Uwaga na dt w Rudzie Śląskiej u IKI6 !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto cze 08, 2010 10:37 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

A Ty Aguos lepiej na siebie popatrz...wszak dzisiaj dzień targowy ...nie musisz tu siedziec bezczynnie i klepać durnoty...tez sie popisałes tym co robisz -nie ma czym sie chwalić...watek rozliczeniowy jaki powstał dzieki twojej pomysłowosci i kłamstwom był ekstra :ok: tak Panie Kotkowski...kłamcy sa wsród nas....
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto cze 08, 2010 10:52 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

BOZENAZWISNIEWA pisze:A Ty Aguos lepiej na siebie popatrz...wszak dzisiaj dzień targowy ...nie musisz tu siedziec bezczynnie i klepać durnoty...tez sie popisałes tym co robisz -nie ma czym sie chwalić...watek rozliczeniowy jaki powstał dzieki twojej pomysłowosci i kłamstwom był ekstra :ok: tak Panie Kotkowski...kłamcy sa wsród nas....

dzień targowy i największa przekupa miast na rynku robi wokół swoje osoby zamieszanie? nie szkoda czasu bo dla mnie temat BZW się dawno skończył...
plotkami, krzyczeniem o rozliczaniu kilku tysięcy złotych nie poprawisz swojego image, szkoda że to nie wątek o BZW

Aquos

 
Posty: 125
Od: Śro sty 06, 2010 16:01
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto cze 08, 2010 10:57 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

BOZENAZWISNIEWA pisze:Nie wiem co ma Millkaj i Dulencja do IKA6, bo jak do tej pory nie napisałay nic co IKA6 dotyczy(NIE WIEM, ZE JEJ KOTA ODDAŁY I ZAGINAŁ..), za to przytyczki do mnie tak...choc jak podkreslaja nie jest to mój watek..moje watki sa zamkniete..kilka zostało załozonych w celu ośmieszenia mnie i "zdemaskowania"kolekcjonerki i wyłudzaczki, a także morderczyni Kajusi, która to musiałam uśpić...Już na czarnej liscie jestem, więc co dalej.?..
Nadal bede pomagać niektórym "wybranym"na forum...czy to się komuś podoba czy nie...MIŁEGO DNIA...



Zacznij uwazniej czytac moje wpisy.
W pierwszym poscie tu napisanym, wyrazilam swoja opinie na temat Iki.

Tak a propos - nie udzielalam sie na watku Czupurka,
a na watku rudasków z Wrocławia napisalam jeden post,
w odpowiedzi na glupkowate oszczerstwa Iki pod moim adresem.
P. prawnik sie wydawalo, ze jest anonimowa i moze gadac pierdoly na innych.
Co potwierdza to, ze jest klamliwa i wciska ludziom kity,
tak jak z tym mlekiem i nie tylko.

Cytat z watku rudasow:
millkaj pisze:
IKA 6 pisze:Pani która rzekomo chciała adoptowac Dudusia sie rozmysliła. Lepiej teraz niz później. Żeby juz było całkiem ciekawie to zaczeła mi grozić w meilach. Czasami ręce opadaja :oops: :oops:



To jest tresc meila, ktory do Pani napisalam, dla sprostowania napisze, ze Pani po moim wycofaniu sie z adopcji zazadala pozytywnego komentarza:
Skoro nie odroznia Pani dobrej rady od grozby, to szczerze wspolczuje.


