Tulinek ,czyli kot, który. DO ZAMKNIĘCIA -dziękujemy

Ale ma apartament i gdzie miałby lepiej :1luvu:

dzisiaj przez kratki, bo nie chciałam Tulinka budzić -widać,jaki jest malutki

W takim słoneczku to szybko wyzdrowieje nasz koteniek. :1luvu:

zapraszam miłośników bazarków niecodziennych Tulinkowy bazarek dla sparaliżowanej Balbisi:
viewtopic.php?f=20&t=160718

a to taka zajawka dla zachęty :wink:

dzisiaj przy śniadanku

viewtopic.php?f=1&t=156806&hilit=figaro&start=420

WROCŁAW
Prosimy o pomoc - transport dla połamanej kici z ul. Więckowskiego na klinki - to niedaleko a dla kotki to sprawa życia.

kto może pomóc ?

Roxy0311 pisze:Pilnie poszukujemy osoby z dobrym sercem i odrobiną wolnego czasu aby pomógł w transporcie kotki w piątek 28.02, która znajduje się u dobrej osoby we Wrocławiu na ul. Więckowskiego na konsultację na Kliniki Uniwersyteckie (plac Grunwaldzki).
Jest to kotka po wypadku, udało jej się dotrzeć na konsultację aż z Krakowa, to jej ostatnia szansa i ostatnia deska ratunku. Prosze pomożcie, zwrot kosztów za paliwo. Osoba z forum pomoze na miejscu umówić konsultację. Dla kotki z tego watku. viewtopic.php?f=1&t=156806&start=420

Wpiszcie ten apel w tytuł wątku kotki! Coś w rodzaju 'Wrocław- pomocy!' . Nie wszyscy z Wro tu zaglądają.
Na pewno ktoś się znajdzie z samochodem.

Dziękujemy alessandra. Nie potrzeba nawet samochodu, dowiedzialam sie ze to 15 minut jazdy mpk. Na razie nikt się nie znalazł.

( nie moge zmienic tytulu watku, wszystkie inne moge ale tego nie, dlatego nowy zalozylam)

To napiszcie może do kogoś z Wro, forumowego , bezpośrednio - może ma kogoś kto by mógł.
A samochód by się przydał nie tylko ze względu na człowieka, ale ze względu na połamaną kotkę, której by można oszczędzić dodatkowego stresu. I pewnie bólu.

morelowa napisałam juz do 20 osob, szukam dalej, jednak nie wiem jak wyszukac ludzi z danego miasta robie to przegladajac watki inaczej nie umiem. I odpowiedz na prawie kazda wiadomosc byla krotka ze 'nie mam samochodu' rozumiem ,ze to jest wygodniej. Ale jesli sie nie uda z samochodem to moze ktos mpk chociaz podjedzie.Ale ja zawsze jezdze z nia busem a potem mpk po krakowie. A to podobno niedaleko jest . Dalej cisza

Do 20 osób?? Ale chyba nie z forum..? Pewnie, że jeśli nie ma samochodu to trzeba choćby tramwajem, szczególnie jeśli bliziutko.
Widziałam apel o pomoc u czarno-czarnych. Wierzę, że ktoś pomoże - nie może być inaczej.

Na forum do juz ponad 20 osób z Wrocławia . Fundacji i tak jak widzisz do czarno-czarnych tez . Wierzę że siła forum pomoże .

turkawka sie zgłosiła, może po 16tej, ale to nie byłby problem , tylko czasowo aby sie dograć z osobą, u której jest koteczka , bo przychodnia jest czynna do 21, a radiologia do 19tej z godzinna przerwą

Tulinek taki słodziaczek w tej klatce...

Bo on jest przekochany i bardzo mądry, pomaga mi, gdy muszę podkłady zmienić

Jutro ściagamy szwy i opatunek , Tulinek juz czeka na to, dzisiaj jest wyrażnie ożywiony-to znak,że lepiej sie czuje; myślę,że po zdjęciu opatrunku powoli stanie na nóżki :ok:

Tulinek ,czyli kot, który. DO ZAMKNIĘCIA -dziękujemy

Kto przegląda forum