KOT Z YT II. Sprawca będzie sądzony! s. 93 Linki post 1

[piccolo]

O, czy powyższy list można wrzucić do 1. postu?
Inka1984, dzięki za zacytowanie.

wrzuciłam

[Kumiko]

To co ? Probujemy przeforsowac zaostrzenie ustawy o ochronie praw zwierzat ?
Jestem za i przylaczam sie do akcji...
A moze by podsunac naszym politykom ustawe dobrze funkcjonujaca - z innego kraju , na ktorej mogli by sie wzorowac zmieniajac zapisy naszej ?

mozna a nawet trzeba, kobieta z OTOZ uswiadomila ze nalezy wystosowac petycje aby przywrocic pKarine oraz wysylac listy do rzadu z prosba o nowelizacje. Druga rzecz aby pisac do prokuratury generalnej o ustosunkowanie sie do przepisow ds. maltretowanych zwierzat

[Kalinuwka]

Masz rację, zrób coś wielkiego: idź i rzucaj obydwoma po ścianach.

Fakt, nic wielkiego, rzeczywiście dwa wyrwane chwasty mniej w społeczeństwie jeszcze wiosny nie czynią. Nie jednym wypadałoby o ścianę, np tym z tego wątku. Polecam przeczytać:
viewtopic.php?f=1&t=122060

[Gibutkowa]

Szanowny Panie Prezydencie
Szanowny Panie Premierze

Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie


My, niżej podpisani obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, zwracamy się do Państwa jako do osób reprezentujących nasze interesy i odpowiedzialnych za przestrzeganie i egzekwowanie praw, jakie gwarantuje każdemu obywatelowi Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.

Zbulwersowani ostatnimi wydarzeniami, dotyczącymi umieszczenia na znanym portalu społecznościowym filmu z udziałem 3-letniego chłopca, który znęca się ze szczególnym okrucieństwem nad kilkumiesięczna kotką, zaniepokojeni o bezpieczeństwo nas samych i naszych najbliższych, a także w trosce o poziom wartości moralnych i zasad współżycia społecznego, zwracamy się do Państwa z prośbą o podjęcie wszelkich środków, w celu obrony podstawowego prawa każdego obywatela do poczucia bezpieczeństwa, gwarantowanego przez Konstytucję oraz egzekucję praw, zapisanych w Ustawie o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r.

Beneficjentami tej prośby jesteśmy zarówno my, obywatele podpisani pod niniejszą petycją, jak również osoby bezpośrednio zaangażowane w ta sprawę (rodzina, w której doszło do opisywanego drastycznego czynu), a także zwierzęta towarzyszące, którym winni jesteśmy zapewnić, zgodnie z treścią w/w Ustawy, należytą opiekę i ochronę.

W związku z zaistniałą sytuacją, z której szczegółami zapewne się Państwo zapoznali, domagamy się następujących działań, zarówno ze strony Państwa jak i organów Państwu podległych:

1. Objęcia całej Rodziny nadzorem kuratorskim
2. Skierowania całej Rodziny jak również każdego z jej członków na terapię w formie i zakresie zaleconej przez biegłego psychologa, właściwego dla rodzaju i rangi popełnionego czynu
3. Nałożenie na opiekunów sprawców tego czynu kary finansowej, przeznaczonej na cele ratowania i opieki nad zwierzętami
4. Skierowanie Rodziny do prac społecznych związanych z opieką nad zwierzętami (np. prace w schronisku)
5. Wydanie dożywotniego zakazu posiadania zwierząt dla w/w Rodziny


Jako że nie jest to jedyna tego typu sprawa, a wręcz z niepokojem obserwujemy nasilenie tego typu agresywnych zachowań wobec zwierząt, które przekładają się następnie na agresywne zachowanie wobec ludzi, domagamy się:

1. Zaostrzenia kar za znęcanie się nad zwierzętami, zapisanych w Ustawie o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r., oraz wprowadzenie regulacji gwarantujących nieuchronność kary za w/w przestępstwo.
2. Przywrócenia Pani Kariny Schwerzler na stanowisko inspektora społecznego do spraw zwierząt, jako osoby kompetentnej i aktywnie działającej w sprawach ochrony zwierząt, której leży na sercu ich dobro i ochrona.
3. Stworzenie Instytucji Ochrony Zwierząt, której głównym zadaniem będzie ochrona życia i warunków bytowych zwierząt towarzyszących oraz pełnienie funkcji doradczych w sprawach dotyczących zwierząt. Instytucja ta powinna mieć wszelkie prawa decyzyjne i wykonawcze w zakresie ochrony życia zwierząt towarzyszących.