"Witam,

Jestem osoba rozsądną i spokojna i na sercu leży mi dobro małych braci, poza tym rozeznana w temacie prawa. Dlatego chciałabym zwrócić Pani uwagę na pewna rzecz. Proszę przejrzeć aukcje adopcyjne fundacji i ludzi o dobrym sercu.
Gdzie wpisana jest klauzula:
„ UWAGA!!! Aukcja ma na celu znalezienie dla kota dobrego domu. Zwierzę to nie rzecz, tylko istota żyjąca i zdolna do odczuwania cierpienia, tak samo jak człowiek. Zanim zalicytujesz, uzgodnij, czy na pewno spełniasz warunki adopcji kota!
- Użycie opcji "Kup teraz" ani wygranie licytacji nie są gwarancją otrzymania zwierzęcia! Złożenie oferty nie jest jednoznaczne z nabyciem kota.
- Zastrzegamy sobie prawo do wyboru opiekuna bez względu na kolejność licytujących oraz możliwość nie wydania kota w nie odpowiadające nam warunki.
- Warunkiem adopcji kotka jest m.in. zapewnienie mu odpowiednich warunków bytowych i podpisanie umowy adopcyjnej oraz zgoda na wizytę przed- i poadopcyjną.
- Zastrzegamy możliwość zakończenia aukcji przed czasem, jeśli kotek wcześniej znajdzie dom.
Jeżeli nie możesz, nie chcesz adoptować - NIE OBSERWUJ - w ten sposób wzbudzasz niepotrzebne nadzieje na dom dla kota. „

W przypadku Pani aukcji, z punktu widzenia prawa, klikniecie opcji Kup Teraz zobowiązuję Panią do bezwarunkowego wydania kota komukolwiek, nawet jeżeli przyszły domek okaże się być zły, maltretujący koty i inne zwierzęta.
Odmowa wydania zwierzęcia w konsekwencji może skończyć się sprawa w sądzie, jeżeli trafi Pani na jakiegoś fanatyka.

Pisze to w dobrej wierze i nie w głowie mi kłótnie.
Komentarz jest dobra wola obu stron. Adopcji kotów po przejściach, ze schronisk nie można traktować jako nabijanie sobie pozytywnych komentarzy.

Tak piękny kot jak Duduś z pewnością znajdzie wspaniały dom, tylko wymaga to rozsądku i czasu."



I bynajmniej to nie ja Pani grozilam, tylko Pani mi ostrzegajac mnie, ze ma Pani moje dane osobowe.
Poza nawiasem, ja Pani dane mam rowniez.

Nie mam zamiaru wiecej komentowac tej sytucji, ani Pani zenujacego zachowania
oraz wysluchiwac oszczerstw i klamstw na moj temat.

Glebiej nie bede sie w to zatapiac.

W przeciwienstwie do was obu, wiem gdzie jest granica.
I umiem sobie okreslic czy mam warunki czy nie, zeby wziac kolejnego kota.

Masz racje to nie twoj watek, bo o tobie juz wiele bylo dlatego nie kontynuuje tego.
Porownalam Ike do ciebie, bo jest taka sama nieodpowiedzialna zbieraczka jak ty.
O kulturze juz nie wspominam.
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Wto cze 08, 2010 11:00 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

Aquos pisze:(...) szkoda że to nie wątek o BZW


Dobrze, ze to nie watek o niej,
skonczyl by sie tak samo jak inne.

Fajnie byloby gdybys sie tu juz Bozeno nie wypowiadala,
to nie twoj watek i tylko wprowadzasz niepotrzebne zamieszanie.
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Wto cze 08, 2010 12:08 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

Millkaj...nie mam zamiaru dalej 'udzielac"sie na tym watku, bo z bagna czas wyjść...tu sie zgadzam i znikam...
a Aguos na temat kłamania to bym sie zastanowiła, wszak najpierw mnie od oszustek nazwałes(as), a potem stwierdziłes , ze to był blef...
Ja u IKA6 w domu nie byłam,wiec nie pisze...bo nie widziałam jak mieszka...u mnie tez wiele" bystrych "nie było,ale wiedza lepiej.
I Aguos kazdy ma tyle kotów ile chce ,a ja mam kotów tyle na ile mnie stac ...i Tobie do tego nic...wszak "zbieraczy', wiecznych"tymczasów"na forum jest wielu...i tu żegnam się i smrodek za sobą zabieram..powodzenia w linczu...ciekawe kto będzie następnym "wybranym",wszak bez adrenalinki co niektórym ani rusz...
Przepraszam Liwia...
BOZENAZWISNIEWA
 

Post » Wto cze 08, 2010 12:54 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

