= PIĘTASZKA w domu....rozpoczęła nowe życie.!!!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 26, 2011 19:35 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Cito DT!NIE MA GDZIE WRACAĆ !!

Obrazek

Ciężko jej zrobić fotkę bo ma ADHD.. :ryk:

31 maja Kaśka wyrusza do swojego domu. Jadę ją zawieść osobiście.. :wink: Juliśka zacznij mrozić browara... :ryk: :piwa: :wink:


piotr568 wielkie dziękuje

:ok:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw maja 26, 2011 20:58 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Cito DT!NIE MA GDZIE WRACAĆ !!

cypisek pisze: Juliśka zacznij mrozić browara... :ryk: :piwa: :wink: :ok:
Na browara to i ja się wproszę. Poznamy się wreszcie! :piwa:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw maja 26, 2011 21:04 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

No ładnie jakaś impreza się szykuje :mrgreen: :piwa:
Fundacja Tabby - Burasy i Spółka
https://www.facebook.com/BurasySp/

Mjeczysława Naczelnika Pszypatki
https://www.facebook.com/MjeczyslawNaczelnik/

tam jestem łapalna

Gibutkowa

 
Posty: 29640
Od: Pt wrz 04, 2009 17:23
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw maja 26, 2011 21:16 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Gibutkowa, Ciebie też serdecznie zapraszamy.. :mrgreen: :piwa:/dawaj no tu swój barek... :ryk: /

hanelka :mrgreen:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Czw maja 26, 2011 21:33 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Gibutkowa pisze:No ładnie jakaś impreza się szykuje :mrgreen: :piwa:
Dawaj, Gibutku! Napijemy się w połowie drogi z Wrocka do Świnoujścia! :wink: :piwa:
Obrazek

hanelka

 
Posty: 8984
Od: Nie lut 24, 2008 19:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 27, 2011 19:41 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Może w tych poszukiwaniach słyszałyście o kimś kto chce dużego, zdrowego, kompletnego, miziatego KOTA :?:

viewtopic.php?f=13&t=114118&p=7522686#p7522686

to mój były tymczas :cry:
Prawo i Sprawiedliwość jest najbardziej mściwym gangiem politycznym w Europie./Davies

Obrazek
"Lepiej czasem zapalić małą świeczkę, niż przeklinać mrok.."

morelowa

 
Posty: 25607
Od: Sob gru 19, 2009 10:38
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 27, 2011 20:09 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Mei Li aka Panda ma się lepiej - już tak nie kicha, ale zastrzyk jutro pójdzie i tak. Mam pytanie - kiedy mogę ją wykąpać, bo mimo wszystko jej się to zdecydowanie przyda? I czemu nikt nie zachwycał się jej jedwabistą sierścią, miękką jak u owieczki? Aha - dzień przespały, teraz się zebrały do gonitw i zabaw - Julka, Koibito i Mei Li :roll: Kolacja zjedzona - czas na rozpier....
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 27, 2011 21:28 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Alienor, póki co jej bym jeszcze nie kąpała..wiem, wiem ,że zapaszek. Może jednak odczekać parę dni jak już całkiem wydobrzeje.
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt maja 27, 2011 21:37 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Nie o zapaszek chodzi, tylko te zacieki na futrze - ale dobrze, poczekam :) Choć podobno pierwsze zdanie weta było jaki śliczny kot tylko czego on taki brudny :oops:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pt maja 27, 2011 21:57 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

:mrgreen: bo on ci z meliny...
lecz to już przeszłość... :ok: dostał szansę od Ciebie.. :mrgreen:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt maja 27, 2011 22:02 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

poczekać ,nie kąpać :ok: :twisted: :twisted: :D
Mały kociak szuka lokum na parę dni.

kotx2

 
Posty: 18414
Od: Wto sty 25, 2011 16:23
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt maja 27, 2011 22:16 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt maja 27, 2011 22:23 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Alienor pisze:Mei Li aka Panda ma się lepiej - już tak nie kicha, ale zastrzyk jutro pójdzie i tak. Mam pytanie - kiedy mogę ją wykąpać, bo mimo wszystko jej się to zdecydowanie przyda? I czemu nikt nie zachwycał się jej jedwabistą sierścią, miękką jak u owieczki? Aha - dzień przespały, teraz się zebrały do gonitw i zabaw - Julka, Koibito i Mei Li :roll: Kolacja zjedzona - czas na rozpier....




No to super, że już lepiej.
A co do sierści, to nie miała u mnie jedwabistej, totez się nie zachwycałam, ale pewnie dwa dni czesania i jedzenia RC hair&skin dały tak powalający efekt :wink: 8) :wink: A tak serio, to na grzbiecie owszem, delikatna, ale na brzuchu - kołtunek. I nie dała się czesać po tej części ciała absolutnie. Inna rzecz, ze ona przy czesaniu trzymała mordkę w misce, bawiła się myszą i zaczepiała szczotkę, usiłowała mnie podgryźć, to może czesanie po brzuchu ją dekoncentrowało :mrgreen:

Alienor, wstawisz jakieś foty z zabaw? :kotek:

black_lodge

 
Posty: 642
Od: Sob wrz 04, 2010 18:14
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt maja 27, 2011 22:26 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Fotki, fotki...please.. :mrgreen:
Obrazek

cypisek

 
Posty: 8466
Od: Czw lut 26, 2009 18:44
Lokalizacja: Swinemünde, Oslo

Post » Pt maja 27, 2011 22:27 Re: >KOTKA sama wołała o pomoc!!!Jedzie do Warszawy już 31 maja!

Nie mam aparatu - muszę poprosić koleżankę córki :oops: Przy czym jak zaczynają szaleć, to żadna kamera nie złapie na długo - latają jak... wiecie co.
Pan wet został uświadomiony - po prostu trochę się bałam, że w tych śladach po ropie bakterie mogą być, ale jak nie, to nie myję.
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Google Adsense [Bot], puszatek i 1330 gości