Pragniemy w tym miejscu przypomnieć niektóre zapisy z Ustawy o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r.
Art. 1
1.1 Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.

Art. 5
Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.

Art. 6
6.1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.

Jako obywatele państwa prawa domagamy się respektowania praw, jakie Państwo Polskie gwarantuje każdemu obywatelowi. Jednocześnie mamy nadzieję, że Państwo, wybrani przez nas w demokratycznych wyborach jako nasi przedstawiciele do sprawowania w naszym imieniu władzy w Państwie Polskim, są świadomi swej roli, jaką Państwu powierzyliśmy i z pełną odpowiedzialnością podejmą wszelkie działania, aby zadość uczynić woli obywateli Państwa Polskiego.

Z poważaniem


Może się przyda, choć w części

[vega013]

Dalej twierdzę, że skoro 15 letni potwór w swoich zeznaniach na policji oraz podczas rozmowy z psychologiem mówi że nie był świadomy tego że robi źle i tak nie wolno to zawiedli rodzice nie potrafiacy w ciagu 15 lat nauczyć go człowieczeństwa. Rolą rodzica jest nie tylko spłodzenie dziecka( w tym wypadku potwora) a jego wychowanie na prawowitego obywatela jeśli się z tego nie wywiązują i nie potrafia wychować człowieka według przyjętych wzorców oraz kanonów egzystencji społecznej-bo chyba nikt nie ma wątpliwości że ten 15 latek nie jest zdolny do funkcjonowania w społeczeństwie. Powinien jego dalszym rozwojem zając sie ktoś inny ! Ma nie wiele czasu bo tylko 3 lata do uzyskania przez gnojka pełnoletności. Myślę że wszyscy sie ze mną zgodzą że skoro nie udało się rodzicom "wychować" go w ciagu 15 lat to w 3 lata nie nastąpi nagły zwrot

Opinia psychologa "...nie był świadomy tego że robił źle//"

Czyli co "pomrocznośc jasna" ? Czy może inny nowy termin medyczny na usprawiedliwienie ?

Nie był również świadomy obróbki filmu, nie wiedział co robi dodając muzykę, nie wiedział co robi dodając napisy i nazywając brata zabójcą kotów.

Czyli nie potrafi egzystować w społeczeństwie samoczynnie. Ponieważ nie rozumie oczywistych spraw jak bicie=ból które rozumieją nawet dzieci o polowe młodsze od niego. W takim razie 15 latek jest COFNIĘTY W ROZWOJU i powinien natychmiast trafić na terapię.

Teraz każdy gra tak, żeby ugrać jak najwięcej. Oba potwory zdawały sobie sprawę z tego, co robią. Mały zwyrodnialec wielokrotnie bawił się w ten sposób żywymi zwierzakami - zwróć uwagę na wprawę, z jaką krzywdził kota i radochę, jaką sprawiała mu ta zabawa. 15-letni psychopata zdecydowanie powinien być odizolowany od społeczeństwa, zamknięty raz na zawsze. Rodzice rozpaczają, bo biedacy nie wiedzieli, co się dzieje w domu. Nie zauważyli nieprawidłowego stosunku synów do zwierząt, nie widzieli przerażenia zwierząt. Wszystko było fajnie. Rodzice to porządni ludzie, mały psychopata to biedne dziecko płaczące za odebranymi zwierzętami, a starszy po prostu nie zdawał sobie sprawy z tego, co robi. Mam nadzieję, że sąd nie da sobie zrobić wody z mózgu. Chociaż sytuacja już jest co najmniej dziwna. Obaj psychopaci są z rodziną, mówi się o współczuciu dla małego zwyrodnialca...

