
Ludzia znam osobiście (pracuje w mojej aptece ) miał koteczkę 20 lat ,odeszła miesiąc temu .
W domu żałoba okropna .
wczoraj napatoczyłam się kierowniczce apteki ,która natychmiast zareagowała i tym sposobem malutka niunia jest już u siebie .
Denerwuje się bo ona taka 65 dkg

Więc niech nie będą problemy



jeszcze 3 czekają ma DS.