» Wto lis 02, 2010 19:44
Re: Bezradność, koty i łzy-ŁÓDŹ!Fachowiec od gazu wanted!!!!!
Nie chciałam o tym pisać, ale ponieważ nie dostałam ani jednego adresu mailowego, wytłumaczę, jak pilną sprawą jest znalezienie dla Szarotki domu. Rozumiem, że nikt nie może dać DT i trudno na miau o DS, że wszyscy są zajęci i raczej szukają domków dla swoich tymczasów niż dla kota, który ma przecież dach nad głową, więc "się nie pali", ale rozesłanie mojego ogłoszenia to pomoc na wagę złota.
Szarotka nie jest przebojowym kotem, przegrywa walkę o dostęp do miski, je na końcu, zbyt małe ilości. Pisałam kiedyś jakie są koszty na wyżywienie dzienne dla kilkunastu kotów na Drukarskiej, nie będę przypominać kwoty, dość napisać, że nie wystarcza na odpowiednie wyżywienie młodego, skorego do zabaw kota, jakim jest Szarotka. Przy okazji sterylizacji okazało się, że Szarotka ma niedowagę, podejrzewana jest anemia. Tu gdzie Szarotka jest teraz, nie ma szans na odpowiednie prowadzenie, na dobrą karmę, na kontrole stanu zdrowia, nie ma nawet szansy, żeby zjadła porcję kiepskiej karmy, bo kiedy wszystkie koty od miski odejdą, przychodzi Szarocia a miska jest już pusta.
To jest młoda i piękna kotka, ma uroczy charakter, być może z tego powodu domek dla Niej znajdzie się łatwiej, nie wiem, a może ktoś wymarzył sobie whiskasowego kociaka i na Nią czeka...tylko na Nią.
czekam na PW na Wasze adresy mailowe