Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-część 9.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie cze 27, 2010 15:11 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

ale jak wejde z owczarkiem na recach? nie podniose konia
krynia08
 

Post » Nie cze 27, 2010 15:12 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

mirka_t pisze:Wracając do moich kotów.

Jest nowy produkt, który ma wzmocnić kocięta i złagodzić objawy herpesa. http://www.biowet.com.pl/produkty.php?go1=1460
Mam zamiar zakupić go dla kociąt i Fryzjera. Pojemnik ma 100ml, ale ceny jeszcze nie znam. Weci mają się dowiedzieć ile to cudo kosztuje.

A czym to się różni od np. tego? http://www.kuchniapupila.pl/kot/zdrowie ... p382060080

I jeszcze taka ciekawostka sprzed lat viewtopic.php?f=1&t=5076

Jana

 
Posty: 32148
Od: Pt sty 03, 2003 19:59
Lokalizacja: Warszawa (Koło)

Post » Nie cze 27, 2010 15:15 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Enisyl-F jest w postaci pasty, więc można bez problemu od razu podać kotu odpowiednią dawkę do pyszczka.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 27, 2010 15:17 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

krynia08 pisze:ale jak wejde z owczarkiem na recach? nie podniose konia

Kochana psa to do budy. :roll:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 27, 2010 15:18 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

8O ale jak do budy jak od małego w sypialni śpi?
krynia08
 

Post » Nie cze 27, 2010 15:21 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

krynia08 pisze:to teraz doradzcie, koty moje siedza w domu, na ogrod wlażą koty ze wsi, kupic bron i strzelac czy wzywać mysliwego? teren duzy to co robić?

Zamówić cysternę octu 8)
Więcej szczegółów znajdziesz w zalinkowanym wątku.
Naprawdę warto :lol:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie cze 27, 2010 15:22 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

ale ja nie lubie zapachu octu
krynia08
 

Post » Nie cze 27, 2010 15:24 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Krynia08 wybacz, ale w całej tej sprawie jesteś najmniej ważna. Liczą się koty. :twisted:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 27, 2010 15:25 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

no i po sprawie :P pytała psiara a odpowiedziała kociara :ryk: a ja nie bede ocetm myć bo zwierzaki by kichały :P
krynia08
 

Post » Nie cze 27, 2010 15:27 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Na kichanie polecam tekturkę. :lol:
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 27, 2010 15:29 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

krynia08 pisze:no i po sprawie :P pytała psiara a odpowiedziała kociara :ryk: a ja nie bede ocetm myć bo zwierzaki by kichały :P

Wolisz, żeby te wolno żyjące podeszły blisko i zaczęły obwąchiwać z Twoimi :?: 8)
A jak któryś będzie miał pchły :?: :strach:
Albo robaki :?: :strach: :strach:
I w dodatku okaże się agresywny :?: :strach: :strach: :strach:
OUT OF ORDER Obrazek

pixie65

 
Posty: 17842
Od: Czw paź 20, 2005 9:53

Post » Nie cze 27, 2010 15:30 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

a po co? bo cos nie kumam , moj pies gryzie wszelkie papiery i jak byl na innym domu tymczasowym to zjadl prace magisterską :ryk:
krynia08
 

Post » Nie cze 27, 2010 15:31 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

Tekturka zabezpiecza przeciwko zarazkom. Przecież było o tym.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Nie cze 27, 2010 15:33 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

to ja juz jestem hmm.. za brama siedzą łabedzie. lataja jeże i wiewiorki ,to znaczy sie Wyprowadzić 8O ? ale ja nie chce juz mieszkac w bloku :oops:
krynia08
 

Post » Nie cze 27, 2010 15:35 Re: Moje koty-moje szczęścia i nieszczęścia-51 kotów-Bydgoszcz.

To udawaj, że nie widzisz zarazków i robali. Wszystko jest OK. :D
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 57 gości