[vega013]

Szanowny Panie Prezydencie
Szanowny Panie Premierze

Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie


My, niżej podpisani obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, zwracamy się do Państwa jako do osób reprezentujących nasze interesy i odpowiedzialnych za przestrzeganie i egzekwowanie praw, jakie gwarantuje każdemu obywatelowi Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.

Zbulwersowani ostatnimi wydarzeniami, dotyczącymi umieszczenia na znanym portalu społecznościowym filmu z udziałem 3-letniego chłopca, który znęca się ze szczególnym okrucieństwem nad kilkumiesięczna kotką, zaniepokojeni o bezpieczeństwo nas samych i naszych najbliższych, a także w trosce o poziom wartości moralnych i zasad współżycia społecznego, zwracamy się do Państwa z prośbą o podjęcie wszelkich środków, w celu obrony podstawowego prawa każdego obywatela do poczucia bezpieczeństwa, gwarantowanego przez Konstytucję oraz egzekucję praw, zapisanych w Ustawie o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r.

Beneficjentami tej prośby jesteśmy zarówno my, obywatele podpisani pod niniejszą petycją, jak również osoby bezpośrednio zaangażowane w ta sprawę (rodzina, w której doszło do opisywanego drastycznego czynu), a także zwierzęta towarzyszące, którym winni jesteśmy zapewnić, zgodnie z treścią w/w Ustawy, należytą opiekę i ochronę.

W związku z zaistniałą sytuacją, z której szczegółami zapewne się Państwo zapoznali, domagamy się następujących działań, zarówno ze strony Państwa jak i organów Państwu podległych:

1. Objęcia całej Rodziny nadzorem kuratorskim
2. Skierowania całej Rodziny jak również każdego z jej członków na terapię w formie i zakresie zaleconej przez biegłego psychologa, właściwego dla rodzaju i rangi popełnionego czynu
3. Nałożenie na opiekunów sprawców tego czynu kary finansowej, przeznaczonej na cele ratowania i opieki nad zwierzętami
4. Skierowanie Rodziny do prac społecznych związanych z opieką nad zwierzętami (np. prace w schronisku)
5. Wydanie dożywotniego zakazu posiadania zwierząt dla w/w Rodziny


Jako że nie jest to jedyna tego typu sprawa, a wręcz z niepokojem obserwujemy nasilenie tego typu agresywnych zachowań wobec zwierząt, które przekładają się następnie na agresywne zachowanie wobec ludzi, domagamy się:

1. Zaostrzenia kar za znęcanie się nad zwierzętami, zapisanych w Ustawie o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r., oraz wprowadzenie regulacji gwarantujących nieuchronność kary za w/w przestępstwo.
2. Przywrócenia Pani Kariny Schwerzler na stanowisko inspektora społecznego do spraw zwierząt, jako osoby kompetentnej i aktywnie działającej w sprawach ochrony zwierząt, której leży na sercu ich dobro i ochrona.
3. Stworzenie Instytucji Ochrony Zwierząt, której głównym zadaniem będzie ochrona życia i warunków bytowych zwierząt towarzyszących oraz pełnienie funkcji doradczych w sprawach dotyczących zwierząt. Instytucja ta powinna mieć wszelkie prawa decyzyjne i wykonawcze w zakresie ochrony życia zwierząt towarzyszących.


Pragniemy w tym miejscu przypomnieć niektóre zapisy z Ustawy o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r.
Art. 1
1.1 Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.

Art. 5
Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.

Art. 6
6.1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.

Jako obywatele państwa prawa domagamy się respektowania praw, jakie Państwo Polskie gwarantuje każdemu obywatelowi. Jednocześnie mamy nadzieję, że Państwo, wybrani przez nas w demokratycznych wyborach jako nasi przedstawiciele do sprawowania w naszym imieniu władzy w Państwie Polskim, są świadomi swej roli, jaką Państwu powierzyliśmy i z pełną odpowiedzialnością podejmą wszelkie działania, aby zadość uczynić woli obywateli Państwa Polskiego.

