KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt wrz 30, 2016 17:31 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Chyba nie :) możliwe ze w niedziele przyjada do mnie na dyzur.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 30, 2016 17:53 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Dyżur owk.nowy kotek jest bardzo wystraszony,buczał na mnie i się szczerzył,wystraszony na maksa.poza tym spokojnie.
Dałam do witrynki umowę Stasia mojego tymczasa i Mojej Dorotki,którą adoptowałam,wypisałam umowę na siebie,wypiszcie tą pierwszą część któraś i ja sobie ją potem wezmę.pienoążki za oba koty też dałam i czipowe karteczki.

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Pt wrz 30, 2016 17:54 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Agnieszka2015 pisze:Dyżur owk.nowy kotek jest bardzo wystraszony,buczał na mnie i się szczerzył,wystraszony na maksa.poza tym spokojnie.
Dałam do witrynki umowę Stasia mojego tymczasa i Mojej Dorotki,którą adoptowałam,wypisałam umowę na siebie,wypiszcie tą pierwszą część któraś i ja sobie ją potem wezmę.pienoążki za oba koty też dałam i czipowe karteczki.

N trójce były robaki w kupach.

Agnieszka2015

 
Posty: 716
Od: Sob kwi 11, 2015 9:13

Post » Pt wrz 30, 2016 18:01 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Agnieszka2015 pisze:
Agnieszka2015 pisze:Dyżur owk.nowy kotek jest bardzo wystraszony,buczał na mnie i się szczerzył,wystraszony na maksa.poza tym spokojnie.
Dałam do witrynki umowę Stasia mojego tymczasa i Mojej Dorotki,którą adoptowałam,wypisałam umowę na siebie,wypiszcie tą pierwszą część któraś i ja sobie ją potem wezmę.pienoążki za oba koty też dałam i czipowe karteczki.

N trójce były robaki w kupach.


Bo wczoraj bylo odrobaczenie kotow :wink:

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 30, 2016 19:07 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

[quote="CatAngel"]Grafik 26.09.-02.10
26.09. pon. rano Agata wiecz. Gosia
27.09. wtorek rano Gosia wiecz. Patrycja
28.09. środa rano Beata wiecz. Tajron
29.09. czwartek rano CatAngel wiecz. Karola
30.09. piątek rano Beata wiecz Aga
01.10. sobota rano. Gosia wiecz.brak
02.10. niedziela rano. Gosia wiecz. Tajron

Tajron

Avatar użytkownika
 
Posty: 2011
Od: Pon paź 20, 2014 19:36

Post » Pt wrz 30, 2016 20:05 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Dawidek pojechał do domu ;) , umowa, karty chipowe i 10 w witrynce,
z domem mam kontakt więc będę mieć info na bieżąco

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Pt wrz 30, 2016 20:06 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

fruciu pisze:Dawidek pojechał do domu ;) , umowa, karty chipowe i 10 w witrynce,
z domem mam kontakt więc będę mieć info na bieżąco


mój ukochany <3

merryjanee

 
Posty: 263
Od: Pt gru 14, 2012 22:54

Post » Pt wrz 30, 2016 20:07 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Iwona11 pisze:Jeżeli można rezerwować, to ja rezerwuję Dawidka.

A Dawidek nie byl rezerwowany Iwonie.

Mam nadzieje ze tamta Pani adoptuje innego kota jak Dawid poszedl.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Pt wrz 30, 2016 20:41 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Tak Iwonka porozmawia z tą znajomą o innej kociej biedzie. Ja poproszę jutro wieczór.

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt wrz 30, 2016 21:14 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

CatAngel pisze:
Iwona11 pisze:Jeżeli można rezerwować, to ja rezerwuję Dawidka.

A Dawidek nie byl rezerwowany Iwonie.

