Schronisko Sosnowiec - brakuje miejsca na kwarantannie :-(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 25, 2010 20:33 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

Filomen pisze:
Ponieważ nie będzie remontu małej kociarni tylko nowa melamina

A ktoś załatwia tą nową melaminę czy myśli chociaż o niej :? moim zdaniem powinno się wyremontować starą kociarnię :? bo jak na razie ani kasy ani widoków na nową melaminę nie ma chyba że nie jestem w temacie :evil:

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Sob wrz 25, 2010 21:59 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

terenia1 pisze:
Filomen pisze:
Ponieważ nie będzie remontu małej kociarni tylko nowa melamina

A ktoś załatwia tą nową melaminę czy myśli chociaż o niej :? moim zdaniem powinno się wyremontować starą kociarnię :? bo jak na razie ani kasy ani widoków na nową melaminę nie ma chyba że nie jestem w temacie :evil:


tak Aneta mi dzisiaj potwierdziła, ze nowa melamina będzie.
w sumie mam trochę dzis nastrój podły i pod psem a nie pod kotem. kilka refleksji - wolontariat trwa juz ponad trzy miesiące. Wzięliśmy odpowiedzialność za część kocią i co się zmieniło?
- zakupione zostały klatki - za nasze i SOS'a pieniądze
- koty mają lepsze jedzenie - od nas
- są środki czystości, rękawiczki, ręczniki jednorazowe itp - od nas
- prawie codzienna dodatkowe karmienie i sprzątanie - nasze dyżury
- wyremontowana została kociarnia - materiały SOS, nasze również, robocizna schron i my
- postawione zostały boksy - my
Co się zmieniło po stronie schroniska ? Prawie nic. Chyba to, ze mozemy wchodzić kiedy chcemy, nie jest to zależne od humoru pracownika. Ale dalej nie ma ewidencji, znakowania kotów. Sensownego leczenia, szczepień, współpracy weterynarza z wolontariuszami. Na wszystko brak pieniędzy.
Minęło trochę czasu, pokazaliśmy, że potrafimy zakasać rękawy i wziąć się do roboty ale nie mozemy wyręczać pracowników w ich obowiązkach, za które biorą pieniądze. Stworzyliśmy takie warunki, które pozwolą na wpuszczenie prawdziwych wolontariuszy, którzy przyjdą wymiziać kota, pobawić się z nim.
Musimy zastanowić się jak dalej ma to wszystko wyglądać.

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Sob wrz 25, 2010 22:05 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

przygotowałam szereg pytań do kierownictwa schroniska:
Obecnie przychodzą do kotów – Marzena, Dorota, Sylwia, Teresa, Piotr i ja.
Nie chciałabym jednak by nasze dyżury zwalniały pracowników z obowiązków sprzątania i karmienia kotów .
Kto z personelu ma w zakresie obowiązków zajmowanie się kotami, jakie ma kwalifikacje i przebyte szkolenia?
Co mają w zakresie obowiązków: - karmienie ( sucha mokra karma, świeża woda), sprzątanie kuwet. Co z czyszczeniem uszu, obcinaniem pazurów? Czy zakres czynności jest na piśmie?
Czy każdy dzień tygodnia będzie obsadzony przez pracownika schroniska? Przynajmniej raz dziennie dyżur w kociarni?
Po naszych zmianach nie jest to jedna kuweta do wyczyszczenia i jedna miska do napełnienia na 20 kotów tylko 8 boksów w regale, dwie klatki dwudzielne oraz około 6 klatek pojedynczych – razem około 18 kuwet i misek do posprzątania. To zabiera dziennie minimum 3 godziny.
Kto się tym będzie zajmował jak odejdzie p.Ola? Obecnie panowie w weekendy nie zawsze zaglądają do kotów na moje pytanie dlaczego, jeden pracownik odpowiedział mi, że przecież wolontariusze przychodzą, jakby był harmonogram to by wiedział czy ma iść czy nie, a tak nie idzie.
Na jakich zasadach odbywa się zbieranie czy zakup karmy dla kotów? Jakie są zapasy i jaka jest to karma?
jakimi lekami dysponuje schronisko?
Jak często dokonywany jest obchód przez lekarza weterynarii? Gdzie są dostępne raporty po każdym takim obchodzie?
Na jakiej podstawie zapada decyzja o eutanazji zwierzęcia i gdzie są dostępne dokumenty potwierdzające, że zwierze kwalifikowało się do eutanazji?
W nagłych przypadkach (ślepy miot, kot z wypadku, agonia) na jakich zasadach odbywa się interwencja weterynarza, czy umowa z nim to obejmuje?
Należy obowiązkowo rozpocząć kastrację kocurów, jakie są przeszkody?
Zasady przyjmowania i znakowania zwierząt, prosimy o :
· Wprowadzenie obróżek z numerkami, spójnymi z ewidencją weterynarza.
· Wypełnianie krótkiej ankiety przy oddawaniu kotów domowych ( szczepienia, płeć, sterylizacja, imię, choroby) ankiety możemy wydrukować.
· Wprowadzenia zakazu przyjmowania dzikich wolnożyjących kotów do schroniska. Koty osiedlowe czy inne dzikie zgodnie z ustawą są kwalifikowane jako dzikie zwierzęta – schronisko to instytucja dla zwierząt domowych.
· Prowadzenie karty zwierzęcia od momentu przyjęcia po kartę adopcji lub kartę zgonu.
· Szkolenie pracowników dotyczące alokacji kotów tj:
o Kot chory z widocznymi oznakami choroby – izolacja – powiadomienie weterynarza i notatka
o Kot zdrowy – kwarantanna -szczepienie
o Kot – po kwarantannie (jak długo) – zdrowa kociarnia