Z poważaniem


Może się przyda, choć w części

Skierowanie na terapię?
Nie powinno się odebrać prawa rodzicielskie i oddać 3-letniego zwyrodnialca do rodziny zastępczej, gdzie byłby intensywnie resocjalizowany?
Nie uważamy, że 15-latek powinien być sądzony jak dorosły i odbyć karę w więzieniu?
Dlaczego jesteśmy tacy tolerancyjni?

[Kumiko]

napisze ktos petycje o przywrocenie stanowiska p.Kariny? trzeba jak najszybciej porozsylac. Parlamentarzystow mamy to moze wklejmy na poczatku linki z mailami do wszelkich organizacji do ktorych bedzie mozna masowo wysylac listy? musi pomoc, kobieta z OTOZ cieszy sie ze jest takie poparcie, rozmawiala ze mna z pol godziny proszac bysmy dzialali bo ich jako stowarzyszenie nie beda brali zbytnio pod uwage. Nie damy temu imbecylowi cieszyc sie spokojnym zyciem...

[Gibutkowa]

Dlatego że nie jesteśmy specjalistami w tej dziedzinie - przynajmniej ja

Jak chcesz możesz przecież zmienić i dać na początek zamiast "my" to "ja" i wysłać tylko od siebie swoją własna wersję.

[vega013]

Dlatego że nie jesteśmy specjalistami w tej dziedzinie - przynajmniej ja

Zasięgnijmy więc opinii specjalistów i dowiedzmy się, co zgodnie z prawem możemy osiągnąć. Czy leci z nami prawnik?

Edit: Ale chodzi o konkret - o ukaranie zwyrodnialców, a nie terapię (czyli de facto wysłuchanie raz w tygodniu pogadanki psychologa) czy nadzór kuratora (raz w miesiącu ktoś zajrzy do domu i zapyta, co słychać).

[Catnaperka]

Kitkowa - to ty bzdury wypisujesz. Bo wlasnie dzieki emocjom tych ludzi, dzieki temu, ze tyle tu i nie tylko tu wypisuja - sprawa nabrala obrotu. Inaczej tak jak zwykle rozezszlo by sie po kosciach - jak w tysiacach innych spraw. WIEMY WSZYSCY DOKLALDNIE JAKI JEST POLSKI WYMIAR SPRAWIEDLIWOSCI - chyba nikomu nie trzeba przypominac

Zgłosić sprawę na Policję, a wypisywać takie głupoty, jakie wypisuje się w tym wątku - to dla mnie dwa różne rodzaje emocji.
EOT w tym bagienku.

Sprawa na policję była zgłoszona już przed świętami I jakoś dopiero to wypisywanie przyniosło skutek i sprawa nabrała tempa! Inaczej pewnie do tej pory leżałaby na biurku. I jeżeli nie będziemy tego monitorować i "wypisywać" to zostanie zamieciona pod dywan jak to zwykle się dzieje. Zgłosić na policje i co? I grzecznie czekać aż się tym odpowiednio zajmie? Śmiech na sali.

[szokoloko]

Teraz każdy gra tak, żeby ugrać jak najwięcej. Oba potwory zdawały sobie sprawę z tego, co robią. Mały zwyrodnialec wielokrotnie bawił się w ten sposób żywymi zwierzakami - zwróć uwagę na wprawę, z jaką krzywdził kota i radochę, jaką sprawiała mu ta zabawa. 15-letni psychopata zdecydowanie powinien być odizolowany od społeczeństwa, zamknięty raz na zawsze. Rodzice rozpaczają, bo biedacy nie wiedzieli, co się dzieje w domu. Nie zauważyli nieprawidłowego stosunku synów do zwierząt, nie widzieli przerażenia zwierząt. Wszystko było fajnie. Rodzice to porządni ludzie, mały psychopata to biedne dziecko płaczące za odebranymi zwierzętami, a starszy po prostu nie zdawał sobie sprawy z tego, co robi. Mam nadzieję, że sąd nie da sobie zrobić wody z mózgu. Chociaż sytuacja już jest co najmniej dziwna. Obaj psychopaci są z rodziną, mówi się o współczuciu dla małego zwyrodnialca...