BOZENAZWISNIEWA pisze:Millkaj...nie mam zamiaru dalej 'udzielac"sie na tym watku, bo z bagna czas wyjść...tu sie zgadzam i znikam...
a Aguos na temat kłamania to bym sie zastanowiła, wszak najpierw mnie od oszustek nazwałes(as), a potem stwierdziłes , ze to był blef...
Ja u IKA6 w domu nie byłam,wiec nie pisze...bo nie widziałam jak mieszka...u mnie tez wiele" bystrych "nie było,ale wiedza lepiej.
I Aguos kazdy ma tyle kotów ile chce ,a ja mam kotów tyle na ile mnie stac ...i Tobie do tego nic...wszak "zbieraczy', wiecznych"tymczasów"na forum jest wielu...i tu żegnam się i smrodek za sobą zabieram..powodzenia w linczu...ciekawe kto będzie następnym "wybranym",wszak bez adrenalinki co niektórym ani rusz...
Przepraszam Liwia...


Bożeno błagam przestan pisać bzdury i nie wkładaj komuś czegoś czego nie napisał...

Aquos

 
Posty: 125
Od: Śro sty 06, 2010 16:01
Lokalizacja: Bytom

Post » Wto cze 08, 2010 13:35 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

Ludzie nie macie poważniejszych spraw na głowie...?

Doria77

 
Posty: 19
Od: Pt maja 28, 2010 17:05
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto cze 08, 2010 14:54 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

malgos pisze:cangu napisał(a):


zapytaj malgos z dogo, całe stado jej padło w przeciągu tygodnia;( żaden kociak nie przeżył mimo bardzo intensywnego
leczenia. Kociaki przeżywają sporadycznie.... prawdopodobieństwo bliskie zera. Żadko się zdarza również tzw. łagodny pp, nie miałam okazji się spotkać;(



Cangu, mylisz się.
Z ośmiu kotków (siedem czteromiesięcznych i jeden dwumiesięczny) odeszło pięć- trzy przeżyły- dwa z pełnymi objawami choroby i jeden zupełnie odporny- bez żadnych objawów, mimo, że przebywał w tym czasie razem z chorymi.

Cangu, nie życzę sobie pisania bzdur na temat moich kotów.

Jeżeli nie wiesz czegoś do końca- lepiej nie pisz nic.

Przepraszam za OT.
przeżyły ci te kociaki, u których zastosowałaś odpowiednio wcześnie
interferon, ta która nie zachorowała miała 5 miesięcy(tri)
Niestety interferonu nie zastosowałaś od razu bo go nie miałaś dopiero potem Panie R. ci go dały.
Miałaś bardzo zjadliwego wirusa bo kociaki odchodziły bez interferonu bardzo szybko.
Skoryguj mnie jeśli tym razem skłamałam....

Dalej twierdze, że bez diagnozy i leczenia u iki6 nie było szans by tak małe kociaki przeżyły PP. Prawdopodobieństwo bliskie zera.
I według mnie nie było tam PP

cangu

 
Posty: 1641
Od: Pt maja 09, 2008 21:17
Lokalizacja: Chrzanów

Post » Wto cze 08, 2010 15:40 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

cangu pisze:Dalej twierdze, że bez diagnozy i leczenia u iki6 nie było szans by tak małe kociaki przeżyły PP. Prawdopodobieństwo bliskie zera.
I według mnie nie było tam PP


A co tam było?

Życie kocich maleństw jest bardzo kruche i jeżeli nastąpi jakieś wahnięcie, trudno utrzymać te delikatne ciałka przy życiu.

Nie musiało to być PP. Mogła być kokcydia lub inne draństwo - coś, czego dorosły kot nawet nie zauważy, ale dla maleństwa jest śmiertelnym zagrożeniem. Wiecie co? Może osoby, które nie miały do czynienia z odchowaniem miotów, raczej powstrzymałyby się od komentarzy?

