Bambi i inni.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw lip 12, 2007 13:10

Olinko, to ja juz daje ile moge :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Czw lip 12, 2007 13:13

moś pisze:Olinko, to ja juz daje ile moge :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :D


Dziękuję mosiu :1luvu: .

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lip 12, 2007 13:20

kciuki za żłobek :ok:
Obrazek

O-l-g-a

 
Posty: 3826
Od: Śro sie 11, 2004 1:46
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lip 12, 2007 17:28

są kciuki :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
zazdroszczę i współczuję, a raczej na odwrót :roll: :wink:
Obrazek

dakota

 
Posty: 8376
Od: Wto lis 16, 2004 15:06
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Czw lip 12, 2007 23:14

Dziękujemy ciociom za kciuki.

Dziękujemy cioci mircei za spędzenie wieczoru z nami i usunięcie z nas dziesiątek pcheł, umycie nam oczek i uszek, wygłaskanie i utulenie do snu.

Oto my na kolanach u cioci mircei:

Obrazek

Jesteśmy cztery, mamy pięć tygodni, ważymy po 450 gram, jesteśmy odpchlone Frontlinem i odrobaczone Vetminthem. Jeden z nas, najsłabszy i najmniejszy dostał też antybiotyk, ponieważ ma biegunkę. Jemy Intestinala, popijamy Convalescence i dostaliśmy też Scanomune. Dzielnie i odważnie korzystamy z kuwety. Jest nas trzech chłopców i jedna dziewczynka. Ciotki nas mocno myły, mając nadzieję, że pod spodem jesteśmy rudzi, no ale niestety jesteśmy czarni i krowiaści. Mamy niebieskie ślepka, ale to też przejściowe.
Szukamy dobrych domów.

A tutaj mamy swój wątek na Kociarni:

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=62799

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 13, 2007 8:31

Żłobek jest przezabawny :lol:
Maluchy mają swoje charakterki, mruczą jak traktorki (oprócz kotki, która jest największa, najszybsza do miski, najbardziej ekspansywna, naj... no w ogóle - ona jest NAJ i ma wszystko w nosie ;) )

Oglądanie towarzystwa jest bez wątpienia bardziej atrakcyjne niż Animal Planet 8)

Natomiast faktem jest, że kociaki stanowiły wybieg dla pcheł :? które na szczęście unicestwiono wspólnymi siłami :twisted:

Poza tym - cud, miód, orzeszki! :1luvu:
Jak się je wykąpie, to już w ogóle - tylko brać i całować :D
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 13, 2007 10:31

Stwory przespały noc.
Ile to wydala, ile to je, ile to psoci :strach:, jakie to żywiołowe i energiczne, takie małe, a przestawia mi sprzęty łazienkowe i się drze...
Najmniejszy i najsłabszy ma się dobrze, chociaż nadal odstaje od rodzeństwa.
Pchli trup ściele się gęsto w łazience - dziś kocięta zapoznają się z odkurzaczem i mopem.

Kociaki, zwane roboczo Krasnalkami, dostały imiona jak następuje:

Czarny energiczny szefunio to Koszałek
Kociak skaczący z koszyka na główkę, wczoraj zwany Alpinistą to Opałek
Malutki słabeusz z biegunką to Sierotek
Sprytna i nie dająca sobie w miskę dmuchać dziewczynka to Marysia.

Pozdrawiamy :D

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lip 13, 2007 11:59

No prosze, jakie bajkowe imiona :D Krasnale slodkie i Marysia też(chociaz nie wiem ktora to)Mam nadzieje ze ich przyszlośc tez bedzie bajkowa a lepiej bajeczna :D Bajki przeciez zawsze dobrze sie kończa. :D A zdjecie z pokotem na kolanach ciotki Mircei boskie 8)
Żegnaj Budusiu......tęsknimy

moś

 
Posty: 60859
Od: Wto lip 06, 2004 16:48
Lokalizacja: Kalisz

Post » Pt sie 03, 2007 13:42

Ale Ci się porobiło :P
A imiona przednie :lol:
Pozdrawiam
Paulina z Abi, Laylą, Halo i Teodorkiem.

paulinatob

 
Posty: 804
Od: Sob lip 15, 2006 10:57
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw sie 23, 2007 13:10

...
Ostatnio edytowano Sob mar 31, 2012 21:05 przez Agatoniss, łącznie edytowano 1 raz
Agatoniss
 

Post » Czw sie 23, 2007 13:20

A dziękujemy za pozdrowienia i rewanżujemy się świeżutką fotką:

Obrazek

Ciocia Bambi pozdrawia Sierotka :D.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob sty 05, 2008 13:21