Wersja dla wyjatkowo opornych głaskaczy biednych dzieci
Skoro jest współczucie dla małego 3 letniego zwyrodnialca. To kto odpowiada za jego wykolejenie?
ODPOWIEDŹ
Jego 15 letni braciszek zwyrodnialec który pokazał mu jak sie maltretuje zwierzaki.
cacy cacy 3 letni gnom

Biedny 15 latek nieświadomy tego że robi źle, że sprawia zwierzętom ból bijąc ich głowami o scianę. Tu już trzeba mieć wyobraźnię Picassa żeby mu współczuć jak pani psycholog.
kto odpowiada za jego wykolejenie?
ODPOWIEDŹ
Rodzice któzy go tak "wychowali"

Teraz głaskacze napiszą mając wyobraźnie jak Peter Jackson

Rodzice nic nie wiedzieli o maltretowaiu zwierząt !
kto jest winny?

Internet ?


Proszę niech sie niektórzy opanują z głaskaniem i miłością do "bliźniego". Skoro ta rodzina potworów jest moim bliźnim...to ja chyba jednak mam płuco tchawki i latam bzycząc....


edit.

Widzac tę ruderę jak z horroru widzimy miejsce kaźni, 3 letni gnom z uśmiechem na ustach rzucajacy kotem duszacy go itd. Jest dla mnie synonimem Damiena Thorna z filmu Omen

Czy ktoś okazał w tej "rodzinie" współczucie zwierzetom ?

NIE

Powinniśmy słyszeć w mediach JAK BARDZO ŻAŁUJĄ SWOJEGO CZYNU. Że jada do schroniska z kasą dla zwierząt. ZRZEKAJĄ SIĘ NATYCHMIASTOWO praw "opieki" których nigdy nie powinni nabyć.

NORMALNA reakcja ojca "przepraszam za syna nie usiądzie przez rok na tyłku"]

My widzimy obronę robienie z siebie ofiar ZERO WSPÓŁCZUCIA TYLKO kombinowanie jak sie wyślizgnąć

[Elżbieta]

Nie rozumiem tych na czerwono zdań.Stary jestem ale uważam,że 3-latek jest dzieckiem.Chciał się wzorować i wzorował się na bracie.Brat był jego idolem.Nikt nie miał idoli?
Nawoływanie do ukarania tego dziecka jest bardzo bolesne.Ktoś stosuje zasadę-gwałt niech się gwałtem odciska?
A może tak trochę zastanowienia się nad tym co się stało..Dom rodzinny wychowuje i uczy.Matka i ojciec naucza co dobre i co złe-tego chłopczyka nie uczono niczego..
We wtroek był reportaż o 3-letnim Adrianku.Chłopiec jest chory na mukowiscydozę.Przebywa po zabraniu w Pogotowiu Opiekuńczym.Podkreślenia jest warte to,że nikt z Polski nie chce go przygarnąć-zajmuje się nim osoba prowadząca ten punkt.I co robi ta Pani?Otóż zabiera chłopczyka nad staw gdzie pływają kaczki.I naucza,że kaczki należy karmić chlebkiem,a nie je płoszyć!Zabiera dziecko do sklepu zoo i tam malec głaszcze świnkę morską.Naucza go,że człowiek ma być dobry i opiekuńczy.Zasiane ziarno dobra.A kto nauczał owego malca z tego reportażu?Śmiem mniemać,że nikt!Ojciec i matka zajęci pogonią za pieniądzem czy pracą nie mają sił?ochoty?do wychowywania,ale skoro mają dzieci winni się nimi zająć.Skoro nie nauczyli to oni powinni ponieść konsekwencje swego postępowania.
Zadałem sobie trud i rozmawiałem z wieloma osobami,które mają lub miały dzieci,bo my nie mamy potomka.Oni twierdzą,że trzylatek jest do uratowania,Jego można nauczyć co jest dobre,a nawoływanie do ukarania tego dziecka jest poprostu okrutne.
Gorzej widzą sprawę 15-latka/Tu już nie mają nadziei.Również są przeciwni pracy tego ostatniego w schronisku-obawiają się bowiem dopuszczenia go do zwierząt.
I żeby nie oberwać na tym wątku tą wypowiedzią kończę udział w tym wątku,bo nie będę uczestniczył w nagonce na to dziecko.
I na zakończenie tej wypowiedzi-jestem za ukaraniem rodziców,jestem za ukaraniem wyrostka,ale nie tego malucha na litość boską!!
Kłaniam się.
Waldek

