Po drugiej stronie siatki - schr. Łódź XI

[atla]

eee no napewno poczekają.

[WarKotka]

tylko kosztów czipowania nie pamiętam

[Satyr77]

Chipować można każde, tylko u dużego raczej się chip nie przemieści. U CC w lecznicy płaciliśmy 35 PLN. Co wet to inny cennik, jak chipowaliśmy Pchłę i Szeryfa to z rabatem było 60 a normalnie brał 80

[magdaradek]

to bardzo dobrze świadczy o domku, że chcą go zaczipować koszt chyba nie jest jakiś powalająco duży.

[gosiaa]

Na pewno można zaczipować u CC, maluchy też czipują, Najkę zabierałam ze schronu już zaczipowaną a miała około 8 tygodni, małą burasię, jeszcze mniejszą od Najki, którą wydawałam ze schroniska też czipowali przy mnie w gabinecie.

[julieta]

Ja też myślę o czipowaniu i mam tu na myśli sytuacje, gdy ktoś będzie doglądał kota w czasie naszego wyjazdu, albo w przypadku 'przechowania" u rodziców.

Ale ja z innym pytaniem, dziewczyny w Waszym schronie jest Jaśmina, piękna koteczka, o jeszcze piękniejszym usposobieniu. Tyle już kotów poszło do domków, a ona taka perełka nadal nie. Jakie ma szanse?

[atla]

no cóż. w adopcjach zaczął się już chyba wakacyjny zastój. nawet kocięta nie znajdują domków...

[ruru]

Ale ja z innym pytaniem, dziewczyny w Waszym schronie jest Jaśmina, piękna koteczka, o jeszcze piękniejszym usposobieniu. Tyle już kotów poszło do domków, a ona taka perełka nadal nie. Jakie ma szanse?

marne ma szanse
jest piękna, kochana, cudowna, delikatna koteczka
ale już nie jest kociakiem i do tego jest nieśmiała
siedzi cały czas w swoim azylu w budce
wychodzi tylko wtedy gdy jest ciszej-
czyli rano i kiedy kogoś już zna -
na szczęście je, ale tylko raniutko, właśnie wtedy kiedy
jest spokojniej
ostatnio pokazywałam ją panu, który szukał koteczki
a ona się potwornie zestresowała i oczywiście straciła szansę

[joluka]

jaka cudna, smutna koteczka.....

[Sis]

czy ma ktoś więcej zdjęć czarnego kocurka nr 181?

[atla]

ona się tak chowa jak Kleo... bidulka. przecież ona nie rozumie, że musi się umieć sprzedać...

[Sis]

czy ma ktoś więcej zdjęć czarnego kocurka nr 181?

w sobotę go nie było, nie mam zdjęć poza tym jednym z wątku

[ruru]

czy ma ktoś więcej zdjęć czarnego kocurka nr 181?

Asiu, tutaj wszystkie, które mam nie za dobre ale zawsze coś
kotek jest piękny, zgrabny, kontaktowy, pieskowaty- super jest

[julieta]

To smutne wieści No, ale jak podczytuje, to nie tylko maluchy znajdują domy. Tyle dorosłych już wydaliście ze schronu, a ona jeszcze siedzi. Fakt, że nie jest długo, ale inne tak jakoś szybciutko poszły, choć marne szanse miały.
Co to znaczy, że się potwornie zestresowała? Czy odchuchana w DT miałaby większe szanse?

[WarKotka]

Czy odchuchana w DT miałaby większe szanse?

Pewnie by się otworzyła, stała by się śmielsza, pewniejsza siebie...