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie wrz 26, 2010 11:24 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

Stara melamina jest w takim stanie, że jakby ktoś się uparł i walnął mocniej pięścią, to przebił by to na wylot, ta buda się sypie, wystarczy stuknąć palcem i leci tynk, szkoda kasy na odbudowanie, bo to jak ładować kasę w szambo... :roll:

Obróżki Aneta kupiła, możemy zacząć znakować koty.
Tylko jak pisałam wcześniej ustalamy jakiś system?

Mała :1luvu: dziękujemy za miski ( Iwona przekazała torbę miseczek dla kociaków).
Ktoś przyniósł dwa malutkie czarnuszki, oba wzięła Aneta, jeden zdrowy drugi ma chyba kk, jedno oczko chyba niestety stracone. :(

Z tym, że coś musi się zmienić po stronie schroniska się zgadzam, ciekawe co będzie po 12 października :?: :roll:
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 26, 2010 14:56 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

bylismy dzisiaj, w sumie to jestesmy bo mamy przerwe - musimy tam jechać jeszcze raz wylaczyc lampe
i tak:

koty, ktore miały styczność z pp wróciły do malej budy - obserwujemy u kogo bedą objawy - ostatni burasek padł, Piotrek go dziś wyciagnął z boksu.

duża kociarnia ( i magazynek i wnetrze z boksami) - zdezyfnekowana czymś od wetki (nie pamiętam) :oops: domestosem i lampą - jeszcze sie swieci muszę pojechać przed 18 i wyłaczyć

nowe przyniesione koty mozna lokować od jutra w duzej kociarni wg schematu:
kot bez objawow choroby do dużego pomieszczenia z boksami
kot z objawami choroby do pomieszcznia magazynku (są tam klatki)

z magazynku zabrałam mamusię z kociętami - piekne maluchy niebiesko szare lekkie prążki - kotka zdrowa, tylko zaświerzbiona i zabralam koteczkę co z nia była w magazynku małą czarno biała. Biedna ktoś jej kiedyś wybił zęba. Kotka miała uspione maluchy, zdrowa, zostala przez moją wetke zaszczepiona.
Ostatnio edytowano Nie wrz 26, 2010 15:06 przez Filomen, łącznie edytowano 3 razy

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie wrz 26, 2010 14:57 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

Mała - dzięki - miski super bardzo się przydały :1luvu:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie wrz 26, 2010 15:02 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

a jak w tym tygodniu z dyżurami - kto zajrzy do kotów ? Koniecznie zaczynamy od kociarni dużej zeby nie przenieść choroby !!