[vega013]

Waldku, 3-letnie dziecko wie, kiedy krzywdzi żywą istotę, a kiedy sprawia jej przyjemność. Trzylatek to nie automat, dużo potrafi zrozumieć sam z siebie, nawet jeżeli go nie uczono. Zauważ, z jaką radością znęcał się nad bezbronnym kotem. Naprawdę nie widzisz, że to psychopata?

[mrr]

Gibutkowa, podoba mi się Twój list. Wyślę go po Nowym Roku.

BTW, Vega013, przeczysz sobie. Gdzieś wyżej postulujesz umieszczenie 3-latka w rodzinie zastępczej w celu resocjalizacji (może słusznie; nie wiem, nie mnie o czymś takim rozsądzać czy decydować), a jednocześnie tak Cię wkurzają głosy, że młodszego trzeba otoczyć troską i miłością. A co według Ciebie jest podstawą resocjalizacji? Mają go lać pasem 3 razy na dobę, oczekując na skruchę? Rodzina zastępcza ma zdaje się dawać i uczyć troski i miłości (i w tym przypadku pracować nad relacją dziecko-zwierzę, także np. przez wizyty w schronie)?... Jak bez troski i miłości uratować młodszego, żeby w wieku nastu lat nie był kopią swojego starszego brata?
Jak chcecie zwalczyć kiełkującą w małym dziecku nienawiść nienawiścią?
Czy mogę zapytać: Czy masz dzieci? Pozwolę sobie na prywatę: mam 5-letnie dziecko. Przeszliśmy już ileś etapów buntów takiego malucha i durnych pomysłów. Odpowiadanie agresją tylko eskalowało agresję, pomagało tylko odpowiadanie miłością (powtórnie sorry za wielkie słowa, ale przecież mówimy tu wciąż o sprawach zasadniczych?) i ciężka praca nad dzieckiem i nad sobą. Ktoś powiedział: Dziecko, które najtrudniej kochać, potrzebuje tej miłości najbardziej.

Starszy to, jak pisałam, inna bajka. Pewnie powinien być resocjalizowany w zakładzie zamkniętym. Nie wiem - nie znam się na tym. Oby ktoś podjął właściwą decyzję.

Mam nadzieję, że instytucje państwowe w tym przypadku zrobią dobrą robotę i ten kipiący wątek straci rację bytu.

[Catnaperka]

Szanowny Panie Prezydencie
Szanowny Panie Premierze

Szanowne Panie Posłanki i Panowie Posłowie


My, niżej podpisani obywatele Rzeczypospolitej Polskiej, zwracamy się do Państwa jako do osób reprezentujących nasze interesy i odpowiedzialnych za przestrzeganie i egzekwowanie praw, jakie gwarantuje każdemu obywatelowi Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej.

Zbulwersowani ostatnimi wydarzeniami, dotyczącymi umieszczenia na znanym portalu społecznościowym filmu z udziałem 3-letniego chłopca, który znęca się ze szczególnym okrucieństwem nad kilkumiesięczna kotką, zaniepokojeni o bezpieczeństwo nas samych i naszych najbliższych, a także w trosce o poziom wartości moralnych i zasad współżycia społecznego, zwracamy się do Państwa z prośbą o podjęcie wszelkich środków, w celu obrony podstawowego prawa każdego obywatela do poczucia bezpieczeństwa, gwarantowanego przez Konstytucję oraz egzekucję praw, zapisanych w Ustawie o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r.

