POMÓŻMY BEZDOMNYM KOTOM!!! teraz pomocy potrzebuje moja mama

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw kwi 08, 2010 22:10 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Obrazek
Bamboo u mnie przed chwilą, jak widać saszetka zjedzona, i kuka przez szybę, bardzo miła łagodna kicia, z ogłoszeń na allegro najwięcej oglądało Misię z pieprzykiem przy nosku,
dziś z pracy zwolniłam się wcześniej, bardzo bolała mnie głowa, dałam kiciom jeść, i tak jak pisałam, nie wiem która jest przy nadziei, kotka seniorka czy jej córka, ale wydaje mi się że ta druga...
Obrazek
a oto następny odwiedzający stołówkę KL
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 08, 2010 23:09 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

:ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw kwi 08, 2010 23:17 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Kocia Lady w allegro pisz lepiej "młody kotek" niż 4,5 letni. Taki wiek niestety nie zachęca...W sumie wiek tych kotków nie jest do końca znany. Ew jak już się komuś kić spodoba to wtedy można wtajemniczyć w szczegóły..,
Warto zrobić im też ogłoszenia na

www.bialystokonline.pl (niekoniecznie płatne, ale wtedy trzeba powtarzać co 1-2 dni bo szybko zjeżdża)
www.alegratka.pl i www.bstok.pl

Kciuki :D
Obrazek 
:: Pomóż nam informować o 1% - zamieść w swojej stopce banerek - wklej do podpisu poniższy kod ::
Kod: Zaznacz cały
[url=http://kotkowo.pl/jedenprocent][img]http://kotkowo.pl/jedenprocent/kotkowo_jedenprocent.gif[/img][/url]

aga&2

 
Posty: 2840
Od: Sob gru 09, 2006 22:17
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 08, 2010 23:20 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

ok zaraz zerknę i się za to wezmę...dziękuję, mam nadzieję że coś się ruszy.. :kotek:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Czw kwi 08, 2010 23:43 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

zmieniłam na allegro te opisy,a oto teraz następny na balkonie:
Obrazek
Obrazek
w sumie dobrze że nie muszę wychodzić z domu wystarczy wystawić rękę z miską.... :mrgreen:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 09, 2010 0:29 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

zrobiłam już 2 na allegratka.pl i na bialystokonline.pl rano przyjdzie do mnie babcia po nowa dostawę puszek, i obejrzeć fotki swoich rezydentów.... :kotek:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pt kwi 09, 2010 8:51 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

dziadkowe koteczki do domków :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2010 15:18 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Witam!

Obrazek

Kasia od Behemotha

 
Posty: 1654
Od: Śro wrz 09, 2009 21:04
Lokalizacja: Leszno/Wrocław

Post » Pt kwi 09, 2010 17:52 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

A co tam ze zdrowiem Kocia L. ? Dbasz troche o siebie ?

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pt kwi 09, 2010 19:36 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

pozdrawiam :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt kwi 09, 2010 19:58 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

witam dbam, dbam, dziś tylko posprzątałam w ogródku,wczoraj tak bolała głowa że 3 tabletki brałam, nakarmiłam dziadkowe koty na balkonie, na oczach babci, bo była dziś u mnie, źle się czuje, bierze zastrzyki od kręgosłupa, nie da rady się schylać, dziadek też niezbyt, coś mu duszno, no ale do lekarza nie idzie, pogadałyśmy z babcią, dałam całą torbę puszek, i antybiotyk od Ciebie Jasdor, bo mam jeszcze na 2 koty, bo Grubcio ten ładny białasek z plamkami, sika krwią, i napina się bardzo przy oddawaniu moczu, mam nadzieję że pomoże, tak to bawi się wesoły jest i je ok... poza tym koty, ok tylko z oczu znowu wydzielina się sączy, może trochę się przeziębiły,
dziś pogoda paskuda i mnie jakaś depresja dopada....
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob kwi 10, 2010 11:29 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Sob kwi 10, 2010 11:32 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

po prostu brak słów łzy zalewają oczy, nie mogłam dziś spać, sąsiadka bardzo była chora, o północy wołałam karetkę,rano chodziłam taka poddenerwowana, nawet w najczarniejszych myślach nie spodziewaliśmy się takiej tragedii w kraju!!!!
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 12, 2010 11:28 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

Witam wszystkich, wczoraj byłam w pracy, kićki nakarmione, moja kicia z suszarni nie chce w ogóle wychodzić na podwórko, psy latają bez smyczy a i żywopłoty nie obrosły dobrze, nie ma gdzie się schronić,
wczoraj dzwoniła pani z Sokółki ale dowiedziawszy się że nie są to kilkutygodniowe kotki wycofała się z zamiaru adopcji, do babci dzwoniłam, załamana tragedią w naszym kraju, płacze bez przerwy, .....trudno się dziwić...Grubcio dostaje antybiotyk, babcia mówi że kropelki z krwią zniknęły, mam nadzieję że pomoże, trzeba dla tego kota kupić specjalne pożywienie dla chorych na nerki??
Niedawno dostałam telefon od koleżanki, dzwoniła do niej koleżanka, której koci się kotka, jest to kicia domowa, już 2 dzień nie może się okocić, jakiś tam wet ze wsi na której mieszka powiedział, że konieczna jest operacja, i koleżanka zadzwoniła do jakiejś kliniki w Białymstoku, gdzie za zabieg zażyczyli sobie 250zł, a ja zadzwoniłam do lecznicy, gdzie sterylizujemy kotki i tam panie zgodziły się zoperować za 120 zł, :1luvu: więc zaraz kicia ma być dowieziona, koleżanka pożyczy tej dziewczynie pieniądze, bo nie nie dysponuje ona na razie taką kwotą i mam nadzieję, że się wszystko dobrze skończy.... Pozdrawiam wszystkich naszych przyjaciół i znajomych i ślę same dobre myśli... :1luvu:
ObrazekObrazek
Obrazek

Kocia Lady

 
Posty: 8140
Od: Wto sie 18, 2009 22:11
Lokalizacja: Białystok

Post » Pon kwi 12, 2010 13:54 Re: Potrzebna pomoc dla "dziadkowych" kotów

TRZYMAM MOCNE KCIUKASY :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Klara i Filip. Obrazek

Hanulka

Avatar użytkownika
 
Posty: 30313
Od: Pon lip 06, 2009 14:17
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Agnieszka LL i 45 gości

cron