BYŁO: 7 kociąt JEST: Została Oretka - str. 33 :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro lip 25, 2012 19:27 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

daj to na koci lapci bo tutaj potrzeba wiecej glow-a do Twojego watku nie wszyscy zaglądają
Rozbraja mnie to zagrozenie epidemiologiczne i brzydkie zapachy
Co do dezynfekcji to bym polemizowala-nikt nie może Cię zmusić do ponoszenia kosztów cudzych fochów.
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 25, 2012 19:37 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

Wystosuj formalne pismo do Spółdzielni treści mniej więcej:

"Informuję, iż koty (kotka i jej x kociąt) przebywające czasowo w mojej piwnicy nie stanowią żadnego zagrożenia epidemiologicznego dla mieszkańcow, gdyż są: odpchlone, odrobaczone i zaszczepione na podstawowe choroby wirusowe kotów (kopia zaświadczenia od lekarza wet w załaczeniu). Potrzeby naturalne załatwiają do kuwety, która często czyszczę i dezynfekuję.

Kotka, która urodziła kocięta w mojej piwnicy jest kotem wolnożyjącym i z tego tytułu jest objęta ochroną z ramienia ustawy (tu podać stosowną nazwe ustawy, paragrafy). Nadmieniam iż kotów wolnożyjących nie wolno wywozić do schronisk zgodnie z (podać par. z ustawy).

Kotka została przeze mnie i na mój koszt w dniu .... wykastrowana, by nie zdarzały się już przypadki rodzenia przez nią kociąt w niczyjej piwnicy. Zostanie ona, jako kot wolnożyjący, wypuszczona po okresie rekonwalescencji na teren jej bytowania, zgodnie z zapisami ustawy.
Kociętom są szukane intensywnie nowe domy, gdyż, jako przyzwyczajone do ludzkiej obecności nie mogą być wypuszczone.

Piwnica zostanie udostępniona do wglądu, oceny jej stanu i dezynfekcji przez Administrację jak tylko kocięta ja opuszczą. Na chwile obecną zapraszam do oceny czy zapach jest tak uciążliwy jak to pisali zaniepokojeni sąsiedzi."
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39292
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 25, 2012 19:40 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

super MariaD - ufff... moja kolezanka własnie coś takiego pisała, nie mogłam się do niej dodzwonic... :ok: :ok: :ok:
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35646
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Śro lip 25, 2012 19:42 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

super :)
Moje koty
Zdjęcia krakowskich schroniskowców
Jest tylko jeden sukces- być w stanie spędzić życie na swój własny sposób - Christopher Morley
Haters gonna hate

BarbAnn

 
Posty: 14179
Od: Wto sie 01, 2006 8:35
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro lip 25, 2012 19:43 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

Ważne by podeprzeć się ustawą, nawet dać stosowne cytaty.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39292
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 25, 2012 19:45 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

Dokładnie - pismo na pismo, formalne, listem poleconym za potwierdzeniem odbioru. Żadna instytucja nie ma prawa żądać od Ciebie łamania prawa.
edit: nie masz znajomego radcy prawnego, żeby ci z boku pisma nabił pieczątkę 8) ? To cudownie działa :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Śro lip 25, 2012 19:47 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

Plus zgłoszenie o włamaniu w ramach Twego zaniepokojenia bezpieczeństwem mienia oraz powtarzajacymi się aktami wandalizmu.
" (...) Ty nieuku pisowski!"
"Ale zawsze można zmądrzeć, naprawdę. Miejcie odwagę, spróbujcie! Chyba że nadal wolicie być w sekcie, w której wasz guru robi z Wami co chce i kiedy chce."
Obrazek
https://www.sklepjubilerski.com/porady- ... jubilerski, cytaty: 1.S. Niesiołowski, 2. D.Wildstein

Liwia

Avatar użytkownika
 
Posty: 15729
Od: Pt gru 03, 2004 19:58

Post » Śro lip 25, 2012 19:48 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

Nie bardzo dokładnie znam przepisy o własności spółdzielczej mieszkań, ale jeśli się nie mylę, to piwnica stanowi część mieszkania i również nią obejmuje zasada, że nikt bez nakazu sądowego nie może do mnie wejść. A już na dezynfekcję na prywatnym terenie na pewno nie mają prawa.
W większości miejscowości da się znaleźć darmowe porady prawnika. Albo przy jakichś organizacjach, albo nawet przy parafiach. Dowiedz się, co spółdzielnia może zgodnie z prawem, a co nie. Jak dla mnie to pismo to typowe zastraszanie tych, co nie znają swoich praw.
Odpisz im na razie grzecznie, jak podpowiada MiaraD. Tylko raczej bez zdania, że się zgadzasz na dezynfekcję. Jak będą mieli Twoją zgodę na piśmie, to rzeczywiście potem będzie ciężko to odkręcić, a faktura w takiej sytuacji może być celowo wysoka i tylko się sama dasz wprowadzić w dodatkowe koszy. I nie bój się niczego.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2012 19:51 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

MarioD: super, jest to dla mnie jakieś oparcie! A ja już pisałam wątek na KŁ. Może jeszcze jakieś pomysły zgromadzę, ale dziękuję, dziękuję już z góry! TŻ właśnie powiedział że do piątku zklecimy odpowiedź na pismo.

