KociŻłobek u Seji. Jumi, Iwo [*]...czy wychodzimy na prostą?

[seja]

Asia, piszę, dzwonię, telefon Ci wsiakł? są chętni na Suzika i chcieliby ją obglądnąć, daj znać kiedy wracasz...

Wracamy jutro z rana .
Ja i 8 kotów...
Moja mama zaczyna wątpić w moje zdrowie psychiczne ...z racji ilości kotów... brat mówi , że nie chce ze mną mieszkać jak tyle kotów tam będzie...


Przeprowadzona już jestem.
Wszystkie graty , a w zasadzie ich 95% są już na nowym mieszkaniu.
Została jeszcze drukarka, bo exTŻ chciał coś drukować jak wróci z dolnośląskiego.
Krzesło i ręcznik...i to chyba wszystko...plus trzeba tam posprzątać...

Jeszcze trochę i mój laptop wróci z naprawy...

[Kaprys2004]

Kocie cudne

Marzenka-Ty sie nie śmiej-w tym cos musi być!-niektórzy w to wierzą!(ja czasem też )

Ja też wierzę.. "Normalnie" jestem Lwem, a z chińskiego Szczurem.. I kociste i szczurzaste uwielbiam, to jak w to nie wierzyć???
Kużden ciągnie do swojego

[Marea]

Do Seji dowiozłam dziś 2 kolejne kociaki Piwngwiny nazwałyśmy je Kali i Kala dla kotków są grzeczna, na ludziów jeszcze prychają
Suzi okłada wszytskie kociaki łobuz jeden, u mnie była grzeczna i przytulaśna do kotów, może dlatego że moje duże, ciężko stwierdzić, ale przyjaźnić się z kociakami pozostałymi nie chce
Jutro wpada Pani ją obglądnąć
Jumi prycha na koty a do człowieka się pcha, z kolan diabeł nie chce zejść Gaga oberwała dziś od niej po oku

Gaga i Hoga to przekochane małe szczurki, wychowane przez człowieka i to widać, są mega przytulaśne

Niebawem foteczki, Asia niestety nie ma neta na nowych apartamentach puki co

[Kaprys2004]

[Marea]

Stan aktualny u Seji

Gagi -->

Hogi -->

Gagi i Hogi w objęciach -->

Jumi, sykliwa dla koteczków, niesamowita przylepa dla człowieka, upierdliwie nakolankowa, zwalasz ja, uciekasz a ona i tak znajdzie sposób by się na Ciebie wdrapać
-->

Kala i Kali najnowsze nabytki, kociaki uratowane z piwnicy z Hallera, jeszcze dzikuja ale dobrze rokują zżyte ze sobą bardzo
--->


No i na koniec Suzik, mój kochany, śliczna szylkretka, brojek jak to Asia twierdzi
-->

[taizu]

Ranyjulek, ale przedszkole

[Marea]

[Kaprys2004]

Jakie śliczne przedszkole

[Marea]

[evalla]

o mamusiu faktycznie żłobek! Pięknoty!

[Marea]

[seja]

Chwilowo mam net

Kociarnia względnie zdrowa...ja zmęczona
Kuwety 3 po 3xdziennie...

Szaleją , broją, brudzą...standard

Teraz wszystkie razem śpią...dziś złapałam całą 6tkę śpiącą w transporterku jedno na drugim
Marea ma początki kociej zbieraniny w mmsach.

W poniedziałek zaopatrzę się w komputer...nowy...stary na śmietnik mogę wyrzucić... i zamówię instalację neta w nowym mieszkaniu, bo jeszcze jutro tu wpadnę exTŻ pomolestować o dostęp do lapka....

Jumik jest trochę chora - koszmarnie się zbieguniła , ale już jest lepiej.

Tina kocha i bawi się z całą bandą
Mega zaskoczenie : jedziemy z Władka do Gdańska, Gaga i Hoga w transporterze z Tiną...Tina doznała nagle przypływu miłości i wylizała obydwie od ogona po uszy

Kolokwializmy jeszcze słyszę od Kali i Kalego, ale od dziś cała banda siedzi ze mną w jednym pokoju i Kali z Kalą nawet przyjdą się przytulić spać do mnie

[Marea]

Właśnie wróciłam od Asi podrapana i z obolałymi ręcami, a to tylko przedsmak tego co ma Asia
Najgorsze są Gaga i Hoga, obsiadują ręce, nogi, drapią gryzą małe dranie
Suzik ma swój świat, swoje zabawki i nie wisi na człowieku, przychodzi rzadko i po to by się wtulić
Biedny Jumik - źle z nią, pochudła, jeździmy do weta, tyłeczek ma poodparzany od biegunki ale kupki juz ciut gęstsze, trzymajcie za nia kciuki
Kali i Kala....dzikują i uciekają ale o dziwo na wieczorne spanko przychodza do łóżka, blisko człowieka, wytarmosiłam Kaliego a on moje ręce, w zabawie powoli się oswajają

[Blusik]

Na odparzoną pupcię dobry jest atecortin.

[Marea]

Dzięki, polukam w aptece, puki co Asia kupiła Bepanthen, bo Jumik ma takie biedny tyłeczek że usiąść nawet nie może, najlepsze że ten mały przytulaczek gramoli się na człowieka, kolana bądź na ramie a z tyłeczka jej leci nie na ręczniczku, na kolana tylko i wyłącznie