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto cze 08, 2010 16:04 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

Ika sama pisała na swoim wątku, że mają herpesa. Miot, który od niej przejęłam chorował na calici. Z piątki przeżył jeden, dzięki ostrej walce. Wątpię by było to panleukopenia, ale widać nie tylko panleukopenia zabija i nie tylko ze względu n nią powinno się robić kwarantanny.
Obrazek

Formica

 
Posty: 2094
Od: Wto kwi 12, 2005 12:05
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto cze 08, 2010 16:17 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

Formica pisze:Ika sama pisała na swoim wątku, że mają herpesa. Miot, który od niej przejęłam chorował na calici. Z piątki przeżył jeden, dzięki ostrej walce. Wątpię by było to panleukopenia, ale widać nie tylko panleukopenia zabija i nie tylko ze względu n nią powinno się robić kwarantanny.


Oczywiście. W Dermavecie (tłukłam microsporum canis u kociego dermatologa) powiedzieli, że po wyleczeniu kotów obowiązuje sześciotygodniowa kwarantanna. Myślę, że tak jest po każdej chorobie - niezależnie od przyczyny: bakterii, wirusa, czy tez grzyba. Różnica polega chyba jedynie na długości tej kwarantanny.

vega013

 
Posty: 14686
Od: Czw lut 22, 2007 20:00
Lokalizacja: Warszawa Radość

Post » Wto cze 08, 2010 18:16 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

Przeczytałam wszystko...od deski do deski i nasuwa mi się tylko jedna myśl " I po co to sobie nerwy psuć? " . W szczególności teraz, kiedy to bohaterka wątku przestała się w ogóle odzywać i jedyne co można robić to dywagować na różne tematy z nią związane. Nie ma co liczyć na jakąkolwiek odpowiedź z jej strony. Najlepiej dla wszystkich byłoby zrobić podsumowanie tego co zostało napisane na temat DT u tej Pani, jak ktoś jest bardziej zaprawiony w boju to proponuję ostrzegawczy banerek. Sądzę jednak, że niejaka IKA6 poszuka sobie inne forum i być może z innym nickiem, znów będzie ponawiać swoją ofertę.

Osobiście chociaż niczego nie mogę uznać za pewnik, nie powierzyłabym tej osobie ŻADNEGO kota na tymczas...zresztą innego zwierzęcia też nie.

Kasix.a

 
Posty: 282
Od: Sob wrz 12, 2009 12:25

Post » Wto cze 08, 2010 21:24 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

Kasix.a - masz sporo racji, niestety :( O podsumowaniu sama myślałam, zwłaszcza, że na ostatnich stronach wątek podryfował sobie w dziwne rejony, jak będę miała wolną chwilę, to takowe spłodzę.
Obrazek Obrazek Obrazek]Obrazek

Liwia_

Avatar użytkownika
 
Posty: 6713
Od: Pon wrz 03, 2007 20:01

Post » Wto cze 08, 2010 22:57 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

Tez jestem zdania, ze takie watki nie maja sensu.
Wiele takich watkow juz bylo i nic nie zmienily.

Niestety jedyna konkluzja jakia mi sie nasuwa,
to taka, ze tacy ludzie sa i beda.
Maja swoich zwoleninow i przeciwnikow.

Szkoda tylko, ze sami przed reszta
nie potrafia wyjasnic jak jest naprawde.
No ale coz skoro ma sie cos do ukrycia to lepiej milczec.
Obrazek
Tęsknię za tobą moja Kruszynko :(

millkaj

 
Posty: 1204
Od: Śro lut 25, 2009 14:25

Post » Śro cze 09, 2010 6:50 Re: Liwia_ i jej pytania do IKI6

Założenie takiego wątku nie zmusi zbieraczy do zaprzestania procederu. Jednak nierobienie nic, to milczące przyzwolenie, zgoda przez bierność. A to jeszcze gorzej. Mnie się wydaje, że nawet społeczne piętnowanie negatywnych zjawisk przyniesie w końcu efekt, jak efekt daje kropla drążąca skałę. I obym miała rację.
***** ***
Obrazek

Femka

Avatar użytkownika
 
Posty: 90941
Od: Sob mar 24, 2007 19:56
Lokalizacja: wiocha zabita dechami, ale jak malowniczo :)

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], Google Adsense [Bot] i 651 gości