Nowa tymczasowiczka...
dorobella pisze:Wejść na drzewo jest łatwo, gorzej zejść


Zabawy z myszką

Z jednego boku wyglądam tak

a z drugiego tak

A tak próbuję się bawić z psem, bo na kota to on mi nie wygląda

Zdjęcia trochę niewyraźne to się gonili.



A taka byłam biedna

Słodka, przytulaśna i delikatna Ursika.
I mam wieści od tymczasów dawniejszych. Jeden klonik tygrysi nazywa się Gacek, jak mój pierwszy kot, też tygrys... jak wyrośnie tak jak ten mój, to będzie rysiem... Ponoć jest kochany i rządzi pozostałymi dwoma...
A Armani...
"U Armaniego wszystko dobrze. Kotek nie choruje, ma ogromny apetyt, przez co trochę przytył. Bardzo dobrze się dogadujemy.Przesyłam również kilka zdjęć.
Pozdrawiam."
https://plus.google.com/photos/10900015 ... 5772283889