jednak, nawet jego :wink:

więcej za chwilkę :wink:

» Wto paź 18, 2005 0:02

Jej... piekna jest :love:

» Wto paź 18, 2005 0:38

Byłam i widziałam - Luiza jest cudna :1luvu:

http://img312.imageshack.us/my.php?image=00x114ta.jpg

» Wto paź 18, 2005 22:01

hmmm...tu widzę więcej powodów do składania gratulacji

Luizka wygląda cudownie :love:

» Wto paź 18, 2005 22:51

Luiza juz jutro zostanie pozbawiona "baleronika" na brzuszku :wink:

szwy zostaną wyjęte

Luiza je za pięciu, śpi za pięciu i grymasi za pięciu :twisted:

Toleruje tylko męskie towarzystwo, wybiera tylko to co najlepsze, kontroluje wszystko :twisted:

Napisałam właśnie do nowego domku, uświadamiając im prawdziwy chqarakter panienki :wink:

i czekamy, bo łatwy nie jest, taki baaardzo koci :wink:

» Wto paź 18, 2005 23:39

No, charakterek ma jak Tamiza zupelnie

Tamiza tylko ludzi kocha bezgranicznie, natomiast do kotów ma stosunek różny :wink:

Z reguły hrabianka leje ich po pyskach, jak za dużo jej się narzucają :wink:

Luiza jest tak podobna do niej, że ciągle mam takie skojarzenia z Tamizą :wink:

Luiza jest kotem z charrrakterrem i dobrze, lubię takie koty

Niech domek pozna się na wspaniałym kocie

» Czw paź 20, 2005 18:47

Luiza przeniosła się z posłanka koło-rurkowego na drapakowy leżaczek, okupuje go non-stop. Relacje z kobietami bez zmian, zimne i obojetne, z chłopakami raczej koleżeńskie. Bardzo sie nam panienka zmieniła, na kolanach już się jej nie uraczy :roll:

Za to w kuchni przy miskach można z nia robic co się chce, pd warunkiem jednak, ze miski są pełne, w innym wypadku obdarza nas tylko pełnym nienawiści spojrzeniem i kładąc uszy po bokach dostojnie odchodzi... No i masz babo placek :roll:

» Czw paź 20, 2005 18:51

No bo czemu głodzisz biedną Luizę... :ryk:

Profilek boski..

» Czw paź 20, 2005 19:08

zapomniałam dodać, ze panienka już rozpruta i zaszczepiona

Luiza - pamiętacie księżniczkę? To już 6 lat we własnym domu

Kto przegląda forum