Mam nadzieje ze tamta Pani adoptuje innego kota jak Dawid poszedl.


adopcja była konsultowana, tamci się długo psychicznie nastawiali właśnie na Dawidka, byli u niego tydzień temu, strasznie im było przykro ze Dorcia sama została, może kiedyś wrócą po 2 ;)

fruciu

 
Posty: 1477
Od: Pt kwi 26, 2013 14:16

Post » Pt wrz 30, 2016 21:41 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Marta, dziekuje za konkretna informacje i przyspieszenie mnie w sprawie chorego malucha spod bloku. Mialas racje, to juz byl dla niego ostatni dzwonek - jutro w Lupusie bedzie mial amputowane oczko. Gdybys mi tak wprost nie napisala, ze takie moga byc skutki zaatakowanego oka, to pewnie bym czekala do przyszlego tygodnia i mogloby juz byc po kocie. Codziennie czlowiek sie czegos uczy :ok: :1luvu:

To mala 2,5 miesieczna bieda, ktora nazwalam Feliks. Po zabiegu i rekonwalescencji zdecyduje, co z nim, bo raczej do chorej mamusi pod blok nie moze wrocic, a poza tym widze, ze dosc sprawnie sie oswaja.

regularkate

 
Posty: 465
Od: Czw paź 17, 2013 8:11

Post » Sob paź 01, 2016 6:22 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Grafik 26.09.-02.10
26.09. pon. rano Agata wiecz. Gosia
27.09. wtorek rano Gosia wiecz. Patrycja
28.09. środa rano Beata wiecz. Tajron
29.09. czwartek rano CatAngel wiecz. Karola
30.09. piątek rano Beata wiecz Aga
01.10. sobota rano. Gosia wiecz.Marta
02.10. niedziela rano. Gosia wiecz. Tajron

balbina38

 
Posty: 3575
Od: Sob lis 15, 2008 16:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 01, 2016 15:57 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Nowy kocurek jest albo wystraszony, albo agresywny. Nie idzie tego po jednym dniu stwierdzić. Ale jak dziewczyny widziały na filmiku nie jest przyjaznie nastawiony. Jest w wolierze na zdrowej, zeby mial wiecej miejsca. Wystarczy ze byl na tym sznurku :evil: niech teraz poczuje się bezpieczniej.
Trzeba sprawdzic z obserwacji czy jest to kot dziki wolnozyjacy zlapany przez tych ludzi i na sile trzymany w domu na tym sznurku, czy jest tak wystraszony nową sytuacją i w ten sposób to teraz okazuje.
Potrafi walnac mocno łapą, cala miske mi wywalil z jedzeniem, syczy, warczy. Takze uwazajcie na niego.

Mam nadzieje ze jego zachowanie jest takie tylko na chwilę.

Bracia luzem na zdrowej. Jakies tam lekkie syki są ale bez tragedii.

Przemywajcie kotom na teojce oczka bo mają czasami ropkę :(
W boksie 3-4 dwa czarnuszki mialy zaklejone po jednym oczku :(
W boksie 1-2 bialo czarny kocurek brat Pieguski kicha co trochę, nosek proszę przemywac.

Kasia pod oczkiem prawym miala mokro, cos jej to oczko caly czas lzawi.

Kupy rozne na pomieszczeniach, ale trupki w kupkach sie pojawiają, czyli idzie ku lepszemu.

U Melki ten wielki twardy gul co ma po lewej stronie pod szyją, dzisiaj jak sprawdzalam byl miekki.

CatAngel

Avatar użytkownika
 
Posty: 16425
Od: Pt cze 04, 2010 10:22
Lokalizacja: Śląsk

Post » Sob paź 01, 2016 20:29 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Dorcia jest zarezerwowana, pojedzie do domu po sterylce. Będzie miała suuuper domek, z wielkim ogrodem do dyspozycji i kocie towarzystwo, 3 koty w tym jeden bez przedniej łapki. Mam nadzieję, ze w końcu los jej wynagrodzi ten koszmar, który przeżyła. Trzymamy kciuki :ok:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob paź 01, 2016 20:42 Re: KOCIA CHATKA - odsłona nr 37

Kociak z interwencji, który jest w wolierze bardzo wystraszony. Troszkę wychodził z budki, ale cały czas źrenice ogromne i trochę sykał na koty. Ja myślę, że to strach. Dał mi się przez chwilkę pomiziać po nosku, ale jak zaczął syczeć to się wycofałam. Jeść przy mnie nie chciał, w kuwecie było siku. Dzięki Gosiu, ze dałaś go od razu do woliery, to dobra decyzja, bo w boksie to biedne kocio dodatkowo by się zestresowało :1luvu:

The Szops

 
Posty: 4990
Od: Sob lip 30, 2011 15:08
Lokalizacja: Sosnowiec

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 605 gości