Dwie MONSTRUALNE KROWY! Jedzą!!! DT goły i wesoły ;)

[bubor]

Trzeba spełniać swoje marzenia Wielbłądziu , nawet takie niewielkie

[Wielbłądzio]

Tylko co z robalami?
Mają zostać z nami w rodzinie w imię moich nowych czarnych szpilek...?

[bubor]

Może da się jakoś pogodzić jedno i drugie ?

[Wielbłądzio]

Nie da się. Chyba żebym całkowicie zrezygnowała z wyżywienia i siebie i co gorsza stada

Nikt nie kazał mi znosić sobie tego wszystkiego do domu. Sama zniosłam, teraz sama muszę ponieść konsekwencje. Takie życie i odpowiedzialność

[pozytywka]

szpilki są stanowczo przereklamowane

[Wielbłądzio]

Ale ja lubiem. Szczególnie takie naprawdę wygodne i przy tym śliczne. I kurdupel okropny jestem, wobec czego na ogół noszę buty na dosyć wysokich obcasach.
Hej, zróbcie jakieś aukcje na KB na moje nowe szpilki
Nie zapominajcie tylko, że w. muszą kupować na raz po dwie pary, żeby starczyło na wszystkie racice.

[*anika*]

Tym większy, że Wińce, Dorysiowi i Duni absolutnie nie da się podać tabletek

czemu? takie waleczne są?
o Dunię to nie pytam przecież nie ma kotka, to i tabletki się nie poda

[bubor]

Hej, zróbcie jakieś aukcje na KB na moje nowe szpilki

Hehehe , żebyś tylko czasem sobie nie wykrakała

[Wielbłądzio]

Tym większy, że Wińce, Dorysiowi i Duni absolutnie nie da się podać tabletek

czemu? takie waleczne są?
o Dunię to nie pytam przecież nie ma kotka, to i tabletki się nie poda

Jadwiga to prawdziwe monstrum, doktorowi Adamowi pokrwawiła kiedyś obie ręce, a doktor M., przy okazji ostatniego kłucia stada u mnie w domu, udzielał jednocześnie gadzinie korepetycji z tzw. użytkowej łaciny
Doryś niewiele lepszy i on jeszcze w dodatku bardzo silny, bo zapasiony

[Wielbłądzio]

Hej, zróbcie jakieś aukcje na KB na moje nowe szpilki

Hehehe , żebyś tylko czasem sobie nie wykrakała

Przestań. Przykro by mi było dostać bana za kombinatorstwo, wyłudzactwo i nienależytą opiekę nad dziećmi.

[*anika*]

Aha... no to krople w takim razie...
a nie ma tych kropli w jednym, większym (psim) opakowaniu, coby koszty zmniejszyć?

[pozytywka]

u mnie wystarczy tabletkę zawinąć w taką plastelinkę z rossmana i sama wskakuje kotkom do brzuszka
ale słyszałam, że sa koty-bestie, których na lep smakołyków się nie weźmie

[bubor]

Hej, zróbcie jakieś aukcje na KB na moje nowe szpilki

Hehehe , żebyś tylko czasem sobie nie wykrakała

Przestań. Przykro by mi było dostać bana za kombinatorstwo, wyłudzactwo i nienależytą opiekę nad dziećmi.

Nie sądzę żeby ktokolwiek mógł Ci zarzucić coś takiego , nie bałbym się powierzyć Ci moje nakrapiane szczęście wiedząc że miałaby u Ciebie najlepszą opiekę

[Wielbłądzio]

u mnie wystarczy tabletkę zawinąć w taką plastelinkę z rossmana i sama wskakuje kotkom do brzuszka
ale słyszałam, że sa koty-bestie, których na lep smakołyków się nie weźmie

Owszem, SĄ koty-bestie i Jadwiga niewątpliwie się do nich zalicza. A z drugiej strony: jest też przy okazji nachalnym ciumkaczem z chorobą sierocą

Anika, pewnie to dobry pomysł z psią tubką spot-on-a. Przekażę Zofii, ponieważ teraz to na Nią spadł całkowity ciężar załatwiania wszelkich naszych spraw w Wiadomej Lecznicy.

[*anika*]

Anika, pewnie to dobry pomysł z psią tubką spot-on-a.

tylko wtedy jest problem z równym podzieleniem wg masy, żeby odpowiednie porcje podać
(ja bym chyba przelała całość tubki do małej strzykawki i zobaczyła ile wyjdzie i dopiero tak bym zakraplała odpowiednią liczbę mililitrów)

Tylko jak to Duni podać, to nie mam pojęcia ale Ty już jej chyba coś takiego dawałaś