Beneficjentami tej prośby jesteśmy zarówno my, obywatele podpisani pod niniejszą petycją, jak również osoby bezpośrednio zaangażowane w ta sprawę (rodzina, w której doszło do opisywanego drastycznego czynu), a także zwierzęta towarzyszące, którym winni jesteśmy zapewnić, zgodnie z treścią w/w Ustawy, należytą opiekę i ochronę.

W związku z zaistniałą sytuacją, z której szczegółami zapewne się Państwo zapoznali, domagamy się następujących działań, zarówno ze strony Państwa jak i organów Państwu podległych:

1. Objęcia całej Rodziny nadzorem kuratorskim
2. Skierowania całej Rodziny jak również każdego z jej członków na terapię w formie i zakresie zaleconej przez biegłego psychologa, właściwego dla rodzaju i rangi popełnionego czynu
3. Nałożenie na opiekunów sprawców tego czynu kary finansowej, przeznaczonej na cele ratowania i opieki nad zwierzętami
4. Skierowanie Rodziny do prac społecznych związanych z opieką nad zwierzętami (np. prace w schronisku)
5. Wydanie dożywotniego zakazu posiadania zwierząt dla w/w Rodziny


Jako że nie jest to jedyna tego typu sprawa, a wręcz z niepokojem obserwujemy nasilenie tego typu agresywnych zachowań wobec zwierząt, które przekładają się następnie na agresywne zachowanie wobec ludzi, domagamy się:

1. Zaostrzenia kar za znęcanie się nad zwierzętami, zapisanych w Ustawie o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r., oraz wprowadzenie regulacji gwarantujących nieuchronność kary za w/w przestępstwo.
2. Przywrócenia Pani Kariny Schwerzler na stanowisko inspektora społecznego do spraw zwierząt, jako osoby kompetentnej i aktywnie działającej w sprawach ochrony zwierząt, której leży na sercu ich dobro i ochrona.
3. Stworzenie Instytucji Ochrony Zwierząt, której głównym zadaniem będzie ochrona życia i warunków bytowych zwierząt towarzyszących oraz pełnienie funkcji doradczych w sprawach dotyczących zwierząt. Instytucja ta powinna mieć wszelkie prawa decyzyjne i wykonawcze w zakresie ochrony życia zwierząt towarzyszących.


Pragniemy w tym miejscu przypomnieć niektóre zapisy z Ustawy o Ochronie Zwierząt z dnia 21 sierpnia 1997 r.
Art. 1
1.1 Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę.

Art. 5
Każde zwierzę wymaga humanitarnego traktowania.

Art. 6
6.1. Nieuzasadnione lub niehumanitarne zabijanie zwierząt oraz znęcanie się nad nimi jest zabronione.

Jako obywatele państwa prawa domagamy się respektowania praw, jakie Państwo Polskie gwarantuje każdemu obywatelowi. Jednocześnie mamy nadzieję, że Państwo, wybrani przez nas w demokratycznych wyborach jako nasi przedstawiciele do sprawowania w naszym imieniu władzy w Państwie Polskim, są świadomi swej roli, jaką Państwu powierzyliśmy i z pełną odpowiedzialnością podejmą wszelkie działania, aby zadość uczynić woli obywateli Państwa Polskiego.

Z poważaniem


Może się przyda, choć w części

Skierowanie na terapię?
Nie powinno się odebrać prawa rodzicielskie i oddać 3-letniego zwyrodnialca do rodziny zastępczej, gdzie byłby intensywnie resocjalizowany?
Nie uważamy, że 15-latek powinien być sądzony jak dorosły i odbyć karę w więzieniu?
Dlaczego jesteśmy tacy tolerancyjni?

Proszę niech się wypowie ktoś kto wie czego możemy żądać. Czy możemy domagać się odebrania prawa rodzicielskich i wyroku jak dla dorosłego? (jestem rzecz jasna ZA ale nie wiem czy w polskim (bez)prawiu jest to możliwe.