POPROSTU KOCI ŚWIAT... Koci motyw wokol nas

[kalair]

Gibutkowa, superanckie!

Ewung, fajnisty kocio!

[ewung]

Kot na wycieczce

fajne, z czego ten kocio?

Uszyty ręcznie z filcu

[Kociara82]

a ja mam 2 komplety kotczyków białe i czarne oraz do tego po zawieszce także czarnej i białej
dokładnie to ten wzór

fantastycznie się to nosi po tych czarnych kotczykach z początku bolały mnie uszy, ale już mi się przyzwyczaiły Są lekkie i naprawdę cudnie wyglądają w uszach W komplecie z zawieszką poprostu odjazd
Czarne kotczyki zakupiłam u forumowej gattary Zakochałam się w nich od pierwszego wejrzenia, ponieważ ze wszystkich kotów najbardziej kocham właśnie czarne, a zawieszkę i biały komplet już dopadłam na allegro Białe dlatego, ze biały kot to dla mnie unikat Zawieszki noszę na łańcuszku jako wisiorek

[kalair]

Ola, sliczne sa!

[Kociara82]

no nie?

w koncu musze sie wziac za obfocenie moich kocich kubkow
mam jeszcze cos kociego w prezencie dla qmpeli na urodziny, ale z obawy, ze moze i ten watek podczytywac na razie zamilkne za jakis czas ujawnie, co to jest

[Kociara82]

no wiec tak: kolezance na urodziny sprezentowalam ksiazke "9 zyc kota Deweya" + zakladka do tej ksiazki z rudym kotkiem, mini ksiazeczke z aforyzmami o kotach i taka oto kartke kocia: , kocio ma dodane zielone oczka i narysowana jest myszka w zasiegu kocich lapek
bylabym zapomniala, ze do tego jeszcze doszla kocia bombonierka, moja ukochana z dziecinstwa-kocie jezyczki Wlasnie dostalam na gg wiadomosc, ze obdarowana sie nimi delektuje

[kalair]

Piekne!

[Kociara82]

a to moje kotgadzety
moje kocie kubki


magnesy na lodowke


kocie figurki
ta drewniana to dosc sara figurka. Parenascie lat temu chyba kupilam z figurka pieska siostrze na urodziny


no i moja kocia bizuteria

[kalair]

Noooo!! Ale te kolczyczki!!

[Kociara82]

cioteczko nie koLczyki tylko koTczyki, bo kocie

[kalair]

Oczywiscie!

[Kociara82]

czy ktos jeszcze ma cos fajnego, kociego?

[kalair]

Kubki mam, ale musze pofocic..bo kotki juz pokazywalam chyba?
Taki standarcik.

[Erin]

Ja byłam wczoraj w Warszawie na szkoleniu.
Jadąc pociągiem, pomyślałam, że szkoda, bo nie wzięłam żadnej książki ze sobą.
I jak będę miała trochę czasu po południu, zajdę do księgarni i może nową książkę M. Kalicińskiej kupię.
Wysiadłam na Centralnym, wjeżdżam na górę i patrzę - księgarnia. No więc tup, tup, tup
I szukam Kalicińskiej .. i nie widzę ... i nagle zobaczyłam ... Terry P. "Kot w stanie czystym"
Już prawie przeczytałam

[Kociara82]

hmmm.... a o czym ta ksiazka? bo tytul troszke intrygujacy