Witam po długachnej przerwie.
Mam problem z Diplodokiem. Dwa dni przed Sylwestrem Diplodok się przeziębił, w ogrzewanym mieszkaniu... Zalewał się wodnistą wydzieliną z nosa i oczu i bardzo krztusił, ale gorączki nie było. Poczekałam dwa dni, infekcja nie mijała, pojechaliśmy do weta. Dipli dostał Betamox i Furosemid, a do domu na okres Nowego Roku dostałam dla niego Synergal - po ćwiartce 2 razy dziennie. Leki były podawane bez efektu. W środę znów byliśmy u weterynarza, Dip dostał caly zestaw leków przeciwzapalnych i przeciwgorączkowych, które doraźnie pomogły a w domu podaję mu od środy Cefaseptin, ale efektów tak naprawdę brak. Tylko wydzielina zgęstniała, Diplodok oddycha otwartym pyszczkiem, często się dławi, wieczorami gorączkuje. Dzwoniłam do naszych wetek - każą obserwować i nadal podawać leki. Dipli nie je, to nerkowiec, ważący 3,6 kg, a teraz to pewnie dużo mniej, podaje mu gerbera strzykawką, ale on wszystko wypluwa, pewnie przez podrażnione gardło. Wygląda jak cień kota. Nie chcę z nim jechać znów do gabinetu, bo to stres, bo znów zmienią antybiotyk, boję się o jego nerki. I pytanie: czy można jakoś ułatwić mu oddychanie, czy ktoś robil kotu inhalacje?
Niby wiem, że to zwykłe przeziębienie, a przynajmniej mam taką nadzieję, ale boję się o niego, prosimy o kciuki.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 06, 2008 14:29

A dzisiaj już wszystkie koty na Cefaseptinie :(. Pierwszy raz używam tego antybiotyku, nic o nim nie wiem, wetki mówią, że bezpieczny, ale ja się boję o nerki Diplodoka i Niedźwiadki.
Wczoraj zaczęła zalewać się wydzieliną z oczu i nosa Króliczka, a dziś w nocy rozkręciła się Niedźwiadka. Strasznie szybko postępuje ta infekcja.
A buuu

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie sty 06, 2008 15:02

Olga, to pewnie na AR mijałyśmy się...Ja od wigilii prawie codziennie tam jeździłam :(. Objawy podobne, tylko u nas najpierw b. wysoka temperatura była (41 stopni), a katar doszedł po 5 dniach, po kolejnych 3 ropieją oczy. W domu kłucie Tolfedyną serwowałam, kroplówki podawałam, bo mały jak szmatka był, wpół przytomny... :cry: . Dzisiaj kończymy podawanie Synergalu i Cefaseptinu (2 tyg.!). Zostało nam jeszcze doleczenie oczu Atecortinem...Mam nadzieję, że już dobrze będzie, bo groszem nie śmierdzę...Reszta kociejstwa nie zaraziła się, póki co....Patrzę na nich z niepokojem :(.
Do dupy to wszystko....:(
Trzymam kciuki za Was.....
salma75
 

Post » Nie sty 06, 2008 15:10

salma75 pisze:Olga, to pewnie na AR mijałyśmy się...Ja od wigilii prawie codziennie tam jeździłam :(. Objawy podobne, tylko u nas najpierw b. wysoka temperatura była (41 stopni), a katar doszedł po 5 dniach, po kolejnych 3 ropieją oczy. W domu kłucie Tolfedyną serwowałam, kroplówki podawałam, bo mały jak szmatka był, wpół przytomny... :cry: . Dzisiaj kończymy podawanie Synergalu i Cefaseptinu (2 tyg.!). Zostało nam jeszcze doleczenie oczu Atecortinem...Mam nadzieję, że już dobrze będzie, bo groszem nie śmierdzę...Reszta kociejstwa nie zaraziła się, póki co....Patrzę na nich z niepokojem :(.
Do dupy to wszystko....:(
Trzymam kciuki za Was.....


:(

Dziękujemy za dobre słowo!

U nas też zaczęło się tuż przed wigilią od Bambi, z niej przeszło na Diplodoka, tylko on miał wysoką gorączkę, a u reszty najgorszym objawem jest to zalewanie się płynem, oczy, nosek, ksztuszenie się, charczenie, kichanie i tempo, z jakim ta infekcja postępuje. Widzę, że zestaw antybiotyków przerabiamy ten sam. Ja też używam Atecortinu do oczu i nosków i Dicortineffu. Forsy zostawiliśmy też tyle, że szkoda gadać, ale ważne żeby efekty były.

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], niafallaniaf, puszatek, Tundra i 97 gości