^JoKot^ cz. 2

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 30, 2010 5:22 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

oj Kasiu to miałaś faktycznie ciężki dzień!
jak maluszki dzisiaj?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 30, 2010 7:31 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Kurcze, co to ma być???
Przecież po Piotrkowskim koszmarze należy się wszystkim dłuższy okres wytchnienia!
Kasiu trzymajcie się mocno i dawaj proszę znać co się dzieje.
Obrazek

Obrazek

teapot

 
Posty: 490
Od: Nie maja 04, 2008 10:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 7:58 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

jak wczorajsza łapanka?
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 30, 2010 8:15 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Z przyczyn technicznych została łapanką dzisiejszą.
Obrazek

Obrazek

teapot

 
Posty: 490
Od: Nie maja 04, 2008 10:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 9:50 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Kasiu :( Nigdy więcej takich dni.
Wielkie kciuki!

Callisto

 
Posty: 1803
Od: Wto lis 29, 2005 10:33
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 11:45 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Kotka złapana. Akcja w wykonaniu "Aleba Team" błyskawiczna. Byłam pod ogromnym wrażeniem wspaniałej synchronizacji i zgrania zespołu. :1luvu: :1luvu:
Kicia prześliczna, długowłosa z wydłużonym pysiem - coś miedzy maine coonem a norwegiem. Z pięknymi złotymi oczami.Ma zranioną przednią łapkę i świeże rozcięcie na pysiu.
Na razie Ola i Marcin zabrali kotkę do siebie, po południu pojadą do Boliłapki.

Kociaków niestety nie widzieliśmy. Od pani karmicielki dowiedzieliśmy się, że mogą mieć ponad dwa miesiące. Będzie ich wypatrywać i da znać jak tylko się pojawią.
Obrazek

Obrazek

teapot

 
Posty: 490
Od: Nie maja 04, 2008 10:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 12:51 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

melduję się na forum
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie maja 30, 2010 15:08 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

dellfin612 pisze:melduję się na forum

:lol:

mam nadzieję,ze małe pokażą sie
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 30, 2010 16:44 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

dellfin612 pisze:melduję się na forum

Dobrze, że już jesteś. :ok:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie maja 30, 2010 17:30 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

A Ty Aguś jak się czujesz? Podobno znów dziś niedomagałaś... :(
Obrazek

Obrazek

teapot

 
Posty: 490
Od: Nie maja 04, 2008 10:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie maja 30, 2010 17:37 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Ja już wstydzę się mówić, jak się czuję. :oops: Ponad tydzień temu myślałam, że mnie zawiało albo krzywo spałam. Ale to już tyle dni a nie mogę kręcić szyją. Spać nie mogę w żaden sposób (chyba na wisząco spróbuję :evil: ), ketonal chyba już mi nie pomaga, zaczynam się czuć jak jakieś zombie. A wolny termin do neurologa dopiero w piątek. :evil:
Nie zgadzam się na starzenie jeszcze. :twisted:
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Nie maja 30, 2010 17:38 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Agneska pisze:Ja już wstydzę się mówić, jak się czuję. :oops: Ponad tydzień temu myślałam, że mnie zawiało albo krzywo spałam. Ale to już tyle dni a nie mogę kręcić szyją. Spać nie mogę w żaden sposób (chyba na wisząco spróbuję :evil: ), ketonal chyba już mi nie pomaga, zaczynam się czuć jak jakieś zombie. A wolny termin do neurologa dopiero w piątek. :evil:
Nie zgadzam się na starzenie jeszcze. :twisted:

Przyłóż Basmatiego :twisted:

alix76

Avatar użytkownika
 
Posty: 23037
Od: Nie mar 22, 2009 7:37
Lokalizacja: Wa-wa

Post » Nie maja 30, 2010 18:00 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

alix76 pisze:
Agneska pisze:Ja już wstydzę się mówić, jak się czuję. :oops: Ponad tydzień temu myślałam, że mnie zawiało albo krzywo spałam. Ale to już tyle dni a nie mogę kręcić szyją. Spać nie mogę w żaden sposób (chyba na wisząco spróbuję :evil: ), ketonal chyba już mi nie pomaga, zaczynam się czuć jak jakieś zombie. A wolny termin do neurologa dopiero w piątek. :evil:
Nie zgadzam się na starzenie jeszcze. :twisted:

Przyłóż Basmatiego :twisted:

jeśli to pomoze to sobie go i wetrzyj, rozmasuj...
Ale wpierw lekarz :mrgreen:
podobno jak nic nie boli to sie... :mrgreen: więc chyba nalezy sie cieszyć :mrgreen:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56022
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 12 >>

Post » Nie maja 30, 2010 19:42 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

ASK@ pisze:
dellfin612 pisze:melduję się na forum

:lol:
mam nadzieję,ze małe pokażą sie

Asiu, ja trochę hę splątana jestem. Które małe?


Agnieszko, przestań brać ketonal, bo po kręgosłupie żołądek będziesz leczyć. Żadna przyjemność.
A w ogóle to który piątek masz na myśli? Bo jesli najbliższy to brzmi to zbyt optymistycznie.
Obrazek Obrazek

:201461 :cat3: . . . . . NASZ KOCI BLOX http://kocidomtymczasowy.blox.pl/html

:catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk: :catmilk:

delfinka

 
Posty: 9012
Od: Wto gru 05, 2006 0:13
Lokalizacja: obecnie miedzy Łodzią a Warszawą

Post » Nie maja 30, 2010 19:59 Re: JoKot cz. 2 - zapraszamy :-)

Agnieszko, ja miewam dość często tak zwaną rwę barkową. Wtedy bywa, że się duszę, bo nie mogę oddechu wziąć. Ból przez szyję, kręgosłup do barku. I ani leżeć, ani siedzieć. Wtedy biorę Aulin lub - ostatnio - Coxtral. Po dwóch dawkach już jest wyraźna ulga, zawsze, bez wyjątku. Nie zdarzyło mi się jeszcze, że lądaowałam u lekarza i brałam zastrzyki. Z tym, że to jest lek na receptę, no i może u Ciebie jest to coś zupełnie innego lekarzem nie jestem :oops: . Ale polecam, bo po pięciu dniach zwykle u mnie rwa ustępuje. Zapytaj może jakiego ludzkiego weta.
Obrazek

Afatima

 
Posty: 5738
Od: Nie mar 02, 2008 12:33
Lokalizacja: Warszawa - Natolin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: egw, Google [Bot] i 366 gości