PS. Zgłoszenie o włamaniu nie wchodzi w grę - TŻ jest przeciwny... (no chyba że by mi kłódkę rozwalili....)
PS2. Jeszcze to ogranę przez najbliższe dni, najwyżej będzie odbijanie pism ze spółdzielnią, co też jest dobre (granie na rzecz czasu)
Sorceress Pleiades, koty, Sorceress' Knight, dwa książątka półkrwi i mała czarownica :)
http://emberiza.deviantart.com/

Obrazek

Pleiades

Avatar użytkownika
 
Posty: 5159
Od: Czw lip 29, 2004 13:07
Lokalizacja: Kórnik

Post » Śro lip 25, 2012 20:03 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

filo pisze:Nie bardzo dokładnie znam przepisy o własności spółdzielczej mieszkań, ale jeśli się nie mylę, to piwnica stanowi część mieszkania i również nią obejmuje zasada, że nikt bez nakazu sądowego nie może do mnie wejść.

Nie, powierzchnia piwnicy nie wchodzi w metraż mieszkania. Niemniej jednak nie może być mowy o wchodzeniu do niej bez zgody użytkownika za wyjątkiem sytuacji, gdy są tam zawory, rury, coś pęknie i zagraża bezpieczeństwu/trzeba zakręcić.

Może być przydatne zdanie: "Każda próba wejścia do mojej piwnicy bez mojej wiedzy i zgody będzie traktowane jako próba włamania i jako taka zgłoszona na policję."

filo pisze:Tylko raczej bez zdania, że się zgadzasz na dezynfekcję. Jak będą mieli Twoją zgodę na piśmie, to rzeczywiście potem będzie ciężko to odkręcić, a faktura w takiej sytuacji może być celowo wysoka i tylko się sama dasz wprowadzić w dodatkowe koszy. I nie bój się niczego.

Masz rację.
I nie pisać ani nie mówić nikomu, że ta szylkretka to kotka znaleziona. To też dziecko kotki wolnożyjącej co Ci się w piwnicy okociła.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39292
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 25, 2012 20:09 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

Zgadza się, piwnica nie wchodzi w metraż. Chodziło mi o to, że jest objęta taką samą ochroną prawną jak mieszkanie, jeśli chodzi o prawo własności.

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2012 20:11 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

filo pisze:Zgadza się, piwnica nie wchodzi w metraż. Chodziło mi o to, że jest objęta taką samą ochroną prawną jak mieszkanie, jeśli chodzi o prawo własności.

Tak, jest objęta ochroną prawną.
Obrazek

MariaD

Avatar użytkownika
 
Posty: 39292
Od: Pt mar 19, 2004 18:31
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro lip 25, 2012 20:16 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

MariaD pisze:
filo pisze:Zgadza się, piwnica nie wchodzi w metraż. Chodziło mi o to, że jest objęta taką samą ochroną prawną jak mieszkanie, jeśli chodzi o prawo własności.

Tak, jest objęta ochroną prawną.

W takim razie pismo jest nastawione na nastraszenie, bo faktycznie spółdzielnia nie ma prawnej mocy, by w czymkolwiek przeszkodzić. Można sobie mieć kota w piwnicy tak samo, jak w mieszkaniu.

Pleiades, Twój facet daje się zastraszać. A tu trzeba mieć jaja. :evil:

filo

 
Posty: 11708
Od: Śro lip 08, 2009 13:53
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lip 25, 2012 20:22 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

Polemizowałabym co do własności piwnicy.Nie wchodzi ona w metraż lokalu ale stanowi własność konkretnego mieszkańca.Trzymane są tam rzeczy do niego należące.Nikt ze sp-ni nie może włamać się bez wyraźnego powodu.A jeśli nawet to zrobi tłumacząc się jakimiś tam powodami (np obecnością kotów) to podlega to pod paragraf.Można normalnie zgłosić włamanie .A jak zginą rzeczy? Mogą ciebie poprosić o wpuszczenie ale ty nie musisz się zgodzić.
Każde pismo musi mieć pisemną odpowiedź i MariaD dobrze napisała.Ty wysyłaj swoje za potwierdzeniem lub składaj w sekretariacie za poświadczeniem.Nic na gębę.Syp paragrafami i ustawami.
Każda sp-nia powinna mieć radcę i u niego można zasięgnąć opinii. A najlepiej u dzielnicowego lub na forum prawnym zadać pytanie.Włamanie do prywatnej piwnicy jest karalne.Podlega przecież ona również ubezpieczeniu więc rzeczy tam przechowywane są twoim majątkiem.Nie mają prawa.Możesz ich zaskarżyć za włamanie,
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Śro lip 25, 2012 20:29 Re: Kocięta w piwnicy - POMOCY! pismo ze spółdzielni str 28

pismo na pismo to dobra sprawa, wysłać poleconym priorytetem a oni muszą odpowiedzieć a my nie musimy tak od razu odebrać (zyskujemy 2 tygodnie dla domków). Spółdzielnie mają jeszcze statuty i są one niestety tak skonstruowane, że lokator czy właściciel nie ma zbyt dużo praw. Spółdzielnia też nie może wskazywać osoby do przeprowadzenia dezynfekcji (zasugerowano gospodarza i wiemy dlaczego).
W odpowiedzi na pismo ze spółdzielni można zaznaczyć (postraszyć), że lokatorzy bezprawnie zniszczyli okienko. To nie jest zgłoszenie na policję a spółdzielnia wie, że lokatorzy i gospodarz też nie są w porządku.

beateczka

Avatar użytkownika
 
Posty: 1545
Od: Nie lut 07, 2010 21:30
Lokalizacja: Katowice

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Jura, puszatek i 57 gości