Dorotka wtorek, Rybka środa i piatek? Kto jeszcze w który dzień ?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie wrz 26, 2010 19:53 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

niestety sliczna kicia ze zdjecia Dorotki też odeszła za TM
do kociarni małej na obserwację przenieslismy - buraskę z czerwoną obrózką, chyba jest uodporniona bo kupka ładna, dwa czarne koty jeden ma wyciek z oczu, mamę z biało burą a podrostkiem, pręguska co był z nimi, kotkę biało - szarą dorosła oraz kotek Szyjek który tez w dobrej kondycji, szyja tez się ładnie zagoiła. Stan 8 kotów :cry:

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Nie wrz 26, 2010 20:35 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

Zakupiwszy 6 kuwet plastikowych takich gabarytowo do boksów, podrzucę przy okazyji
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Nie wrz 26, 2010 21:35 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

majencja pisze:Zakupiwszy 6 kuwet plastikowych takich gabarytowo do boksów, podrzucę przy okazyji

Majka super :D jak będziesz to daj znać przygotuję bluzeczkę dla Ciebie :D

terenia1

 
Posty: 16554
Od: Nie paź 15, 2006 20:23
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie wrz 26, 2010 21:37 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

Muszę co więcej nazbierać :mrgreen:
Obrazek

majencja

 
Posty: 5792
Od: Wto lis 04, 2008 23:17

Post » Pon wrz 27, 2010 8:51 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

Ewa ja jestem w środę i sobotę- bo tak ułożony jest teraz grafik, nie wiem czy po za godzinami wolontariackimi wolno mi się kręcić. :roll:
Natomiast w środę będę wcześniej :ok:

Eh czy te koty wreszcie przestaną umierać...

PS zapomniałam, że ja w piątek mam uczelnię, więc tak czy siak odpadam. :evil:
Obrazek Obrazek Działajmy razem, bo działamy w słusznej sprawie, uczmy się od braci mniejszych-klik

Rybka_39

 
Posty: 179
Od: Sob kwi 18, 2009 16:44
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon wrz 27, 2010 9:25 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

W tym tygodniu niestety nie dam rady - z 3 osób w pracy zostałam się jedna i muszę siedzieć od rana. Plus jako że nie mam samochodu jazdy Julinką na kroplówkę do weta zabierają mi nawet 3h. Plus jest Ala, której nie mogę zostawić odłogiem, dom który zarósł bałaganem (przez te jazdy+ urodziny młodej) i moje koty oraz świnek. Na szczęście cała reszta jest ok, choć Rukia zaczyna kichać i chyba z nią też będę się tam musiała przejechać... Wyć się chce, na szczęście Julinca się polepsza, wrócił apetyt, choć 3cia powieka i problemy neurologiczne nadal są :(
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

Post » Pon wrz 27, 2010 9:30 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

sprawa sie o tyle komplikuje ze Ola na urlopie
no więc wstępny grafik wygląda tak:
Dorotka - rano wtorek
Rybka - środa rano
Teresa - czwartek po południu
Ja - piątek po południu
no i w sobotę w niedzielę pewnie zaglądniemy z Piotrkiem

mówiłam pani Basi ze schroniska, że muszą sami karmić koty i sprzątać bo nie zapewnię wolontariuszy do tego, zobaczymy jak będzie nakarmione i posprzatane przez panów kierowców :?

Filomen

 
Posty: 3710
Od: Sob lut 10, 2007 17:20
Lokalizacja: katowice

Post » Pon wrz 27, 2010 13:16 Re: Schron. Sosnowiec - kotka z 4 dzieci 2 tyg pilnie DT s.26 !!

Właśnie się dowiedziałam, że tylko dziś będę sama, więc jeśli się nie rozsypię, to w niedzielę wpadnę do schronu nakarmić kociaste z okazji moich urodzin :wink:
“To co robimy dla nas, umiera wraz z nami. To co robimy dla innych i dla świata zostaje po nas i jest nieśmiertelne.” -A. Pine
nasz wątek: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=159694

Alienor

Avatar użytkownika
 
Posty: 24277
Od: Pt mar 19, 2010 14:48

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Chantel i 250 gości